Skocz do zawartości

Metallica


ogqozo

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Byłem dosyć blisko na płycie, dźwięk był bardzo dobry. Mam szczęście co do koncertów na narodowym, bo rok temu na RHCP też było bardzo dobrze słychać. Koncert fenomenalny, ostatni raz na Metallice byłem w 2012 na Bemowie, może dlatego mam takie świetne odczucia. Jeśli chodzi o scenę, jakieś fajerwerki i wybuchy to chłopaki dali niezły performens, wszystko robiło wrażenie. Zagrali jeszcze cover Maanam xd

6f22f71c-775c-40b7-b8e2-720d490ebab2.jpg

  • Plusik 2
Opublikowano
56 minutes ago, MaZZeo said:

Dobry dźwięk był na narodowym? Pamiętam że w 2019 z płyty było spoko, ale z trybun ponoć dramat.

 

Z dolnych trybun lepiej bylo w niedzielę, powiedziałbym ze jak na narodowy bardzo dobrze. 

Opublikowano

Ja jestem mega fanem Mety więc ogólnie dla mnie ten koncert to była magia. James nawet na końcu tak się nakręcił, że miał chwile rozterki czy bisu nie walnąć z jeszcze jedną piosenką.

 

Dźwięk z trybun był bardzo dobry, ale nie w każdej piosence. Lux Æterna jak leciał to gitara, wokal, bass i perkusja tak się zlały w jedną całość, że nie wiedziałem co ja słucham w pewnym momencie. One i Sanotorium już brzmiały TOP. Nie mam pojecią od czego to zależy. Wydaje mi się, że tam spece od dzwięku jednak regulują cały czas głośność poszczególnych instrumentów w czasie rzeczywistym, bo po chwili niektóre utwory magicznie się poprawiają i słychać już tip top (jak na warunki trybuny oczywiście, ale basik tez telepał pod nogami fest).

 

No i drugiego dnia set lista przygotowana pod fanów a nie pod yanuszexów co tylko enter the sandman i nothing else matters znają, albo najlepsze asy są Ci co znaja mete z jednej piosenki co leciała w Stranger Things xdd

Tak tacy też tam byli.

 

Super było usłyszeć inamorate na żywo - nowa płyta mety bardzo dobrze się osłuchała i czuje, że te utwory dobrze się zestarzeją - co nie wyszło np. z hardwired gdzie 3/4 utworów jest asłuchalna dla mnie obecnie (te melodie chyba jednak nie siadły za bardzo). Z death magnetic również poza Day that never comes i all nightmare long to tam nie ma co słuchać (my apocalipse ma jeden fajny riff i tyle).

 

Polski utwór super - widać, że Rob z Kirkiem zawsze się starają uszczęśliwić widownie i oddać hołd danemu krajowi - krwa kto tak robi? Szacun dla nich i wielkie serducho od fanów za każdym razem <3

 

Hejterzy będą narzekać, a fani przyjdą na każdy koncert Mety - no nie ma drugiego takiego zespołu i jak ich zabraknie to chyba już nie powstanie nic podobnego. 

 

Polecam, wyjebało mnie z kapci pare razy (One na żywo i Sanotorium rozyebał system). Moth in the flame - no widac, że ludzie nie lubią tej płyty, James pod koniec już próbował publike zachęcić do machania rękami, bo umówmy się  ten utwór (jak cała płyta) jest przeciętny, no bo jest po prostu przeciętny.

 

Następny razem biorę Snake pit jak się uda - Rob tam podczas jednej piosenki wskoczył na moment xd Co tam się działo to ja nawet nie :obama:

 

  • Lubię! 2
  • Minusik 1
Opublikowano
22 hours ago, xtik said:

Byłem dosyć blisko na płycie, dźwięk był bardzo dobry. Mam szczęście co do koncertów na narodowym, bo rok temu na RHCP też było bardzo dobrze słychać. Koncert fenomenalny, ostatni raz na Metallice byłem w 2012 na Bemowie, może dlatego mam takie świetne odczucia. Jeśli chodzi o scenę, jakieś fajerwerki i wybuchy to chłopaki dali niezły performens, wszystko robiło wrażenie. Zagrali jeszcze cover Maanam xd

6f22f71c-775c-40b7-b8e2-720d490ebab2.jpg

ale mnie wkurwia te telefonowanie na koncertach każden jeden nagrywa

Opublikowano

Sam sobie nagram chwilę by sobie powspominać później, ale stanie caly koncert z telefonem to jest patologia. Tym bardziej że takie koncerty jak Mety to się przeżywa :banderas:

 

 

  • This 1
Opublikowano

Dokładnie, ja nagrałem pare 30 sekundowek, zeby synowi pokazać i tyle. Zresztą Meta udostępnia swoje nagrania koncertowe w mega jakości na YT, więc nie ma sensu nagrywać całości. 

  • This 2
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Mamy tu najlepszy sprzęt, jaki dotychczas stworzono, na chyba najgorszym stadionie, na jakim miałem okazję pracować — PGE Narodowym" — takimi słowami Greg Price podsumował na łamach "Meyer Sound Polska" jeden z ostatnich koncertów Metalliki w Warszawie.

 

 

Opublikowano

Czyli to nie tylko ja uważam, że narodowy na koncerty jest do dupy, tylko fachowiec zagraniczny też ma takie zdanie? Ale się czuję teraz dowartościowany.

 

Bon Jovi parę lat temu było najgorsze ze wszystkich koncertów, na których tam byłem. Nie dość, że jak zwykle słabo było słychać, to jeszcze wokal był 0,5 s później niż cała reszta. Zakładam, że opieprzył dźwiękowca (może za to, że źle słychać) i ten zrobil mu na złość.

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Wydaje mi się, że spit out the bone jest problematyczny na tyle, że nie grają go za często. Nawet master jest szybki, ale Lars wolniej wali w bemben i przez to nie ma aż takiego templa jak z lat 80tych.

 

Meta wrzucila postery z promocji kazdego miasta, które odwiedziła w tym roku i Warszawski plakat wygląda BAJECZNIE:

 

 

2024-07jul07_Warsaw-Poland_BIOWORKZ_Poster.jpeg

 

 

Kazde miasto dostało po dwie wariacje plakatu więc można sobie przewertować wszystkie prace.

 

https://www.metallica.com/tour/past/?pg=2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...