Gość Orson Opublikowano 3 grudnia 2011 Opublikowano 3 grudnia 2011 balon ma rację , fajnie jest na chwilę odpalic takie bonusy , niekoniecznie jednak warto by je przechodzić do końca a tym samym je kupować. Frontline ograłem swego czasu , przyjemnie jednak było sobie go przypomnieć . W Alicję nie grałem , spoko by było sprawdzić - zwłaszcza, że za darmo w formie gratisu. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 3 grudnia 2011 Opublikowano 3 grudnia 2011 Jakoś nie śledziłem tematu ps3 za bardzo, ale o co chodzi z tymi bonusami, reklamy w tv to najczesciej na ps3. Sony po prostu sypie hajsem, żeby sprzedawało się więcej? Cytuj
Fenikz 89 Opublikowano 3 grudnia 2011 Opublikowano 3 grudnia 2011 a sam X360 z DVD miał praktycznie same plusy ta, szczególnie cutscenki w Gearsach 3, które chodzą w SubHD i nie idzie na nie patrzeć 1 Cytuj
pleju 208 Opublikowano 3 grudnia 2011 Opublikowano 3 grudnia 2011 No rendery w grach na x360 przeważnie wyglądają tragicznie, jakość Divixa albo nawet gorzej, z tego co pamiętam to intro w Gearsach 2 waliło pikselami :confused: Do tego brak "Making of" które w ex na ps3 daje rady i zawsze przyjemnie się to ogląda ^_^ Cytuj
kotlet_schabowy 2 695 Opublikowano 4 grudnia 2011 Opublikowano 4 grudnia 2011 Ja to widzę trochę inaczej, choć mogę się mylić : na rynku dominują multiplatformy, więc wiadomo, że developer nie będzie robił maniany i ograniczał jednej wersji (X360) a drugą rozbudowywał (PS3), z powodu nośnika, bo by mu się to odbiło pewnie gorszymi wynikami. Dlatego trza iść na kompromis i robi się jedną grę, a my sobie możemy gdybać, czy coś więcej by w niej było, gdyby była exem na PS3. Nie jest odkryciem, że w przypadku exów najwięcej się też wyciska z konsol. Co nie zmienia faktu, że BD jest jakby nie do końca wykorzystany, ba, dochodzi do żenującej sytuacji, kiedy to nie mogę wybrać sobie angielskiej ścieżki dźwiękowej w grze kupionej w Polsce, jeden dubbing i koniec, a nie wierzę, że nie ma na to miejsca. Cytuj
Daddy 4 226 Opublikowano 4 grudnia 2011 Opublikowano 4 grudnia 2011 Zapomniałeś nadmienić, że posiadacze PS3 są raczeni również dodatkami/pełnymi wersjami w ramach "bonusu", których na X360 nie zobaczymy. To jest tendencja nowa, nie nagminna, ale jednak widoczna. no, setki gier a 2-3 mają bonusowo na płycie pełną wersję innej gry, moc blu ray'a, jaranie się ''making of'' w paru grach to już naprawdę jest przykre ^_^ Jak ktoś dobrze tutaj napisał gry na BD miały być rozbudowane, długie, itd. w porównaniu do gier na DVD a skończyło się na daniu takiego MOH Frontline czy kilku filmikach + takie bonusy jak wolniejsze wczytywanie gier czy konieczna instalacja. nie wiem ocb. z tymi cut scenkami gow3, jakoś cały resistance3 jest w subHD i sonyboty siedzą cicho ^_^ 2 1 Cytuj
Mendrek 571 Opublikowano 4 grudnia 2011 Opublikowano 4 grudnia 2011 Ogólnie takie trochę wróżenie z fusów, ale jakby opierać się na obecnej generacji, to dla mnie jako core gamer'a wybór może być tylko jeden. PS 4. Wiem, że Sony (jak zresztą każdy inny wydawca konsol) popełnił w tej generacji kilka poważnych błędów, ale jestem przekonany że uczą się i nabierają pokory. Inna sprawa, że cały czas w ręku mają zalety w postaci wewnętrznych studiów które prędzej czy później wypuszczają najładniejsze i dopracowane gry tej generacji. Do tego jest wiele studiów które po stronie Sony przekonują mnie do zakupu, bo nie wiem jak mógłbym żyć bez kolejnego Killzone'a, Little Big Planet, czy Infamous'a. A także chociażby Wipeout, Twisted Metal czy Metal Gear Solid - na tych markach się wychowywałem grając na PSX'ie Poza tym Sony chyba jako jedyne potrafi jakoś jeszcze nie wchłonąć całkowicie w intratny, kuszący i zabójczy dla hc gamingu rynek casual'owych popier.dółek na kontrolery ruchowe. Owszem, na pewno PSM będzie eksploatowane, podobnie jak dziś MS robi z Kinect'em, ale też mam wielką nadzieję że nie zapomni o nas. Nawet jeśli przyniesiemy mniej zysków niż Kowalscy skaczący przed telewizorem po pracy. Nie wyobrażam sobie też płacić za online, czy mieć go kiepskiej jakości. I nie wyobrażam sobie świata polonizacji bez Jarosława Boberka Przejście na kolejną generację konsol to naturalna kolej rzeczy dla maniaka, ale ja poczekam jeden rok i kupię taniej wiele tytułów z PS 3. Bo jestem pewien że skok graficzny aż tak duży nie będzie. Poza tym "rok buforowy" zapewni mi lepszy wgląd w sytuację. Może nie najlepszy, bo może być tak że niektóre konsole rozwijają po czasie skrzydła, a niektóre po czasie umierają. Ale lepsze to niż rzucanie się jak szczerbaty na suchary, a potem np. oddawać konsolę kilka razy do serwisu. 1 4 Cytuj
Gość Orzeszek87 Opublikowano 4 grudnia 2011 Opublikowano 4 grudnia 2011 (edytowane) moim zdaniem, jesteśmy teraz w bardzo dobrej sytuacji (jako gracze), dosłownie jesteśmy atakowani z każdej strony ofertami konsol wciskanych za złotówkę a to zamiast telefonu w sieci komórkowej, jako dodatek do internetu bezprzewodowego czy kablówki, ostatnio to chyba nawet telewizory są w ofercie chyba cyfry+ (nie sprawdzałem niestety czy oferta jest opłacalna) ale sam fakt, zakupienia sprzętu za złotówkę moim zdaniem jest świetnym motywem (sam w ten sposób zamiast telefonu w play wziąłem ps3 z movem). podsumowując: napewno nie kupie nowej konsoli w "następnej generacji" obstawiam że wezmę ją za symbolicznego złocisza przy przedłużaniu umowy ze swoim operatorem telefonu/internetu/kablówki. a mogę sobie dać głowę uciąć ze takie oferty będą. ogólnie chciałem napisać, ze nie problemem bedzie który sprzęt sie nabędzie, czy x720 czy ps4, jak i tak pewnie zostaniem przygniecieni ofertami konsoli za "1zł" wiec myśle ze nie mądre by było nie zaopatrzyc sie w dwie konkurencyjne konsole jak nie trzy Edytowane 4 grudnia 2011 przez Orzeszek87 Cytuj
Mendrek 571 Opublikowano 4 grudnia 2011 Opublikowano 4 grudnia 2011 Już nie przesadzaj z tymi "promocjami za 1 zł" . To często nic innego, jak kupienie na raty. Vide ostatnia promocja Cyfry + w której po odliczeniu opłat za abonament i dodatki w TV, z reszty sklecało się cenę nowej konsoli ze sklepu. Ale fakt, że zaczęli brać konsolę za coś co może znaleźć się w domu przeciętnego Kowalskiego, który co roku sprawia sobie nowy telefon "bo taka moda". Mała iskierka dobroci ze strony casualizacji. Cytuj
Gość Orzeszek87 Opublikowano 4 grudnia 2011 Opublikowano 4 grudnia 2011 (edytowane) Mendrku nie zgodzę się z Tobą, w takich promocjach opłaca sie brac wtedy konsolę jak ma sie duży abonament, inaczej sie nie kalkuluje ja przy abonamencie 59zł w play dostałem ps3 movem w tamtym roku za złocisza. umowa na dwa lata tak więc policzmy sobie: 24 miesiące razy 59zł abonamentu wynosi 1416zł. powiedzmy ze cena konsoli z movem aktualnie to 1000zł pozostaje 416 zł różnicy czystego abonamentu. podzielmy na 416 na 24 miesiaće i wychodzi 17,8 zł abonamentu na miesiac, w tym darmowe romozwy do play i kilkadziesiat minut i sms za darmo. opłaca sie tylko trzeba miec łeb na karku. nie opłaca sie brac tabletów i laptopów. gdzies czytałem artykuł o tych promocjach jak cos zarzuce w tym miejscu raz: (oczywiscie czytamy o konsolach) http://finanse.wp.pl...ml?ticaid=1d7fa dwa" http://www.play.pl/p...fony/index.html przy abonamencie 129zł konsola 49zł. im wyższy abonament tym bardziej sie opłaca. trudno to przełożyc na "opłacanie sie" bo kto wygada te abonamentowe minuty za 129zł ten wygada, ale wole kupic ps3 za 49 zł i płacic 129zł miesiecznie i miec wchui minut przez 2 lata i ew z doskoku kupic gdzies telefon. To jest ta sama sytuacja jak kupowac w "salonie" wypasiony telefon za 1zł" tyle ze zamiast wypasionego telefonu mam konsole, a bez smartfona sie obejde Edytowane 4 grudnia 2011 przez Orzeszek87 Cytuj
Square 8 609 Opublikowano 4 grudnia 2011 Opublikowano 4 grudnia 2011 Nie wyobrażam sobie też płacić za online, czy mieć go kiepskiej jakości. W przyszłej generacji jest praktycznie pewne, że Sony będzie sobie wołało abonament za granie w sieci. Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 4 grudnia 2011 Opublikowano 4 grudnia 2011 (edytowane) Mendrku nie zgodzę się z Tobą, w takich promocjach opłaca sie brac wtedy konsolę jak ma sie duży abonament, inaczej sie nie kalkuluje ja przy abonamencie 59zł w play dostałem ps3 movem w tamtym roku za złocisza. umowa na dwa lata tak więc policzmy sobie: 24 miesiące razy 59zł abonamentu wynosi 1416zł. powiedzmy ze cena konsoli z movem aktualnie to 1000zł pozostaje 416 zł różnicy czystego abonamentu. podzielmy na 416 na 24 miesiaće i wychodzi 17,8 zł abonamentu na miesiac, w tym darmowe romozwy do play i kilkadziesiat minut i sms za darmo. opłaca sie tylko trzeba miec łeb na karku. nie opłaca sie brac tabletów i laptopów. gdzies czytałem artykuł o tych promocjach jak cos zarzuce w tym miejscu raz: (oczywiscie czytamy o konsolach) http://finanse.wp.pl...ml?ticaid=1d7fa dwa" http://www.play.pl/p...fony/index.html przy abonamencie 129zł konsola 49zł. im wyższy abonament tym bardziej sie opłaca. trudno to przełożyc na "opłacanie sie" bo kto wygada te abonamentowe minuty za 129zł ten wygada, ale wole kupic ps3 za 49 zł i płacic 129zł miesiecznie i miec wchui minut przez 2 lata i ew z doskoku kupic gdzies telefon. To jest ta sama sytuacja jak kupowac w "salonie" wypasiony telefon za 1zł" tyle ze zamiast wypasionego telefonu mam konsole, a bez smartfona sie obejde To żadne okazje bo normalnie płacisz za te sprzęty tak jak w sklepie. Niech Ci w sklepie przekalkulują ten sam abonament, ale bez tego gadżetu to zapłacisz za tyle samo minut 30-40 zł mniej miesięcznie w zależności od tego na jaki czas podpisujesz umowę. Tak samo jest z telefonami, przedłużasz umowę i weźmiesz ten sam abonament tylko bez telefonu to zapłacisz mniej niż jak weźmiesz opcję z nowym aparatem za 1zł. Płacisz za wszystko. To jest najzwyklejszy w świecie system ratalny. Edytowane 4 grudnia 2011 przez DonSterydo Cytuj
Gość Orzeszek87 Opublikowano 4 grudnia 2011 Opublikowano 4 grudnia 2011 (edytowane) policzmy najbardziej oporową opcje abonament 129,90 i konsola 49zł na 24 miechy: 129,90X24+49zł= 3166,6 odejmujemy wartosc konsoli powiedzmy 1000zł= 2166,6 dzielimy na 24miechy = 90,27zł za miesiac dostajemy 1000 minut lub 1055 smsów do innych sieci itd porównujac to do ceny abonamentu bez telefonu za kwote 109zł dostajemy to samo! wiec wychodzimy na tym koło 200/300zł i to jest opcja bez przedłuzania umowy, czyli moze wyniesc jeszcze taniej przy przedłurzeniu umowy Edytowane 4 grudnia 2011 przez Orzeszek87 Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 4 grudnia 2011 Opublikowano 4 grudnia 2011 (edytowane) To się opłaca pod warunkiem, że faktycznie potrzebujesz tych 1000 minut, bo jak nie i wygadujesz 400-600 minut to chyba lepiej brać abonament za 65-80 zł nieprawdaż W innym przypadku dopłacasz do minut, których nie są Ci potrzebne, do tego dopłacasz jeszcze więcej żeby dostać konsolę i golą Cię jak barana PS. Tak patrzę co mi t-mobile oferuje po 8 latach w sieci z tym co Play na wejściu za przeniesienie numeru i stwierdzam, że T-mobile mogą się (pipi)ić, w marcu przechodzę do Playa T-mobile: bez telefonu + 400 minut + 100Mb internetu za 80 zł vs telefon + 400 minut + 1 Gb za 65 zł / No (pipi)a mać i ja jestem w Erze 8 lat :confused: Edytowane 4 grudnia 2011 przez DonSterydo Cytuj
Gość Orzeszek87 Opublikowano 4 grudnia 2011 Opublikowano 4 grudnia 2011 (edytowane) no własnie na tym myk polega by wydoic wszytsko z abonamentu najbardziej sie to oplaca jak ma sie internet bezprzewodowy typu iplus itp. mam najwyzszy abonament za 160zł kupe gb które i tak mi nie starczą z miesiaca na miesiac, a w zamian mam lapka za 100zł o wartosci 900zł dlatego szczerze sobie zęby na vite w przyszłym roku, konczy sie abonament w play w grudniu a iplus w wakacje wiec moze tablecik wpadnie don: niestety play jest hoojowy z zasiegiem, mieszkam w wawie i u siebie w domu nie mam zasiegu a ostatnio to nawet awaria była nadajników i przez pół dnia zasięgu nie miałem w telefonie, wiec nie jest tak fajnie. Edytowane 4 grudnia 2011 przez Orzeszek87 Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 4 grudnia 2011 Opublikowano 4 grudnia 2011 (edytowane) No chyba, że tak. W Erze/t-mobile nigdy nie miałem z tym problemu. Generalnie to sprawdziłem ostatnie rachunki z paru miesięcy i się okazało, że tak jak półtorej roku temu potrzebowałem do 200 minut i dlatego kupiłem droższy abonament tak teraz od wielu miesięcy wykorzystuję do 60 minut miesięcznie, a muszę płacić 80 zł - życie to dziwka Edytowane 4 grudnia 2011 przez DonSterydo Cytuj
kotlet_schabowy 2 695 Opublikowano 4 grudnia 2011 Opublikowano 4 grudnia 2011 Inna bajka, że dzięki temu można sobie kupić konsolę nowiutką w dobrej cenie od kogoś, kto ją wziął na umowę i sprzedaje (jak z telefonami), zresztą widać to po allegro. Cytuj
Gość Opublikowano 4 grudnia 2011 Opublikowano 4 grudnia 2011 Zapomniałeś nadmienić, że posiadacze PS3 są raczeni również dodatkami/pełnymi wersjami w ramach "bonusu", których na X360 nie zobaczymy. To jest tendencja nowa, nie nagminna, ale jednak widoczna. no, setki gier a 2-3 mają bonusowo na płycie pełną wersję innej gry, moc blu ray'a, jaranie się ''making of'' w paru grach to już naprawdę jest przykre ^_^ Jak ktoś dobrze tutaj napisał gry na BD miały być rozbudowane, długie, itd. w porównaniu do gier na DVD a skończyło się na daniu takiego MOH Frontline czy kilku filmikach + takie bonusy jak wolniejsze wczytywanie gier czy konieczna instalacja. Jak zwykle fanbojstwo Daddy'ego daje znać o sobie. Tak, widoczna, oznacza setki gier, o to właśnie mi chodziło. I tak, pełne wersje dostały 2-3 gry, ale dodatki (o których też pisałem) już kolejnych kilka więcej, więc, tendencja takich praktyk jest widoczna. Mam w pipie BD, nigdy mnie to nie jarało. Wiadomo, że dla normalnie myślącego człowieka nie problem dorzucić drugą płytkę z bonusową zawartością, no ale wiemy jaka jest (a na 100% była jakiś czas temu, nie wiem, może coś się zmieniło od tego czasu) polityka M$ odnośnie wydań gier na 2 lub więcej płytach. Sony ma pewnie podobną politykę, no ale oni mają też BD, więc są be, bo powinni tam dorzucać 10 dodatkowych godzin gameplayu do każdej multiplatformy, Microsoft na 100% pozwoliłby na to. Cytuj
Andreal 2 123 Opublikowano 8 grudnia 2011 Opublikowano 8 grudnia 2011 Mnie to lekko rypie, kiedy i czy wyjdzie następna generacja. Mając dostęp do wielu klasyków na gog.com, mnóstwa nieogranych tytułów na PS2 jak i X360, odstresowywaczy czy układanek na Ipadzie życia mi nie starczy na ogranie wszystkiego. Chociaż jak dzieciaki mi podrosną pewnie nie będzie wyjścia i nowy mebel do domu trzeba będzie zakupić. Z drugiej strony: po co, i tak koniec świata w 2012 Cytuj
Paliodor 1 791 Opublikowano 11 grudnia 2011 Opublikowano 11 grudnia 2011 Ja raczej konsol next gen typu PS3/X720 nie kupię w ciągu najbliższych lat. Obecna generacja mnie poza małymi wyjątkami zniechęciła prawie całkowicie do współczesnych gier i jak już coś kupię to raczej starsze konsole typu NES/SNES ewentualnie 3DS'a. No i zostanie jeszcze granie na PC.Bo o dziwo jeśli chodzi o świeże pomysły to w tym aspekcie akurat piecykowe produkcje typu indie albo jakieś mody przodują. Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 11 grudnia 2011 Opublikowano 11 grudnia 2011 (pipi)enie o Szopenie za przeproszeniem. Gdy tylko pokażą nową generację, gdy tylko po raz kolejny zachwycimy się możliwościami technologicznymi, gdy po raz kolejny zobaczymy kolejne odsłony ukochanych marek, to nie ma siły ludzie - każdy będzie chciał to mieć. No dobra, jakieś 10% będzie się oszukiwało, że im to nie potrzebne, że grafika to nie wszystko, że wolą dalej grać na psx1, przechodząc po raz 34 Final fantasy VII i odkrywając najnowszą, nieznalezioną przez nikogo broń, której jedynym efektem będzie nowa tekstura czaru. Zawsze tak miałem, przy premierze ps2, ps3, nawet xboxa360(po zobaczeniu Gearsów) - człowiekowi zaczyna szwankować mózg, klapki pojawiają się na oczach i niczym zombie myślimy tylko - JAK ZDOBYĆ PIENIĄDZE NA TO! Albo obliczamy raty na kalkulatorze z dokładnością co do grosza. Jeśli tylko będzie mnie stać, kupuje z miesiąc po premierze - czy będzie to Xbox, czy Play to się okaże. 1 Cytuj
Paliodor 1 791 Opublikowano 11 grudnia 2011 Opublikowano 11 grudnia 2011 Sry ale grafiką to się już dawno jarać przestałem. Oczekiwałem od tej gen. postępu jeśli chodzi o AI, interakcję ze światem gry,nietuzinkowych gier i ogólnego postępu w mechanice, a ta naprawdę to ta gen. tylko uwsteczniła niemal wszystko do poziomu łopatologicznego.A myślenie, że wraz z nowymi konsolami wszyscy nagle będą robić oczo(pipi)ne,rozwinięte i świeże gry to się myli i to bardzo. Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 11 grudnia 2011 Opublikowano 11 grudnia 2011 Należysz więc do tych 10%. Po za tym napisałem "możliwościami technologicznymi" - tak więc, część podanych przez Ciebie argumentów też wchodzi w to zagadnienie. Cytuj
Paliodor 1 791 Opublikowano 11 grudnia 2011 Opublikowano 11 grudnia 2011 Możliwości to ma każdy sprzęt, inną kwestią jest to czy i jak zostaną one wykorzystane. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 11 grudnia 2011 Opublikowano 11 grudnia 2011 Ja tam kupuję konsole dopiero jak można ją dostać za max 800zł bo poprostu więcej nie są warte. ( w sensie jestem biedakiem i życie mam też) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.