Skocz do zawartości

The Last of Us


fightclub87

Rekomendowane odpowiedzi

Gość DonSterydo
Opublikowano

Oryginalny voice acting jest świetny. Siostra mi mówiła, że w polskim Ellie brzmi za staro jak na swój wiek.

Opublikowano

Dużo tracę nie grając z polskim dubbingiem?

Żartujesz? Nie wiem jak można sobie samemu robić tak mocną krzywdę jak grając w to z polskim dubbingiem

  • Plusik 1
Opublikowano

 

Dużo tracę nie grając z polskim dubbingiem?

Żartujesz? Nie wiem jak można sobie samemu robić tak mocną krzywdę jak grając w to z polskim dubbingiem

 

 

Dokładnie tylko angielski, ale trzeba przyznać, że jakbym nie znał oryginału i nie miał wyboru (pozdrawiam niemców) to ten polski jest całkiem przyzwoity.

Opublikowano

polska werja ma angielski dub!!!!!!!!!

 

idealnie jest grac angielski dub, polskie sub - angielska wersja jest wiecej niz dobra - jest rewelacyjna

Opublikowano

Przygoda rozpoczęta i...cały czas mam wrażenie że gram w Uncharted.Patrzę na Joela i cały czas Nathana widzę.Sposób poruszania się ,zarys postaci.

Trochę psuje mi to klimat gry.Mam nadzieję że później będzie lepiej bo to dopiero początek.

Opublikowano (edytowane)

yy... chodziło o bohaterkę ogólnie.Lara była taką "świeżynką"- mogłoby być i tu tak samo.

Nathan idzie swoją drogą a tu nowa postać i tworzy oddzielną serię.Bo dla mnie jednak jedno zbyt bliskie drugiego.

Muszę ukończyć-zobaczę jak to dalej wyglądać będzie.

Edytowane przez keyzee
Opublikowano

Przygoda rozpoczęta i...cały czas mam wrażenie że gram w Uncharted.Patrzę na Joela i cały czas Nathana widzę.Sposób poruszania się ,zarys postaci.

Trochę psuje mi to klimat gry.Mam nadzieję że później będzie lepiej bo to dopiero początek.

 

O ja pjerdole...

 

To jest silnik Uncharted ale przecież do (pipi)y nędzy - Joel to kompletnie odmienny charakter niż Drake... 

Opublikowano

Chodzi o silnik właśnie.Charakter postaci nie ma nic do rzeczy.Skoro bazują na tym silniku wg mnie powinni pójść w coś innego.

Taki przykład -Fallout i Skyrim.Ten sam silnik 2 różne epoki.Całkiem inaczej to jednak wygląda-dochodzi do tego własna kustomizacja postaci.

A tu 2 postacie stworzone przez twórców-silnik ten sam.Co dalej?TLoU broni się przeskokiem grafiki-ale co będzie na PS4?

Boję się że pójdą na łatwiznę -Nathan będzie już znajdował drabiny ,jakąś fabułę się doda i tyle

Gość DonSterydo
Opublikowano

Chodzi o silnik właśnie.Charakter postaci nie ma nic do rzeczy.Skoro bazują na tym silniku wg mnie powinni pójść w coś innego.

Taki przykład -Fallout i Skyrim.Ten sam silnik 2 różne epoki.Całkiem inaczej to jednak wygląda-dochodzi do tego własna kustomizacja postaci.

A tu 2 postacie stworzone przez twórców-silnik ten sam.Co dalej?TLoU broni się przeskokiem grafiki-ale co będzie na PS4?

Boję się że pójdą na łatwiznę -Nathan będzie już znajdował drabiny ,jakąś fabułę się doda i tyle

 

Co ja czytam, to ja nawet...

 

Po pierwsze primo: TLOU graficznie jest gorsze od Uncharted (ale ze względu na bardziej otwartą strukturę gry co akurat jest zaletą).

 

Po drugie primo: Daj Boże żeby nowe Uncharted przypominało TLOU :D

Opublikowano

Gram jakieś 5h i może się narażę, ale póki co orgazmu nie było. Owszem, gra jest ładna, rewelacyjnie animowana, ale jakoś nie poczułem jeszcze esencji GOTY i tego wrażenia, że reszta gier z półki powinna pakować walizki. Hype zrobił swoje, a po prostu gra się przyjemnie - trochę korytarzowo jak w Hitman Absolution (zamknięcie jednych drzwi zamyka etap, nawet jeśli przed chwilą nas ścigała cała horda).

Lubię stealth - i to jest. Widok 'instynktu' - jak w Hitmanie czy tam Batmanie. Można planować zatem zasadzki na wrogów. Broni i gadżetów od cholery a rzucony mołotow podpalający 5 zainfekowanych robi robotę. Do grywalności się nie doczepię - jest poprawnie, a Joel swoje waży i nie jest takim lisem jak Fisher czy Agent 47. Przydałoby się więcej zagadek logicznych niż tylko przenoszenie kontenerów, drabin i desek.

 

Fabuła - infekcja wyniszczająca ludzkość, trąci kliszą. Ale że jestem świeżo po Walking Dead, to mi pasuje.

Trochę odsapnę, jutro ciąg dalszy a w poniedziałek do roboty po 2 tygodniach urlopu :(

Opublikowano

Chcesz zagadek logicznych? To polecam tryb "Brutalna Rzeczywistość". Będziesz się głowił w którym momencie użyć cegły albo butelki na przeciwnikach. A tych jest tam mało, gdzie na normalu walają się ich dziesiątki. Taktyka i szczęście się liczą w tym trybie.

Opublikowano

Eno, już kiedyś mówiłem, że nie lubię sobie utrudniać gier na siłę, gdyż gram dla jednorazowego poznania historii i dawać grę na Allegro. Mam za dużo gier w kolejce, bym się spuszczał nad jakimś uber-hard trybie i lizał ściany 3x dłużej niż normalnie.

Starałem się jednak przekazać moje pierwsze wrażenie o grze. Na GTA V był hajp, ale jak tylko wsiadłem w pierwsze auto i pojeździłem po autostradzie to miałem uśmiech na mordzie. No ale przejdę z chęcią i tak, tylko czuję, że drugi raz nie będzie mi się chciało. Jeszcze ostatni epizod w Valkyrii mnie czeka.

Opublikowano

Bardziej chodzi o sam feeling z gry niz utrudnianie. Ja dopiero za drugim razem gdy przechodzilem gre na najwyzszym poziomie trudnosci wystawilem jej maksymalna ocene.

 

Liczenie sie z zasobami, nauka sciezek po ktorych poruszaja sie rywale, czasem przeczekanie dluzszych chwil w kacie pomieszczenie w oczekiwaniu na idealna okazje robily swoje.

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...