Gość DonSterydo Opublikowano 24 września 2014 Opublikowano 24 września 2014 Oryginalny voice acting jest świetny. Siostra mi mówiła, że w polskim Ellie brzmi za staro jak na swój wiek. Cytuj
teddy 6 881 Opublikowano 24 września 2014 Opublikowano 24 września 2014 Dużo tracę nie grając z polskim dubbingiem? Żartujesz? Nie wiem jak można sobie samemu robić tak mocną krzywdę jak grając w to z polskim dubbingiem 1 Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 24 września 2014 Opublikowano 24 września 2014 Dużo tracę nie grając z polskim dubbingiem? Żartujesz? Nie wiem jak można sobie samemu robić tak mocną krzywdę jak grając w to z polskim dubbingiem Dokładnie tylko angielski, ale trzeba przyznać, że jakbym nie znał oryginału i nie miał wyboru (pozdrawiam niemców) to ten polski jest całkiem przyzwoity. Cytuj
Daffy 10 565 Opublikowano 24 września 2014 Opublikowano 24 września 2014 polska werja ma angielski dub!!!!!!!!! idealnie jest grac angielski dub, polskie sub - angielska wersja jest wiecej niz dobra - jest rewelacyjna Cytuj
_Red_ 12 020 Opublikowano 24 września 2014 Opublikowano 24 września 2014 Wiem, że ma Ale wolałem kupić po taniości, a potem wyskoczyłeś z ofertą na PL i w ogóle w PTT obrodziło TLOUami Cytuj
Daffy 10 565 Opublikowano 24 września 2014 Opublikowano 24 września 2014 a pomimo tego nikt nie chce kupic TLOU w super cenie i stanie od senior membera Cytuj
keyzee 86 Opublikowano 28 września 2014 Opublikowano 28 września 2014 Przygoda rozpoczęta i...cały czas mam wrażenie że gram w Uncharted.Patrzę na Joela i cały czas Nathana widzę.Sposób poruszania się ,zarys postaci. Trochę psuje mi to klimat gry.Mam nadzieję że później będzie lepiej bo to dopiero początek. Cytuj
darkos 4 317 Opublikowano 28 września 2014 Opublikowano 28 września 2014 Joel nie wspina się i nie skacze jak (małpa) --> Drake w Uncharted. Joel znajduje drabiny. Widzisz zasadniczą różnice ?? Cytuj
keyzee 86 Opublikowano 28 września 2014 Opublikowano 28 września 2014 Taa...teraz jak wyjdzie U4 to będę Joela widział w Nathanie... Myślę, że powinni zrobić jakąś babeczkę bohaterką-taka nowa Lara.Lepiej by się na to patrzyło Cytuj
keyzee 86 Opublikowano 28 września 2014 Opublikowano 28 września 2014 (edytowane) yy... chodziło o bohaterkę ogólnie.Lara była taką "świeżynką"- mogłoby być i tu tak samo. Nathan idzie swoją drogą a tu nowa postać i tworzy oddzielną serię.Bo dla mnie jednak jedno zbyt bliskie drugiego. Muszę ukończyć-zobaczę jak to dalej wyglądać będzie. Edytowane 28 września 2014 przez keyzee Cytuj
Nemesis 1 268 Opublikowano 28 września 2014 Opublikowano 28 września 2014 Przygoda rozpoczęta i...cały czas mam wrażenie że gram w Uncharted.Patrzę na Joela i cały czas Nathana widzę.Sposób poruszania się ,zarys postaci. Trochę psuje mi to klimat gry.Mam nadzieję że później będzie lepiej bo to dopiero początek. O ja pjerdole... To jest silnik Uncharted ale przecież do (pipi)y nędzy - Joel to kompletnie odmienny charakter niż Drake... Cytuj
keyzee 86 Opublikowano 28 września 2014 Opublikowano 28 września 2014 Chodzi o silnik właśnie.Charakter postaci nie ma nic do rzeczy.Skoro bazują na tym silniku wg mnie powinni pójść w coś innego. Taki przykład -Fallout i Skyrim.Ten sam silnik 2 różne epoki.Całkiem inaczej to jednak wygląda-dochodzi do tego własna kustomizacja postaci. A tu 2 postacie stworzone przez twórców-silnik ten sam.Co dalej?TLoU broni się przeskokiem grafiki-ale co będzie na PS4? Boję się że pójdą na łatwiznę -Nathan będzie już znajdował drabiny ,jakąś fabułę się doda i tyle Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 28 września 2014 Opublikowano 28 września 2014 Chodzi o silnik właśnie.Charakter postaci nie ma nic do rzeczy.Skoro bazują na tym silniku wg mnie powinni pójść w coś innego. Taki przykład -Fallout i Skyrim.Ten sam silnik 2 różne epoki.Całkiem inaczej to jednak wygląda-dochodzi do tego własna kustomizacja postaci. A tu 2 postacie stworzone przez twórców-silnik ten sam.Co dalej?TLoU broni się przeskokiem grafiki-ale co będzie na PS4? Boję się że pójdą na łatwiznę -Nathan będzie już znajdował drabiny ,jakąś fabułę się doda i tyle Co ja czytam, to ja nawet... Po pierwsze primo: TLOU graficznie jest gorsze od Uncharted (ale ze względu na bardziej otwartą strukturę gry co akurat jest zaletą). Po drugie primo: Daj Boże żeby nowe Uncharted przypominało TLOU Cytuj
Nemesis 1 268 Opublikowano 28 września 2014 Opublikowano 28 września 2014 Dramatyzm, brutalność i Uncharted? Nie, nie ma opcji. Cytuj
keyzee 86 Opublikowano 28 września 2014 Opublikowano 28 września 2014 Dobra-tyle czepiactwa .Przynajmniej na razie Cytuj
_Red_ 12 020 Opublikowano 4 października 2014 Opublikowano 4 października 2014 Gram jakieś 5h i może się narażę, ale póki co orgazmu nie było. Owszem, gra jest ładna, rewelacyjnie animowana, ale jakoś nie poczułem jeszcze esencji GOTY i tego wrażenia, że reszta gier z półki powinna pakować walizki. Hype zrobił swoje, a po prostu gra się przyjemnie - trochę korytarzowo jak w Hitman Absolution (zamknięcie jednych drzwi zamyka etap, nawet jeśli przed chwilą nas ścigała cała horda).Lubię stealth - i to jest. Widok 'instynktu' - jak w Hitmanie czy tam Batmanie. Można planować zatem zasadzki na wrogów. Broni i gadżetów od cholery a rzucony mołotow podpalający 5 zainfekowanych robi robotę. Do grywalności się nie doczepię - jest poprawnie, a Joel swoje waży i nie jest takim lisem jak Fisher czy Agent 47. Przydałoby się więcej zagadek logicznych niż tylko przenoszenie kontenerów, drabin i desek. Fabuła - infekcja wyniszczająca ludzkość, trąci kliszą. Ale że jestem świeżo po Walking Dead, to mi pasuje.Trochę odsapnę, jutro ciąg dalszy a w poniedziałek do roboty po 2 tygodniach urlopu Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 4 października 2014 Opublikowano 4 października 2014 Graj na hardzie bez trybu podglądania. Tyle w temacie. Cytuj
Nemesis 1 268 Opublikowano 4 października 2014 Opublikowano 4 października 2014 Chcesz zagadek logicznych? To polecam tryb "Brutalna Rzeczywistość". Będziesz się głowił w którym momencie użyć cegły albo butelki na przeciwnikach. A tych jest tam mało, gdzie na normalu walają się ich dziesiątki. Taktyka i szczęście się liczą w tym trybie. Cytuj
_Red_ 12 020 Opublikowano 4 października 2014 Opublikowano 4 października 2014 Eno, już kiedyś mówiłem, że nie lubię sobie utrudniać gier na siłę, gdyż gram dla jednorazowego poznania historii i dawać grę na Allegro. Mam za dużo gier w kolejce, bym się spuszczał nad jakimś uber-hard trybie i lizał ściany 3x dłużej niż normalnie.Starałem się jednak przekazać moje pierwsze wrażenie o grze. Na GTA V był hajp, ale jak tylko wsiadłem w pierwsze auto i pojeździłem po autostradzie to miałem uśmiech na mordzie. No ale przejdę z chęcią i tak, tylko czuję, że drugi raz nie będzie mi się chciało. Jeszcze ostatni epizod w Valkyrii mnie czeka. Cytuj
Nemesis 1 268 Opublikowano 4 października 2014 Opublikowano 4 października 2014 To nie jest utrudnianie tylko czysta przyjemność. Przy okazji mały test nerwów xD Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 4 października 2014 Opublikowano 4 października 2014 Graj na hardzie bez trybu podglądania. Tyle w temacie. kurfa, ubiegł mnie Cytuj
BoryzPL 254 Opublikowano 5 października 2014 Opublikowano 5 października 2014 Bardziej chodzi o sam feeling z gry niz utrudnianie. Ja dopiero za drugim razem gdy przechodzilem gre na najwyzszym poziomie trudnosci wystawilem jej maksymalna ocene. Liczenie sie z zasobami, nauka sciezek po ktorych poruszaja sie rywale, czasem przeczekanie dluzszych chwil w kacie pomieszczenie w oczekiwaniu na idealna okazje robily swoje. 1 Cytuj
Moldar 2 249 Opublikowano 5 października 2014 Opublikowano 5 października 2014 Dokładnie, normal nie oddaje tego, czym gra jest. Hard to obowiązek, aby się lepiej bawić. Cytuj
YETI 10 989 Opublikowano 5 października 2014 Opublikowano 5 października 2014 W dzisiejszych czasach grać w gry na normal, to jak w czasach PS2 grać na very easy. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.