Metallica

[SebaSan1981 3 631]

 

Jeszcze odnośnie Metalliki 

[oFi 2 497]

15 minut temu, grzybiarz napisał:

cenią się coraz bardziej, a grają coraz gorzej

 

Myslę, że jakby podwoili tą stawkę to i tak pełny stadion. 

[Tokar 8 278]

6 godzin temu, grzybiarz napisał:

cenią się coraz bardziej, a grają coraz gorzej

Przeskanujcie ceny zagranicznych koncertów. Depeche Mode też za płytę na narodowym (o ile w ogóle się odbędzie ) i w Krakowie chce >1000 golda, a w Sztokholmie trybuna naprzeciwko sceny po przeliczeniu 250 zł  Bilety lotnicze, koncert i trzydniowe zakwaterowanie wyniosło mnie tyle, ile goła wejściówka w polaczkowie  Wiadomo, że na miejscu też trochę się hajsu rozjebie, no ale najwyraźniej w krajach islamskich szerszy przekrój społeczeństwa ma dostęp do wydarzeń kulturalnych.

[Soban 4 102]

Depeche płyta 527 więc nie pierdol kocopołów. W Krakowie drożej bo koło 700.

[Tokar 8 278]

Faktycznie, albo byłem naćpany albo rzucili nową pulę biletów. Co nie zmienia faktu, że trybuny Wawa ~ tysiaczek, Kraków 1400, a bogata skandynawia 250 

[MaZZeo 14 241]

W dniu 2.12.2022 o 16:12, MaZZeo napisał:

Teraz jednak tego LN popierdoliło do reszty i jestem pewien że jak wejdą bilety jednodniowe to wcale nie będzie to połowa kwoty 1235zł czyli jakieś 600zł tylko bliżej 700-800zł.

 

 

775zł    

 

jebać Live Nation, złodzieje pierdoleni

[YETI 11 045]

 

Dla mnie lepsze niż poprzedni kawałek.

[mattaman 294]

Takie se.

[darkos 4 339]

Podoba mi się. Czekam na płyte 

Spoiler

Albo aż wpłynie do zatoki jeśli dopierdolą cenę w kategorii jak za te bilety na koncert 

 

 

 

[Plugawy 3 703]

Na trybunie jest za 259zl miejsce więc jednak nie tak drogo jak piszecie. 

[oFi 2 497]

18 godzin temu, YETI napisał:

 

Dla mnie lepsze niż poprzedni kawałek.

 

Wow, dopiero przesłuchałem. 

 

3 razy zmieniane rytmy. Brawo meta! 

 

Dawno nie słyszałem tak dobrze muzycznie zrobionego kawałka. Jak utrzymają takie tempo na całej płycie to od czasu Saint anger w koncu wydadzą fajna płytę (saint anger oczywiście grany na normalnej perkusji). Ten kawałek to Gigachad

[oFi 2 497]

No nie jest to łatwa piosenka ale robię postępy jak na pierwszy dzień nauki 

 

 

[oFi 2 497]

#3

 

 

[Kaczi 829]

właśnie słucham i jest zajebiste 

[darkos 4 339]

Czekam aż

Spoiler

wpłynie do zatoki 

 

 

[Absolem 1 036]

bosze szumiący jakie to jest gówno, tym albumem przebiją chyba St Anger i co jest do kurwy z tymi gitarami? brzmią jakby nagrywali na kacu 

[oFi 2 497]

No ostatnie dwa pasowały ale ten trzeci kawałek to totalnie z innej bajki. Mi osobiście nie podszedł 

[YETI 11 045]

 

[MichAelis 5 625]

Jakie to jest gówno. Ostatnich trzech kawałków nie odróżniam od siebie. Nie wiem co im się stało i te wejścia perkusji od początku kawałków xd.  Teksty ciężko nawet skomentować.

 

If darkness had a son, here I am
Temptation is his father
If darkness had a son, here I am
I bathe in holy water

 

 

 

My lying voice inside
Keeps drinking cyanide
And no more can you run
Into the sun

 

Jestem fanem mety od dzieciństwa, koncerty, wszystkie płyty i inne gówna, ale nie mogę tego czegoś przetrawić. Jebane St Anger miało więcej charakteru. Na bank im to AI komponowało i teksty pisało.

 

 

[Jeez_PS 870]

Nijakie.

[mattaman 294]

Meta już gdzieś od czasów Death Magnetic klepie wszystko na jedno kopyto. Ciężko te 3 ostatnie płyty odróżnić od siebie.

[Soban 4 102]

Lux i Screaming spoczko, ale te 2 najnowsze single to mega meh. Nadal lepsze niż druga połowa reload, ale no na repacie nie będą nigdy.

W sumie to wszystkie stare dziady nie potrafią już nagrać nic zajebistego, więc pozostaje się cieszyć z poprawnych albumów. Pisząc to zdanie zacząłem się zastanawiać czy nowe płyty dinozaurów rocka nie są klepane na odpierdol tylko po to by mieć pretekst na duże trasy koncertowe i pojawianie się w tv hmmm...

[Plugawy 3 703]

Nie ma startu do Hardwired, który jest świetny, jeśli chodzi o te nowe albumy. 

[dee 8 816]

Największy problem mam z brzmieniem tego albumu. Po raz kolejny zbyt sterylnie, zbyt mało mięsiście. I tak juz od "DM". Może nie jest do poziom dramatu St. Anger i Larsa walącego w puste puszki po farbie, ale produkcja to chyba główny powód, że czujesz jakbys słuchał setny raz tego samego utworu.

[oFi 2 497]

Za dlugi i nijakie rify tego ostatniego kawalka. Kirk przecież mial tyle podobno fajnych rifow nagranych na te swoje ipody i co sie znimi stalo? Kiedyś tam zgubil to, ale nagral sobie jeszcze raz.

 

Screaming i lux jedyne dobre kawalki.