Skocz do zawartości

Battlefield 3 - online


waldusthecyc

Rekomendowane odpowiedzi

a ja powiem ze nowe mapki bardzo fajne, sporo maja detali i bajerow graficznych

i niektore maja w koncu duża roznice poziomow, moze byc bardzo wysoko nad polem walki, wczesniej byly pojedyncze budynki z pietrami ale tu wiecej jest roznic

o dziwo mimo ze mapy sa wieksze niz cqc to prawie caly czas cos sie dzieje

 

scavenger fajny ale bardzo trudny jak dla mnie, ale to pewnie rpzez te długie rpzerwy w graniu

 

rush świetny !!

 

edit

sory ze musialem wyjsc tak nagle, mialem wazny telefon, ejszcze wroce

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

Krotka pierwsza opinia przed snem z mojej strony:

 

- graficznie mapki calkiem ladne- tu jakis podniszczony łuczek triumfalny, tam jakaś górka w tle, do tego żołnierze zakrwawieni itd. Ogolnie jest miło

- podboj: do bani. Pierwsze odczucie: duzo biegania, malo strzelania. Mialem momentami wrazenie, ze to mapy jak ognista czy charg, tylko z wolnymi przestrzeniami gesto (pipi)mi budynkami. Czolgiem nie ma tam za bardzo czego szukac, w tych gownianych waskich i porytych uliczkach nawet bez ostrzalu mozna sie zakleszczyc w jakims badziewiu, a pod ostrzalem z rpg praktycznie marne szanse zeby wyjsc z zyciem. Do tego chyba cos zmienili, ze radar terenu nie wykrywa juz min przeciwpancernych- chyba ze 3 czy 4 razy przez to zdechlem. Przejecie flagi trwa wiecznosc- na CQ w tym samym czasie przejalbym jedna, dobiegl do drugiej i tez ja przejal (a pewnie jeszcze i C4 podlozyl...).

- szabrownik: ciezko ocenic, mam mieszane uczucia... Generalnie mila odmiana, ale tez mnie troche wpienia startowanie po kazdym zgonie z badziewiem w łapie. Na plus to, ze mapy jakby mniejsze i nie trzeba tyle akcji szukac, no i flagi szybciej sie przejmuja.

 

Poza tym bardzo duzo flag na mapach, no i mapy jeszcze bardziej niz w CQ w pionie rozciagniete (wieloplaszczyznowe).

 

Ogolnie rzecz biorac ja raczej wracam poki co na CQ. Kusza odblokowana- tam sie ja lepiej potestuje ;)

 

e: aaa, jeszcze mi sie jeden, ale za to duzy minus przypomnial: praktycznie zadnych zniszczen nie zaobserwowalem (chodzi mi tutaj o roboty wyburzeniowe- nie przestawienie jakies cholernej taczki na schodach czy rozwalenie rowera albo lampy). Naparzalem troche granatnikiem po okolicy i praktycznie nie zauwazylem, zeby sie cokolwiek sypało- tutaj naprawde duuuży zawod i minus, zwlaszcza, ze te mapki z tak gesta zabudowa az sie prosza, zeby je troche przemielic (i przede wszystkim zasypywac gruzem gnojow z drugiej strony). Bylby to tez sposob, zeby sobie czolgiem z inzynierami jakos radzic.

Edytowane przez tommi___t
Odnośnik do komentarza

Tommi czy ja wiem czy malo zabijania:

http://battlelog.battlefield.com/bf3/battlereport/show/72967847/4/218807234/

 

Zasadniczo to jezeli ktos chce bf to warto kupic AM,a jezeli ktos woli CQC(cod na silniku frosbite) to nie warto. Dla mnie ten dodatek jest swietny.Zniszczen jest malo to fakt. Ale wole mniej zniszczen i nie wieszajaca sie konsole. Kusza jest strasznie losowa raz 1 shot 1 kill na kolesiu z 100% zycia,a raz trzeba go wykonczyc pistoletem. Przejecie flagi trwa tyle samo ile na CQ,tylko zapomniales juz ile to trwa na cq ;) . Te mapki to cos pomiedzy kaspianem a B2K.

Odnośnik do komentarza
e: aaa, jeszcze mi sie jeden, ale za to duzy minus przypomnial: praktycznie zadnych zniszczen nie zaobserwowalem (chodzi mi tutaj o roboty wyburzeniowe- nie przestawienie jakies cholernej taczki na schodach czy rozwalenie rowera albo lampy). Naparzalem troche granatnikiem po okolicy i praktycznie nie zauwazylem, zeby sie cokolwiek sypało- tutaj naprawde duuuży zawod i minus, zwlaszcza, ze te mapki z tak gesta zabudowa az sie prosza, zeby je troche przemielic (i przede wszystkim zasypywac gruzem gnojow z drugiej strony). Bylby to tez sposob, zeby sobie czolgiem z inzynierami jakos radzic.

ej nie jest tak źle, na poczatku na pustym meczu postrzelaliśmy troche po budynkach to sie potrafi posypać cała ściana (na kilka strzałów) , nie ejst to może zawalanie wierzowca, ale sporo budynów mozna "przewietrzyć" (mowie o tych dużych)

w dodatku w różnych miejscach stoją butle z gazem ktore wybuchając otwierają nowe przejścia (skryptowo ale zawsze coś)

 

w dodatku bardzo dużo budynków ma otwarte drzwi, nie są tylko bryłami do ozdoby ale mozna przebiegac środkem żeby wyjśc na drugą strone, wcześniej też to bywało ale wydaje mi sie że tu jest o wiele więcej

 

 

a jeśli komuś za mało sie dzieje na CQ to niech zobaczy rusha, zrobilem co prawda tylko 1 runde na rushu ale sajgon był taki jak na schodach w metrze, cały czas wartka akcja, ścierały sie co chwile wieloosobowe armie

 

mi sie bardzo podoba mimo że pogralem mniej niż wy, i w sumie tylko jedna mape troche bardziej obcziłem (reszta po 1 rundzie), dla mnie jest porównywalna frajda co CQC, styl troche inny ale zabawy też masa

 

 

a scavenger mi słabo idzie i słabe wyniki robie, ale sam tryb uważam za ciekawy, o wiele fajniejszy niż gun master z CQC

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

Na gorąco...dwa, trzy mecze.

Jest git, jest fun. Mapy jak dla mnie idealnej wielkości. Większe niż w CQC a mimo to trup ściele się co chwila. Jest szybko, trzeba mieć dobry refleks, nie pić wódki ;), pojazdy za(pipi)iście zbalansowane, mogą przesądzić wynik meczu, ale spore ryzyko zaklinowania się gdzieś i łatwo je rozpieprzyć. Jak na razie duży plus za dodatek. Scavanger też jest spoko. Trzeba się wykazać a nie tylko M16 do łapy i ogień.

Odnośnik do komentarza

Nowe mapy wypadają bardzo dobrze, coś jak mix bazaru z podstawki z pustynnymi mapami z back to karkhand, do tego spora cześć jest wielopoziomowa. Bardzo dużo detali na nich dali, pierdół lezących na ulicach leżą setki. W podboju flagi są za daleko od siebie, czasem trzeba szukać przeciwnika. Trzęsienie ziemi jest przereklamowane, ot co jakiś czas ziemia się zatrzęsie na 5 sekund. Scavenger mi się podoba, bo flagi są bliżej siebie i łatwiej znaleźć przeciwnika, sam tryb bardziej pasuje do Call of Duty niż Battlefielda, ale gra się fajnie, bardzo intensywnie, rundy ustawione na 200 % trwają około 10 minut. Chętnie zagrałbym zwykły podbój na mapach zeskalowanych do padlinożercy. Na pewno muszę sprawdzić nowe lokacje na Rushu, wydaje mi się, że może być za(pipi).iście.

Odnośnik do komentarza

Chętnie zagrałbym zwykły podbój na mapach zeskalowanych do padlinożercy.

Otoz to. Wtedy to bylaby dla mnie realna konkurencja dla Close Quarters.

 

Albo- jak juz te mapy w podboju sa takiej wielkosci, to mogliby przynajmniej heli bojowe wrzucic na nie. Latanie pomiedzy tymi ruinami byloby zaje.biste (no i dawaloby mozliwosc schowac sie za rogiem przed stingerem :) )

Ja w ogole po jakims tam filmiku z zestrzeleniem heli kusza bylem pewien, ze beda i nastawilem sie troche na nie. Chyba, ze w rushu moze sa- tego jeszcze nie obadalem.

 

Generalnie patrzac na caloksztalt to to dlc to dla mnie takie troche skrzyzowanie BtK i CQ. Jeszcze nie wybralem tez optymalnych pukawek, bo zarowno starcia na pare m w waskich uliczkach sa, jak i strzaly na sredni i dalszy dystans.

Edytowane przez tommi___t
Odnośnik do komentarza

Albo- jak juz te mapy w podboju sa takiej wielkosci, to mogliby przynajmniej heli bojowe wrzucic na nie. Latanie pomiedzy tymi ruinami byloby zaje.biste (no i dawaloby mozliwosc schowac sie za rogiem przed stingerem :) )

Ja w ogole po jakims tam filmiku z zestrzeleniem heli kusza bylem pewien, ze beda i nastawilem sie troche na nie. Chyba, ze w rushu moze sa- tego jeszcze nie obadalem.

 

Tommi wczoraj latalem na tych mapach i o ile jak latasz na pustym serwerze to jest fajnie,ale w meczu dostalem 4 razy rpg,3 razy robiac skret przywalilem o budynek.

Heli bojowe to juz wogole byla by masakra bo one maja zwrotnosc krowy.

 

Co do wielkosci map,to ludzie sie za bardzo szwedaja jeszcze. Na epicenter(w meczu do ktorego na sam koniec dolaczyliscie z Pryxem) byly ogarnieci kolesie i naprawde akcji nie brakowalo.Palac jest troche za bardzo rozciagniety.Pozostale 3 sa naprawde fajne.

 

Otoz to. Wtedy to bylaby dla mnie realna konkurencja dla Close Quarters.

Tommi to nie maja byc dodatki ktore beda konkurencja dla CQC(CoD na silniku Frosbite 2) tylko dodatki do bf3. Czyli pojazdy,piechota wieksze mapy.Walka na kazdej plaszczyznie(chociaz na tym dodatku walka powietrzna nie istnieje). Wydaj mi sie,ze ty szukasz bardziej Cod mapek. Np. w bf4 moze i bedzie wiecej graczy ale bedzie tez duzo wiecej flag.Na metrze czy bazaar moze i sa walki rodem z CQC,ale ogladam ostatnio stream kolesia z AK na pc i nie ma gestego napieprzania sie.Najlepszy grac w meczu ma 50-60 killi czaem gosc nabije 100-120killi jak jest naprawde dobry, mecz trwa 42m-1godz30min jak jest wyrownany mecze.Sam ocen czy to duzo.

Ja na epicenter w 40min nabilem 40 killi,kilku kolesi po 40,Zielu,Ukarzyciel,Kabotyn,Khalino pod 30. Malo?

Edytowane przez zaq123456
Odnośnik do komentarza

@Zaq: Mnie po prostu odkad zaczalem grac na CQ wkur.wia szukanie przeciwnikow przez dlugi czas. W odroznieniu od niektorych z was mam malo czasu na granie i nie che go tracic na bezsensowne bieganie po mapie. Nie wiem, czy ilosci killi nabijane przez was czy jakichs kolesi z neta to duzo czy malo- wiem tylko, ze JA wczoraj w podboju momentami biegalem, biegalem i biegalem, nie mogac nikogo znalezc przez dluzszy czas (po czym np. zbieralem kulke w plecy), stad JA mam takie a nie inne odczucia (ktos inny moze miec inne). Na CQ cos takiego sie praktycznie nie zdarza.

Nie szukam CoD na frostbite (myslisz, ze wylacznie dla samego silnika wole BF?)- po prostu oczekuje, ze ilosc graczy bedzie dopasowana do map. Wkur.wiaja mnie ograniczenia obecnych konsol, mam odczucie, ze dostalismy towar wybrakowany w porownaniu do pc, dlatego jesli nie da sie dorzucic graczy, to niech u licha odpowiednio zmniejsza mapy, ale niech rozgrywka na tym nie cierpi.

 

Pytasz, czy 50-120 killi na AK na pc to duzo- to ja ci odpowiem: sprobuj tam tyle na konsoli nabic...

Jak by nie patrzec- jak masz na tym samym terenie 64 zamiast 24 graczy, to sila rzeczy jest gesciejsza akcja (nawet jesli nie az tak gesta, jak na CQ)

Edytowane przez tommi___t
Odnośnik do komentarza

pograłem wczoraj troszke, śietny dodatek. Chyba nawet lepszy niż CQ, który mi mocno siedział. Ciekawe mapy, świetnie wyglądające, scavenger wypasiony (CQ z CQC + podnoszenie broni jak w oldskulowych fpsach).

Sorry, że mało rozmowny byłem, ale jakoś mi się nie chciało rozmawiać - chłonąłem klimat ;]

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...