Battlefield 3 - online

[rob1979 55]

jak ktoś ma więcej niż 10% quitów z meczu (a ten latacz ma 21%) to dla mnie lamer

Ten temat to istna skarbnica złotych myśli. Nie bierzesz pod uwagę kwestii, że niektórzy nie mogą sobie pozwolić na taki luksus jak granie do upadłego? Z ciekawości sprawdziłem swój profil i zobaczyłem, że mam 16% wyjść co mnie zdziwiło, bo nigdy nie robię rage quita ale później uświadomiłem sobie, że często odruchowo zamykam aplikację jak dzwoni telefon.

 

jak ktoś ma więcej niż 10% quitów z meczu (a ten latacz ma 21%) to dla mnie lamer - i milion killi Jetem tego nie zmienia

No chyba żartujesz. Sam mam 18 %, to jestem lamer? Sporo jest z disconnect'ów i przez zespół, który kompletnie nie zdobywa obiektów Co będę się denerwował, więc wychodzę... Zresztą nie masz podglądu dlaczego wychodził z gry, więc ciężko powiedzieć...

 

Sorki chłopaki ale nie przekonują mnie wasze wyjaśnienia... po to jest ten wskaźnik żeby coś zobrazować - 21% quitów to ponad 1 mecz na 5. Nie łykam wyjaśnienia, że odbiera telefony albo gra z idiotami. Disconnecty nie robią 21%. Wyjaśnienie jest tylko jedno - nie idzie mi, przegrywam, w(pipi)ia mnie koleś z MAVem - wychodzę...

 

Swoją drogą - wczoraj miałem chyba ze 4 disconnecty co jest wyjątkową sytuacją. Zwiechy konsoli też się zdarzają. Inne sytuacje losowe też. Nigdy nie wychodzę bo mi nie pasuje team, nigdy nie zmianiam zespołu jak dołączę pod koniec rundy do przegrywających, nigdy nie wychodzę jak jestem grubo na minusie - W/L ratio mam tylko 1,35 ale quitów 4% - opinię podtrzymuję... 21% to lamerstwo

 

PS. Greah - nie będę się teraz wycofywał ze swoich słów - skoro masz 16% quitów to nie ma bata jesteś lamer Na szczęście nie masz powodów do złoszczenia się bo kimże ja jestem żeby mnie na poważnie brać

Edytowane 25 marca 2012 przez rob1979

[tommi 345]

Hehe, takie starcie 32 na 32 na polu na kaspianie tylko z nożami w łapach i bez defibrylatorow to by bylo cos :rofl2: Do tego medal "Last man standing"

No, nie kumam o co cho z ta glosnoscia mikrofonow- czy to tylko headsety sony tak maja, ze sie nie da ustawiac recznie? Czy to z moja konsola cos nie tak... Bede szukal kontaktu do supporta sony zeby to wyjasnic, bo nie po to (no dobra, nie tylko po to ) bulilem za ten sprzet tyle kasy, zebyscie mnie dalej źle slyszeli :confused:

 

Ale meczyki wczoraj konkretne byly- najbardziej mi sie podobaly te, gdzie przez wiekszosc czasu wyraznie w plecy bylismy, zeby na koniec szale zwyciestwa (oraz puchary z trunkami ) przechylic na swoja (nie)korzysc W tym jednym meczu Kaczor fajnie do boju zagrzewal i kierowal dzialaniami, zeby w koncu skwitowac "Dobra robota" po koncowym gwizdku Byl klimat wczoraj, byl

 

Zaczyna mnie tez interesowac coraz bardziej napieranie roznymi giwerami, musze przyznac Odstawiam pomalu USASa. Ratio maleje, ale to tez zaczynam coraz bardziej miec w doopie- liczy sie fun, a ten jest, wiec jest git

 

PS: Co do quitow, to zgadzam sie z Kaczorem Dla mnie quity powyzej 10% (nie mowiac juz o 20%) tez sa cokolwiek dziwne. Sam tez zadnym nolifem nie jestem (nie mam na to niestety czasu ), w jeden dlugi weekendowy wieczor jestem w stanie zagrac naraz moze z 15-maks. 20 meczy, w tygodniu duzo mniej, a mam quity chyba ok. 3%. Nie wiem, jak jest na pc, mowie o ps3.

Edytowane 25 marca 2012 przez tommi___t

[Gęsior 97]

Taaa...klimat był, kac jest

[Gość szpic]

kufa mam 29 % to jestem lama do^2.

granie przeciwko Danielskiemu i reszcie ekipy zawsze jest smieszne

fajnie sie ich meczy z c4

[rinzen 966]

Masz rację gram z 1 lvl tak jak on.

Odnoszę wrażenie, że Ty nie rozumiesz tego co do Ciebie piszę bo ilekroć odpowiadasz to zawsze jest to nie na temat. Piszę wyraźnie, że taka "sława" może być męcząca, bo ludzie rzucają się do gry z takimi osobami tak samo jak do gry z deweloperami a nie, że gość gra vs low level. Jeśli wchodzi na serwer a tu za plecami pojawia mu się 20 "friendsów" co zaraz zaczynają polowanie ze stingerem aby później wrzucić gdzieś screena i się pochwalić to nie dziwię się, że się irytuje. Nie wydaje mi się aby on uciekał przed ludźmi z wysokim poziomem tylko przed ludźmi, którzy za wszelką cenę chcą go strącić z nieba.

 

Może tak jest na PC-tach, ale koleś gra na ps3. Tu nie da się wyłączyć gry jednym kliknięciem i żadnego shouta nie ma.

ale macie VoIP'a, prawda?

 

Dodatkowo na PC nie możesz ot tak wyjść z gry po skończonej rundzie, bo nie ma możliwości wywołania menu. Trzeba albo wyjść przy pomocy alt+F4 albo poczekać aż wczyta się kolejna mapa, kliknąć esc a następnie quit. Z tego pewnie też biorą się te całe "rage quity"

 

 

Hehe, takie starcie 32 na 32 na polu na kaspianie tylko z nożami w łapach i bez defibrylatorow to by bylo cos

Wbrew pozorom nie - serwery nie są w stanie wytrzymać takiego natłoku przeliczeń i pojawia się lag. Dodatkowo przy lagu detekcja zaczyna się dziwnie zachowywać, nóż się zacina, pojawiają się opóźnienia.

[Gość szpic]

 

Dodatkowo na PC nie możesz ot tak wyjść z gry po skończonej rundzie, bo nie ma możliwości wywołania menu. Trzeba albo wyjść przy pomocy alt+F4 albo poczekać aż wczyta się kolejna mapa, kliknąć esc a następnie quit. Z tego pewnie też biorą się te całe "rage quity"

 

Jak wyjdziesz w trakcie 30 sekundowej rozgrzewki to nie dodaje rage quit'a

[mersi 804]

tu macie jego filmik

robi wrażenie

[snake_3xX 0]

Bardzo denerwuje mnie celowanie w AMTRAC, ponieważ kierowca i strzelec mają identyczną czułość co skutkuje tym, że nie da się wycelować jak kierowca skręca.

Da się jakoś zmienić szybkość obrotu działkiem?

[Litwin81 1 160]

Masz rację gram z 1 lvl tak jak on.

Odnoszę wrażenie, że Ty nie rozumiesz tego co do Ciebie piszę bo ilekroć odpowiadasz to zawsze jest to nie na temat. Piszę wyraźnie, że taka "sława" może być męcząca, bo ludzie rzucają się do gry z takimi osobami tak samo jak do gry z deweloperami a nie, że gość gra vs low level. Jeśli wchodzi na serwer a tu za plecami pojawia mu się 20 "friendsów" co zaraz zaczynają polowanie ze stingerem aby później wrzucić gdzieś screena i się pochwalić to nie dziwię się, że się irytuje. Nie wydaje mi się aby on uciekał przed ludźmi z wysokim poziomem tylko przed ludźmi, którzy za wszelką cenę chcą go strącić z nieba.

 

 

Też odnoszę wrażenie że nie rozumiesz co do ciebie piszę,spędziłem z grą 700 h i nie wiem co to znaczy grać z czołówką?Z tym 1 lvl to było wyrażenie zdziwienia bo mnie nie wrzuca do meczy z tak niskimi levelami.

 

 

Szpic to od czasów BC2 wychodził zawsze jak mu nie szło,wiec jego % to nie przypadek

 

Chłop na pewno umie latać ale nabija na normalu,co jest mega łatwe,bo raz ze maszyny się naprawiają to jeszcze można spotować.

Edytowane 25 marca 2012 przez Litwin25

[SG1-ZIELU 870]

Sam mam tak dochodzi do tego że zdaje mi się że nie mogę kręcić lufą

[rob1979 55]

tu macie jego filmik http://www.youtube.com/watch?v=x_8dfdVvGGc&list=UUNn9q-S44V2SJ6KG-0SugDw&feature=plcp robi wrażenie

 

I znowu się dopieprzę Koleś genialnie lata - nie mam dwóch zdań!!! Nigdy nie osiągnę takich wyników, brak mi takiego talentu... A z drugiej strony - patrzcie na listę 4m 11s - samiuteńkie newbie z levelami 20. Czy nie wyglądało by to lepiej gdyby przeciwnicy byli jednak trochę zbliżeni poziomem? W połączeniu z quitami na poziomie 21% oraz z jego wpisem informacyjnym na battlelogu:

 

Important: I won't join another clan, so stop asking. And please stop spamming me with invites and if you're on my friendslist stop joining my games. It's just annoying and in the end I will delete you.

 

PS: I won't teach you how to fly neither give you any tips. Especially when you're trying to communicate with me over google translate. Find out for yourself how to fly

 

 

 

 

czyni to z kolesia buraka i lamera... Nie mówię o skillu tylko lamerstwie na poziomie mentalnym

[rinzen 966]

Też odnoszę wrażenie że nie rozumiesz co do ciebie piszę,spędziłem z grą 700 h i nie wiem co to znaczy grać z czołówką?Z tym 1 lvl to było wyrażenie zdziwienia bo mnie nie wrzuca do meczy z tak niskimi levelami.

Jednak nie rozumiesz. "Czołówka" czyli osoby z pierwszych miejsc i osoby znane wśród graczy (np. birgirpall czy Robbaz - gość z zaledwie 35lvl) do których każdy chce dołączyć w momencie jak ci zaczynają grę. Czołówką nie jest jakiś losowy 100lvl, czołówką nie są goście z 700h, czołówka nie jest gość który ma 10 miejsce wśród jetów. Teraz rozumiesz czy dalej będziesz szedł zaparte i pisał, że to ja nie rozumiem Ciebie?

[rob1979 55]

Też odnoszę wrażenie że nie rozumiesz co do ciebie piszę,spędziłem z grą 700 h i nie wiem co to znaczy grać z czołówką?Z tym 1 lvl to było wyrażenie zdziwienia bo mnie nie wrzuca do meczy z tak niskimi levelami.

Jednak nie rozumiesz. "Czołówka" czyli osoby z pierwszych miejsc i osoby znane wśród graczy (np. birgirpall czy Robbaz - gość z zaledwie 35lvl) do których każdy chce dołączyć w momencie jak ci zaczynają grę. Czołówką nie jest jakiś losowy 100lvl, czołówką nie są goście z 700h, czołówka nie jest gość który ma 10 miejsce wśród jetów. Teraz rozumiesz czy dalej będziesz szedł zaparte i pisał, że to ja nie rozumiem Ciebie?

 

Może się mylę ale na PS3 gracze są bardziej anonimowi i mniej rozpoznawalni więc nikt się specjalnie nie brandzluje jak gra z jakimś "topowym" graczem... Mnie przynajmniej nie przyszło nigdy do głowy żeby przeglądać rankingi w poszukiwaniu nowych "przyjaciół", którym zawracał bym później głowę żeby nauczyli mnie grać

Z drugiej strony - jestem sławny i denerwuje mnie że LUDZIE Z FRIENDLISTY chcą ze mną grać to ich kasuję! Po co mi znajomi, którym potem grożę, że ich skasuję jak ośmielą się dołączyć do serwera na którym gram - to jakiś absurd...

[danielskii 155]

Panowie co tu sie rozwodzic i dyskutowac. Po pierwsze primo to Niemiec wiec wynik sie nie liczy. Po drugie primo w dzisiejszych czasach kazdy Niemiec ma geny z turasa, czarnucha tudziez innego brudasa wiec tym bardziej sie nie liczy. Po trzecie primo kto lata a nie pije podczas grania to pi*zda i podpierdal*acz wiec znowu sie nie liczy. Po czwarte primo zaraportujmy go wszyscy do DICE o oferowanie dzieciej pornografii podczas gry:) Po piate primo wszystkie moje wypowiedzi to kwiestia zartu a wiec nie maja one na celu obrazy innych nacji gdyz jestem milujacym pokoj i sex miedzynarodowym mlodym 30latkiem ktory zamiast cisnac malolaty w kakowe oczko w sobotnie noce gra z ekipa w BF3:) (i wlasnie jedyne co w**(pipi)ia mnie niesamowicie to wychodzace w trakcie meczu matoly..z tego co zaobserwowalem to jak dostajemy z ekipa w dupe to siedzimy do konca meczu i wychodzimy dopiero podczas rozpoczecia nastepnego)

[Litwin81 1 160]

Też odnoszę wrażenie że nie rozumiesz co do ciebie piszę,spędziłem z grą 700 h i nie wiem co to znaczy grać z czołówką?Z tym 1 lvl to było wyrażenie zdziwienia bo mnie nie wrzuca do meczy z tak niskimi levelami.

Jednak nie rozumiesz. "Czołówka" czyli osoby z pierwszych miejsc i osoby znane wśród graczy (np. birgirpall czy Robbaz - gość z zaledwie 35lvl) do których każdy chce dołączyć w momencie jak ci zaczynają grę. Czołówką nie jest jakiś losowy 100lvl, czołówką nie są goście z 700h, czołówka nie jest gość który ma 10 miejsce wśród jetów. Teraz rozumiesz czy dalej będziesz szedł zaparte i pisał, że to ja nie rozumiem Ciebie?

 

Co mam rozumieć?Twoje zdanie,jedyne i właściwe?Ty mi przedstawiasz co rozumiesz pod słowem czołówka a dla mnie czołówka to ludzie którzy są w pierwszym tysiącu Battleloga.

[Gość]

Widzę, że Wy tu macie niezły "Zakonik św. Beerfielda", macie jeszcze wolne miejsca? Ja na trzeźwo w BF'a też nie gram. Kto jest przeorem bym mógł złożyć podanie?

[tommi 345]

Jednak nie rozumiesz. "Czołówka" czyli osoby z pierwszych miejsc i osoby znane wśród graczy (np. birgirpall czy Robbaz - gość z zaledwie 35lvl) do których każdy chce dołączyć w momencie jak ci zaczynają grę. Czołówką nie jest jakiś losowy 100lvl, czołówką nie są goście z 700h, czołówka nie jest gość który ma 10 miejsce wśród jetów. Teraz rozumiesz czy dalej będziesz szedł zaparte i pisał, że to ja nie rozumiem Ciebie?

Hmm, ja chyba tez tu czegos nie rozumiem- oswiec mnie wiec, prosze (pisze bez zlosliwosci, jestem po prostu ciekawy)...

To kim jest wg Ciebie czolowka? Kim sa chociazby ci birgirpall czy Robbaz, bo ja nigdy o jednym ani o drugim nie slyszalem? Z czego sa tacy znani wsrod graczy, skoro jeden ma dopiero 35 lvl, wiec logiczne ze zbyt duzo czasu z ta gra nie spedzil? Przyznaje, ja laikiem jestem zupelnym- nie pisuje ze "znanymi i szanowanymi" graczami, nie umawiam sie z nimi na kawe itp.- normalnie kupilem sobie gre i pykam wieczorami z ekipa, ktora sam znam- glownie stad. Cale 12 mln pozostalych graczy jest dla mnie zupelnie anonimowe, wiec rozstrzygajac o tym, kto jest bonzo a kto nie, kierowalbym sie wlasnie rankingami, a nie... no wlasnie- czym? Bo chyba nie popularnoscia na facebooku?

[rob1979 55]

Widzę, że Wy tu macie niezły "Zakonik św. Beerfielda", macie jeszcze wolne miejsca? Ja na trzeźwo w BF'a też nie gram. Kto jest przeorem bym mógł złożyć podanie?

Przydały by się zeskanowane pomiary z alkomatu - wielu próbowało udawać, że pije... Poza tym nie możesz mieć zbyt dużego skilla bo jak ktoś jest duuużo lepszy to gnoimy go na forum (jak tego całego RedDota, który na dodatek jest Niemcem... brrrr) i strzelamy focha...

PS. Ty nie jesteś Niemcem?

Edytowane 25 marca 2012 przez rob1979

[Gość]

Z tego co mi wiadomo to Niemcem nie jestem, choć pradziadka chcieli zwerbować do Wehrmachtu :-P

No ja bez minimum 4 sztywnych zimnych leszków nie zasiadam do BF'a...

 

Jak widać szału nie ma:P

Edytowane 25 marca 2012 przez Gość

[tommi 345]

Aa, ten kolo z filmika konkretnie latał- ogladalo sie jak top guna jakiegos Zawsze jak cos takiego zobacze, to mysle sobie "ale te jety sa za(pipi)iste!" i zaraz bym wsiadal do jakiegos, po czym przy okazji (albo raczej przypadkiem ) wsiadam, rozwalam sie czasem bez niczyjej pomocy i czar pryska

Tak czy inaczej jednak, jak Kaczor pisal- przeciwnicy jego w tym meczu wrazenia nie robia i widac, ze specjalnego oporu mu tam nie stawali, a te jego quity jak dla mnie sugeruja wlasnie, ze jak kolo trafi do meczu, w ktorym przeciwnicy lepiej sobie radza, to sie zmywa od razu... Ciekawiej by bylo jakby sie np. z Litwinem starl

Edytowane 25 marca 2012 przez tommi___t

[danielskii 155]

chce przyozdobic swoj telefon muzyczka z bf3 (tym theme z caspain border) znalazlem od interesujacego mnie momentu ale szybko sie urywa. znalazlem tez caly theme ale ten z kolei za pozno sie rozkreca. jest mozliwosc wyciecia kawalka jakims programem z tego czy moze znacie cos dluzszego niz ja znalazlem http://www.youtube.com/watch?v=UFfAYJrScs8

z gory dzieki za pomoc i do wieczora ekipa!

[Litwin81 1 160]

mpTrim służy do wycinania kawałków,które ciebie interesują,ja tak zrobiłem utwór z He mana

 

http://w734.wrzuta.pl/audio/00Y4bAotYKG/he-man_opening_theme_0m_10s

 

To moja maszyna:

 

 

Zaczynam nauki w realu

[rinzen 966]

Hmm, ja chyba tez tu czegos nie rozumiem- oswiec mnie wiec, prosze (pisze bez zlosliwosci, jestem po prostu ciekawy)...

To kim jest wg Ciebie czolowka?

tak jak napisałem - pierwsze miejsca w danych grupach - pierwszy w jetach, pierwszy w heli, pierwszy w czołgu etc. To jest wg mnie czołówka. Można uznać, że top3 z każdej grupy jest czołówką ale raczej nie więcej (bo więcej i tak nikt nie sprawdza)

Kim sa chociazby ci birgirpall czy Robbaz, bo ja nigdy o jednym ani o drugim nie slyszalem? Z czego sa tacy znani wsrod graczy, skoro jeden ma dopiero 35 lvl, wiec logiczne ze zbyt duzo czasu z ta gra nie spedzil?

birgirpall to gość od

natomiast Robbaz to typowy entertainer - komentuje swoje poczynania w rożnych grach (w tym BF3 stąd tak niski lvl, bo nie siedzi tylko przed jedną produkcją)

Cale 12 mln pozostalych graczy jest dla mnie zupelnie anonimowe, wiec rozstrzygajac o tym, kto jest bonzo a kto nie, kierowalbym sie wlasnie rankingami, a nie... no wlasnie- czym? Bo chyba nie popularnoscia na facebooku?

no a niby o czym ja tu pisałem? O czołówce oraz swoistych "battlefieldowych celebrytach" a tych masz odpowiednio na leaderboardzie i YT.

[tommi 345]

Spoko, teraz jest jasne.

Edytowane 25 marca 2012 przez tommi___t

[p4bl0s3k 1]

Litwin - MiG 25? Gdzie taki historyk stoi?

 

A dzisiaj w południe wpadłem na Ciebie na jakimś serwie Epic Battles, zauważyłem jak zabił mnie ktoś z jakimś mega wysokim levelem, patrzę a to Ty. Później chyba nawet udało mi się trafić w twój heli z czołgu, chociaż i tak zdążyłeś mi go rozwalić.