Hum 3 699 Opublikowano 30 września 2016 Udostępnij Opublikowano 30 września 2016 Czyli oficjalnie, Metallica to pop-metal, jak jakiś linkin park czy inne nu-metalowe ścierwo. Można się rozejść. Cytuj Odnośnik do komentarza
Plugawy 3 671 Opublikowano 7 października 2016 Udostępnij Opublikowano 7 października 2016 tak jak pisze yeti poza tym st.anger > death magnetic https://www.youtube.com/watch?v=dBHSvxG-F_k Lepsze niż hardwired, ale... Hetfield to już głos ma zdarty i jedynie co może to robić miny i jechać na gitarze, reszta też robi groźne miny i chyba mają więcej radochy z grania niż ludzie z ich słuchania. Yeti mówi jak jest. Podupadają jak Rob Zombie niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza
Masorz 13 191 Opublikowano 7 października 2016 Udostępnij Opublikowano 7 października 2016 (edytowane) Akurat Rob nagrał ostatnio bardzo fajny album. Edytowane 7 października 2016 przez Masorz Cytuj Odnośnik do komentarza
oFi 2 441 Opublikowano 7 października 2016 Udostępnij Opublikowano 7 października 2016 poczekajmy na całą płytę. Liczę na coś w stylu fade to black albo chociaż day that never comes Cytuj Odnośnik do komentarza
Bzduras 12 388 Opublikowano 8 października 2016 Udostępnij Opublikowano 8 października 2016 Przecież ten drugi to kalka pierwszego, tak samo jak One (które przynajmniej miało w sobie moc). Zaczynamy spokojnie, w refrenie pokrzyczymy, potem znów spokój, refren, mocniejsza przejściówka, chwila darcia ryła i solówki do końca. Cytuj Odnośnik do komentarza
Masorz 13 191 Opublikowano 8 października 2016 Udostępnij Opublikowano 8 października 2016 Podaję najlepszy kawałek Mety jaki nagrali- Cytuj Odnośnik do komentarza
Absolem 1 036 Opublikowano 8 października 2016 Udostępnij Opublikowano 8 października 2016 (edytowane) Podaję najlepszy kawałek Mety jaki nagrali- Korekta Edytowane 8 października 2016 przez mars75 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
xtik 261 Opublikowano 8 października 2016 Udostępnij Opublikowano 8 października 2016 Ta płyta to najlepszy kawałek Mety. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hum 3 699 Opublikowano 9 października 2016 Udostępnij Opublikowano 9 października 2016 Podaję najlepszy kawałek Mety jaki nagrali- https://www.youtube.com/watch?v=CGCfaXHMKds Korekta https://www.youtube.com/watch?v=v6kb5fvv6_A Chuya się tam znacie.http://www.youtube.com/watch?v=DU_ggFovJNo 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
nobody 3 504 Opublikowano 9 października 2016 Udostępnij Opublikowano 9 października 2016 chyba nr #1 z 4-tej, choć żadnemu z wyżej wspomnianych nie dałbym mniej niż 9 cudownie surowa i "progresywna" była ta płyta, choć imo Master Of Puppets i Ride The Lighting były lepsze Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość ragus Opublikowano 10 października 2016 Udostępnij Opublikowano 10 października 2016 przynajmniej prawidłową płytę podajecie. forum jak zawsze - niesamowite. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hum 3 699 Opublikowano 31 października 2016 Udostępnij Opublikowano 31 października 2016 Nowy kawałek. Cytuj Odnośnik do komentarza
Absolem 1 036 Opublikowano 31 października 2016 Udostępnij Opublikowano 31 października 2016 co oni będą grali na koncertach z tej nowej płyty jak tu same kupsztale Cytuj Odnośnik do komentarza
grzybiarz 10 291 Opublikowano 31 października 2016 Udostępnij Opublikowano 31 października 2016 Ten album to chyba takie wycinki riffów/zagrań na perce z albumu And Justice For All, czy nawet Kill'em All. Cytuj Odnośnik do komentarza
Stillo116 94 Opublikowano 31 października 2016 Udostępnij Opublikowano 31 października 2016 Meh... średnio... preorder zamówiony ale nie spodziewam sie urwania dupy kolejny Master nie nadejdzie, najwyżej Death Magnetic 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Siara_iwj 4 138 Opublikowano 1 listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 1 listopada 2016 Jest ok. Atlas Rise raczej nie na koncerty, ciężko do tego śpiewać/skakać, ale dwa pierwsze single banderasy - trzeba obczajać gdzie blisko będą grali w 2017, bo do want. Cytuj Odnośnik do komentarza
oFi 2 441 Opublikowano 1 listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 1 listopada 2016 Poczekam na calą płytę i przeslucham na jakimś dobrym sprzęcie, narazie nie ma co oceniać po paru kawałkach a utworów ma być sporo Cytuj Odnośnik do komentarza
Absolem 1 036 Opublikowano 1 listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 1 listopada 2016 Kiedyś było tak że nadchodzące płyty promowało sie najlepszymi kawałkami w mniemaniu zespołu/wytwórni jeżeli ten trend przypisać do tego wydawnictwa to death magnetic nie przebiją. Cytuj Odnośnik do komentarza
Masorz 13 191 Opublikowano 2 listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 2 listopada 2016 5/10 Cytuj Odnośnik do komentarza
YETI 10 971 Opublikowano 2 listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 2 listopada 2016 (edytowane) Niektóre redakcje już przesłuchały cały album. http://teamrock.com/review/2016-11-02/metallica-hardwired-to-self-destruct-album-review-cr Opisany w trzech zdaniach kilka utworów. https://www.facebook.com/MilanicaChannel/posts/1312455822138615:0 Edytowane 2 listopada 2016 przez YETI Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 541 Opublikowano 3 listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 3 listopada 2016 (edytowane) Ta recenzja wydaje się mówić to, czego się obawiałem od początku, czyli po ciul walić album na półtorej godziny, kiedy od pierwszego singla widać, że... no, nie każda minuta będzie jakoś specjalnie nowa i potrzebna. Ale w sumie jeśli z płyty da się wyciąć 5 naprawdę dobrych kawałków to też będzie warta, mamy XXI wiek, nie trzeba słuchać albumów po całości. Do kawałków z "Death Magnetic" do dziś wracam, o dziwo głównie do "Day That Never Comes" i "Unforgiven III", podczas gdy po premierze inne kawałki tu opisywałem jako najlepsze. Jeśli tutaj będzie prawie że ten poziom, plus 10 tzw. fillerów, to w sumie spoko. Atlas brzmi przedupnie na tym wideo, zero dynamiki, czekam na wersję albumową w prawilnej jakości. Ten riff się wyróżnia, ten refren ma potencjał, i jak zawsze solówki Hammetta. Na żywo to bardziej słychać, ale na żywo brzmi jak du'pa z innego powodu, mianowicie że kolesie z Metalliki są starzy i nie umieją śpiewać i grać na perkusji. Edytowane 3 listopada 2016 przez ogqozo Cytuj Odnośnik do komentarza
Absolem 1 036 Opublikowano 3 listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 3 listopada 2016 Alw co ma wspólnego XXI wiek ze słuchaniem płyt w całości? Albo coś jest dobre albo mierne z momentami. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hum 3 699 Opublikowano 3 listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 3 listopada 2016 Są też takie, które przesłucha się raz i nie ma do czego wracać. A czuję w kościach, że niestety w przypadku tej płyty tak właśnie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza
YETI 10 971 Opublikowano 3 listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 3 listopada 2016 Po wypuszczeniu tych kawałków, które moim zdaniem są dobre, wprawdzie Atlas najsłabszy (dobry refren i solówka), a MOF bardzo dobry, można mieć jedną obawę, że utwory na tej płycie będą na jedno kopyto. A ja chętnie bym przywitał coś na wzór kawałków z Load/Reload, czy coś w tępo wherever i may roam. Co do obecnej formy wokalnej Jamesa, yt tego nie odda, ale ludzie będący na ich ostatnich koncertach są zgodni, że obecnie jest bardzo dobrze. Ostatnio zagrali akustyczny koncert, min. Hero of the day czy Bleeding me <333 Do kawałków z "Death Magnetic" do dziś wracam, o dziwo głównie do "Day That Never Comes" i "Unforgiven III", podczas gdy po premierze inne kawałki tu opisywałem jako najlepsze. Jeśli tutaj będzie prawie że ten poziom, plus 10 tzw. fillerów, to w sumie spoko. ANL czy Judas Kiss, szanuje mocno. Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 541 Opublikowano 3 listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 3 listopada 2016 Alw co ma wspólnego XXI wiek ze słuchaniem płyt w całości? Albo coś jest dobre albo mierne z momentami. No kiedyś była epoka kaset i słuchanie tylko wybranych kawałków z albumu było na nich ciężkie, teraz nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.