Skocz do zawartości

Battlefield 3 - online


waldusthecyc

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

OK Zaq, zwracam honor, to będzie dobre rozwiązanie dla klanowców.

 

Wczoraj zostałem nagrany podczas grania w BFa, jak się gra w słuchawkach to wydaje się, że jest się cicho ;]

Chciałbym tez napisać o micie wygodnego grania na kanapie z padem w łapie. Jak gram rozwalony to idzie mi słabo. Dopiero jak siedzę jak zgrabiony jak gollum to coś mi wychodzi, podczas jeżdżenia / latania przechylam się na boki :]

 

Poniżej screenik z filmiku nagrywanego komórką, więc jakość jest słaba. Uprzedzając pytania: tak, mam szyję. Kwiatki są, bo jest po dniu kobiet.

 

jziaaf.jpg

  • Plusik 1
Opublikowano

OK Zaq, zwracam honor, to będzie dobre rozwiązanie dla klanowców.

 

Wczoraj zostałem nagrany podczas grania w BFa, jak się gra w słuchawkach to wydaje się, że jest się cicho ;]

Chciałbym tez napisać o micie wygodnego grania na kanapie z padem w łapie. Jak gram rozwalony to idzie mi słabo. Dopiero jak siedzę jak zgrabiony jak gollum to coś mi wychodzi, podczas jeżdżenia / latania przechylam się na boki :]

 

Poniżej screenik z filmiku nagrywanego komórką, więc jakość jest słaba. Uprzedzając pytania: tak, mam szyję. Kwiatki są, bo jest po dniu kobiet.

 

jziaaf.jpg

Widzę, że bohater Opola walczy na froncie, "Dziwnym nie jest" ;]

Opublikowano

Chciałbym tez napisać o micie wygodnego grania na kanapie z padem w łapie. Jak gram rozwalony to idzie mi słabo. Dopiero jak siedzę jak zgrabiony jak gollum to coś mi wychodzi, podczas jeżdżenia / latania przechylam się na boki :]

 

miałem to samo - nawet miałem swoje krzesło/fotel (finka z Ikei), który na potrzeby sesji ustawiałem w tej pozycji jak ty grasz (frontalnie do TV). Niestety po kilku latach (7 lat grania w tej pozycji) narodziły się problemy z kręgosłupem - zaczęły się bóle głowy i zdiagnozowano u mnie zwyrodnienie kręgosłupa w części szyjnej, właśnie od takiej pozycji. mam teraz ćwiczenia na naciąganie kręgosłupa tej części, zmieniłem układ biurka w pracy, itp.

 

zmusiło mnie to do grania na kanapie, częściowo dalej gram w tego typu pozycji (muszę być pochylony do przodu, nie oparty), ale zmienić musiałem przyzwyczajenia. jak wyszły te jaja z kręgosłupem to nie grałem 3 tygodnie przez to.

 

ale z tego co widzę to ja gram najbardziej lajt - piżama, pościel, wóda....

Opublikowano (edytowane)

he he zwyrodnieniem mam to samo i widzę że problem dotyczy chyba większości społeczeństwa :D Odmawiam sobie takiej pozycji przed tv ale w multi nie do przerobienia bo siedzi się jak na szpilkach :sleep: polcam brzuszki wzmacniające między partyjkami.Pomaga :) gorzej jest z częścią szyjną :(

Edytowane przez Bushisan
Gość szpic
Opublikowano

Żeby was złapała przeogromna sraka za używanie tych USASów. Życzę wam tego.

Jak sie bawioes gdy na sqdm polowalismy na Ciebie mavami wczoraj ? :-)
Opublikowano

 

Chciałbym tez napisać o micie wygodnego grania na kanapie z padem w łapie. Jak gram rozwalony to idzie mi słabo. Dopiero jak siedzę jak zgrabiony jak gollum to coś mi wychodzi, podczas jeżdżenia / latania przechylam się na boki :]

 

 

Zgadzam się... Rozwalony na kanapie z browarem w jednej dłoni i cyckiem kobiety w drugiej to mogę sobie grać w ... w... hmmm... w nic?

Zależność jest prosta - albo mi zależy na wyniku (każde multi) i gram pochylony do przodu z dłońmi opartymi na ławie albo sobie pykam nieco wygodniej z plecami w poduchach (no nie wiem, RDR? LBP ;) )

 

Zauważcie, że w każdej porządnej wojence PC vs konsole pada argument o wygodzie grania przed TV co ma być niepodważalnym dowodem że PC ssie :) Tymczasem, mój PCtowy kąt jest milion razy wygodniejszy niż i bezpieczniejszy dla zdrowia niż każdy jeden maraton z BF3 przed TV.

Opublikowano

Widzę, że bohater Opola walczy na froncie, "Dziwnym nie jest" ;]

 

Wspieram mojego lokalnego bohatera ;]

 

Ja mam do dyspozycji wygodną 300 litrową pufę (coś takiego: http://futoyo.pl/szablon_allegro/xxl-min/xxl_czerwony.jpg ). Mega wygodna rzecz do filmów czy TV. Do grania też, ale tak jak pisze Bushisan w multi zaczynam się spinać, i siadać coraz bliżej telewizora i wygląda to jak wygląda.

 

Walduś, też mam problem z kręgosłupem, ale nie będę tego zwalał tylko na granie, siedząca praca i samochód tez robią swoje. Skończyło się na trzykrotnej serii ćwiczeń (w ciągu dwóch lat) u fizjoterapeutów i zmianie kilku niezbyt zdrowych przyzwyczajeń. Nie mogę się zapuścić, nie chcę, żeby mnie kręgosłup napier.dalał tak jak kiedyś.

 

A więc koledzy, dbajcie o swoje kręgosłupy, niech danielski rozpisze wam ćwiczenia na brzuch i plecy ;]

Opublikowano (edytowane)

A więc koledzy, dbajcie o swoje kręgosłupy, niech danielski rozpisze wam ćwiczenia na brzuch i plecy ;]

 

UWAGA NA TE ĆWICZENIA, wzbogacane są specyfikami po których rdzewieją cukierniczki !!!!1111oneoneone

natomiast popieram Pryxa - z kręgosłupem nie ma żartów. Obecnie czuję się ok, ale swoje przecierpiałem. najbardziej mi się podobała wizyta i fizjoterapeuty - opowiadam co tam robię ite itede i on się mnie pyta, w jakiej pozycji spędzam najwięcej godzin. a że najwięcej godzin w jednej pozycji to spędzam przed konsolą, to siadłem tak jak gram: łokcie na kolanach, pochylony do przodu i mówię że tak to po te 2-4 godzinki. a koleś na to: o (pipi)a :D i już wiedziałem że będę musiał to zmienić.

 

Zauważcie, że w każdej porządnej wojence PC vs konsole pada argument o wygodzie grania przed TV co ma być niepodważalnym dowodem że PC ssie :) Tymczasem, mój PCtowy kąt jest milion razy wygodniejszy niż i bezpieczniejszy dla zdrowia niż każdy jeden maraton z BF3 przed TV.

 

neeeeeee ja dalej wolę 50 cali, sofa, szlafrok vel kołdra. nie lubię biurek, mam dość po pracy.

 

noobcore rządzi:

http://youtu.be/WMcM7OpC2dI

Edytowane przez waldusthecyc
Opublikowano (edytowane)

Ehehe, dobry temat podjeliscie :D

Jak się gra w słuchawkach to wydaje się, że jest się cicho ;]

Jakbym moja żonę slyszal ;)

podczas jeżdżenia / latania przechylam się na boki :]

Najgorzej u mnie to jest przy lataniu MAV-em :D

 

Ja na poprzedniej chacie mialem git fotel do grania- moglem sie rozwalic na wprost tv, a przedramiona miec podparte na podlokietnikach (idealny byl zwlaszcza do strzelania z ps move) :) Teraz biore do tego krzeslo z kuchni i na nim sie rozwalam (piwo w zasiegu reki na stoliku z tylu :D ), zeby dobrze na tych moich 32" widziec (pad wygodnie na brzuchu spoczywa :D ), choc czasem i tak sie czlowiek bezwiednie do przodu wychyla :D

Ogolnie tez mam jak Wy- multi obowiazkowo przed tv i w bardziej pionowej pozycji, ale singiel to juz wylacznie kanapa z padem na bandziochu :D

 

Co do munduru, to ja standardowo na bazie na lajcie krotkie spodenki musze miec + koszulka. Jak jest upal, to koszulka robi wypad- wyjatek oczywiscie znowu multi, zeby miec na czym headseta zawiesic :D

 

W ogole klątwa Roziego mnie na lopatki rozłożyła (i niestety lekko sięgnęła- mimo, ze akurat wczoraj do niczego reki nie przykladalem :P )

Edytowane przez tommi___t
Opublikowano

No ja tak na Metrze jak zaczynam ruskimi, to bywa że olewam A, zdążę jeszcze zbiec pierwszymi schodami, schowam się w tym pomieszczeniu pod B i poczekam aż nooby z USA pobiegną z flanki od (ich) prawej (schody pod drzwi do długiego, wąskiego pomieszczenia), to przy odrobinie szczęścia wpakuje im się za plecy z M249 i pojadę. A potem jak akurat nie zginę, to mogę się wycofać pod pierwsze ruchome schody i na górze tam akurat pięknie pod ścianą się często kłębią kolejni do masowego ubicia ;)

Gość Darude
Opublikowano

Ale akcję miałem ...wybiegam sobie z tunelu nagle obracam się tak ,że miałem lufę prosto w głowie ziomka ,który stał tyłem i strzelał do innego ,ciągne za spust i nagle bach, patrze co jest .. O O to jemu zaliczyło head ,a dla mnie zgon ,ostre.

Opublikowano

No ja tak na Metrze jak zaczynam ruskimi, to bywa że olewam A, zdążę jeszcze zbiec pierwszymi schodami, schowam się w tym pomieszczeniu pod B i poczekam aż nooby z USA pobiegną z flanki od (ich) prawej (schody pod drzwi do długiego, wąskiego pomieszczenia), to przy odrobinie szczęścia wpakuje im się za plecy z M249 i pojadę. A potem jak akurat nie zginę, to mogę się wycofać pod pierwsze ruchome schody i na górze tam akurat pięknie pod ścianą się często kłębią kolejni do masowego ubicia ;)

 

Gralem setki rund na metrze, i ci powiem, ze na tej mapie istnieje jedna regula. Absolutny brak regul! :) A najgorzej chyba to gdzies kampic w jednym miejscu- wtedy ostatnie miejsca w tabeli gwarantowane. Jesli nie ma sie w druzynie 12 "dzikusow", ktorzy pedza do przodu jak wariaci, nie ma co liczyc na dobry wynik. Tylko totalna ofensywna gwarantuje sukces na tej mapie. Dlatego przeraza mnie ten nowy dodatek Close Quarter. :(

Opublikowano (edytowane)

Nie zgadzam się z Walkiem. Najlepszą opcją jest przejecie środkowej flagi, jakiś LKM, dwójnóg, ammo, dobre rozstawienie i masz ponad 40 killi z ratio koło 4-5. Miałem tak z dwa razy na metrze i ze trzy na bazarze. Mój ulubiony sposób na usasy.

Edytowane przez Yakubu
Opublikowano

Ostatnio jak gram w zgranej ekipie to w przeciwnej drużynie po 5 min gry narasta frustracja jak nie mogą się przebić przez B to co robią ?. Zaraz zmieniają broń i12 noobów lata z Usasem i Famasem.

 

mówcie mi noob bo jak z ekipą nie możemy się przebić to sam USAS w dłoń i stylem @Walka - coco jumbo i do przodu. Choć ostatnio M320 medyka też pięknie multikille wrzuca.

Gość Darude
Opublikowano

Oj tak zapomniałem dodać M320 :),

 

A z innej beczki jutro dostaniemy hotfixa lub mini patcha jak to nazwać który w dodatku Back to Karkand poprawi bug z bronią oraz animację.

 

Czyli też można w końcu liczyć na tro za 10 zabić z broni z tego dodatku że w końcu wpadnie :D

Opublikowano

Nie rozumiem całego dymu o USAS-a,może dlatego ze gram na HC,kolesie są momentalnie punktowani z M249,AEK lub Famasa zanim dojdą na odległość strzału.

 

jak jest plansza typu metro,bazar to znajdzie się 3 supportów którzy rozstawią skrzynki i z usasów będą ciągle napierdzielać w przejście, że nawet nie będziesz się mówł zbliżyć, to nie jest kwestia, że szybko się wychylisz i ich sprzątniesz, bo będąc z 5 metrów od tego przejścia życie spada ci w mig. Na hardcorze widocznie starają się nie używać usasów bo zabija się wtedy współtowarzyszy. Lecz i tak zdażają się geniusze którym kille we własnej drużynie nie robią najmniejszej różnicy.

 

Mnie już nawet sam dzwięk usasa irytuje, bo nic nie słychać innego jak : pizd, pizd, pizd, pizd, pizd, pizd, pizd . . . . . . .

 

Plus dla usasa odległość nie stanowi problemu, będąc na jakiejś mapce z BtK gdzie jest stacja TV to typ z tej stacji ściągnął mnie w sekunde z usasa, nawet nie zdążyłem się odwrócić, w tym ja byem od niej oddalony o ok 50m + wsokość tej wieży to nie robi najwidoczniej problemu dla usasa z odłamkami.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...