Opublikowano 25 listopada 201113 l - Three slow Southern rock chords repeated over and over for four minutes as John Hetfield threatens to burst out into "Don't Stop Believin'" ("Brandenburg Gate") - Heavy trudging, sluggish, dumb-as-dirt chords followed by John Hetfield claiming to be a table ("The View") - IQ-lowering metallic stupidity pasted awkwardly onto a slower 'evocative' part with ridiculously effected drums ("Pumping Blood") - Overwrought, out-of-tune sub-King Crimson codpiece scraping -- i.e. Metallica's ham-handed attempt to create 'art' instead of 'horseshit' ("Cheat On Me") - A carbon copy of a song performed earlier on the record, intertwined with drab choppy guitar chug and, God Save Us, a drum solo ("Frustration") - A man urinating on his electric guitar as a baby with one finger performs an acoustic piece ("Little Dog")
Opublikowano 28 listopada 201113 l Autor Co sądzicie o awangardowym projekcie Lou Reeda i amerykańskiej kapeli metalowej Metallica pt. "Lulu"? Moim zdaniem był to bardzo ciekawy pomysł.
Opublikowano 28 listopada 201113 l Moim zdaniem rytm odcedzanych kartofelków obijających się o wodę w kiblu brzmi lepiej. Edytowane 28 listopada 201113 l przez MaZZeo
Opublikowano 28 listopada 201113 l myślałem, że to jakiś żart. ta płyta na serio wyszła? i ktoś ją kupił?
Opublikowano 3 grudnia 201113 l JEST NOWE SUPER WIDEŁO OD METALLIKI! Darren Aronofsky wyreżyserował :ph34r: http://www.youtube.com/watch?v=fJlU_9Vyvqs
Opublikowano 3 grudnia 201113 l JEST NOWE SUPER WIDEŁO OD METALLIKI! Darren Aronofsky wyreżyserował :ph34r: http://www.youtube.com/watch?v=fJlU_9Vyvqs weź masorz spier dalaj to nie jest metallica tylko "lou reed i metallica", a to różnica cos jak między krzesłem a krzesłem elektrycznym
Opublikowano 4 grudnia 201113 l Niektóre riffy z tej płyty są mega ciężkie, momenty Jamesa są mocne. Ale co z tego jak wychodzi Lou i wszystko rujnuje. Do tego miliard razy powtarzający się riff, nawet najlepszy, męczy. Czasami zdarza mi się podśpiewywać "I am the root...". Reszty tekstu nie pamiętam.
Opublikowano 4 grudnia 201113 l JEST NOWE SUPER WIDEŁO OD METALLIKI! Darren Aronofsky wyreżyserował :ph34r: http://www.youtube.com/watch?v=fJlU_9Vyvqs weź masorz spier dalaj to nie jest metallica tylko "lou reed i metallica", a to różnica cos jak między krzesłem a krzesłem elektrycznym sam wypier.dalaj, guwno jest guwnem, nieważne czy sygnowane nazwą Metallica czy Lou Reed & Metallica, nie ośmieszaj się.
Opublikowano 4 grudnia 201113 l np ? St. Anger, powiem więcej - gdyby nie ten dziad Lou Reed to dałoby się tego słuchać. Np. przy goleniu.
Opublikowano 4 grudnia 201113 l Niedawno w Saturnie widziałem starszego pana koło 50tki (bo to chyba grupa docelowa Metalliki w sumie) biorącego z półki tę nową płytę z Lou Reedem. Smutno mi się zrobiło, ale jak ma gówniany gust to co pan zrobisz.
Opublikowano 4 grudnia 201113 l JEST NOWE SUPER WIDEŁO OD METALLIKI! Darren Aronofsky wyreżyserował :ph34r: http://www.youtube.com/watch?v=fJlU_9Vyvqs O (pipi)a, melorecytacja pod metalipe
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.