Homeland

[milan 7 022]

andzej minusuje a ja po prostu chciałbym takiego posunięcia ze strony twórców.

Serial powinien być w miarę realistyczny, a nieże nasz zayebisty bohater wychodzi z kazdej opresji.

 

Po prostu scena w której Carrie i reszta zajmują sie polityka i nagle widzą  w tv jak ginie Quinn mogłaby być mistrzowska i wstrzasajaca.

[Andżej 2 268]

 

mysle ze wszczepienie mu tego gó wna to bedzie klucz do jego przetrwania

 

[milan 7 022]

Oczywiście, ale własnie trochę podobałoby mi się gdyby nie koniecznie zadziałało, to nie bond.

Edytowane 1 grudnia 2015 przez ajebisty

[Andżej 2 268]

szczerze mowiąc to najbardziej w tym sezonie wku rwia mnie dar adal, bo o ile do carrie sie juz przyzwyczailem, to dar jest w tym sezonie wyjątkowo nie-bystry. No i Aliczka też jest do odyebania, ale cos czuje po kosciach ze 6 sezon to będzie prywatna wojna pomiędzy carrie a wlasnie rudą, więc trochę będziemy musieli sobie jeszcze poczekać. ale przynajmniej fajna z niej milfka, jak ją czasami dobrze zrobią, szło by podziałać.

Edytowane 1 grudnia 2015 przez Andżej

[milan 7 022]

jestem za młody żeby nawet patrzeć na takie staruchy.

[Mathiu 180]

(pipi)a, ale ten sezon jest dobry. Skończyło się babci sranie z rodzinką Brodiego, samego rudego też mi nie brakuje ani trochę. Wystarczy mi Saul, Quinn, Dar Adal, jak najmniej Carrie i solidne postacie drugoplanowe (Aliczka jest OK, ale łysy rusek rządzi). Do tego konkretne ulokowanie akcji w miejscu i czasie i mamy serial, który jak dla mnie może się ciągnąć sezonami jak Moda na Sukces.

 

 

...Quinn to już chyba ma wy(pipi)ane na swoją śmierć, bo był niej blisko już tak często, że chyba zdążył się przyzwyczaić.

 

[Pryxfus 820]

Rewelacyjny sezon, mocna scena kończąca ostatni odcinek,

 

ale i tak mam nadzieję, że Quinn nie umarł i wróci. Mam też nadzieję, że Dar Nadal nie uwierzy w na szybko zmontowaną bajeczkę Alyson o zwerbowaniu Ruska, a nawet jak tak to Carrie wyprowadzi go z błędu

 

[Rudiok 3 368]

Dar Adal jest w tym sezonie miękkim fiutkiem, który w ogóle nie ma kręgosłupa, fatalnie mu napisali rolę i kwestie. To na jedną stronę, to na drugą, raz wierzy temu raz innemu i ten teatralny sposób mówienia. No najsłabsza postać w sezonie, zaraz po niemieckim przydupasie Carrie.

[M.Bizon24 2 612]

Dar Adal jest w tym sezonie miękkim fiutkiem, który w ogóle nie ma kręgosłupa, fatalnie mu napisali rolę i kwestie. To na jedną stronę, to na drugą, raz wierzy temu raz innemu i ten teatralny sposób mówienia. No najsłabsza postać w sezonie, zaraz po niemieckim przydupasie Carrie.

 

Dzisiejszy odcinek i caly watek dlugowlosej i adala to gunwo obesrane niestety, slabo to wszystko wygladalo.

[BoryzPL 254]

Taka cisza po ostatnim odcinku? Zapowiada sie na godny odcinek przed samymi swietami (i final jesli dobrze licze odcinki?)

[Rudiok 3 368]

No i chwała im za to, że zostawili akcję na ostatni odcinek a nie to co odstawiali w ostatnim sezonie.

 

Było kameralnie, aktorzy w końcu mogli porządnie zagrać, a kilka scen majstersztyk (przesłuchanie, scena w szkole). Czekamy, za tydzień koniec.

[bartiz 1 615]

No odcinek świetny i finał zapowiada sie wybornie, mam nadzieje ze czymś zaskoczą i wszystko nie skończy sie happy endem.

[Pryxfus 820]

Jestem usatysfakcjonowany tym sezonem, o finał też jestem spokojny, będzie cios. Może skończyć się na kilka sposobów i to jest fajne. Czekam na poniedziałek jak Carrie na odstawienie leków.

[Kymel 786]

 

Wszystko zepsuli. Rozwiązanie jednego z dwóch głównych wątków w 5 minut za pomocą słodkiej gadki Carrie do terrorysty. Allison załatwiona też w 5 minut. Pozostałe 45 minut serialu to znowu życiowe dramaty Carrie.
Najgorszy finał ze wszystkich sezonów. Przebił nawet beznadziejny zeszłoroczny. I praktycznie zabili Quinna, ehh.
Odcinek podobny do ostatniego w 2. sezonie Fargo, ale różnica jest taka, że w Fargo poziom dialogów to 1 lub 2 klasy wyżej.

 

Edytowane 21 grudnia 2015 przez Kymel

[UberAdi 2 285]

 

Wszystko zepsuli. Rozwiązanie jednego z dwóch głównych wątków w 5 minut za pomocą słodkiej gadki Carrie do terrorysty. Allison załatwiona też w 5 minut. Pozostałe 45 minut serialu to znowu życiowe dramaty Carrie.

Najgorszy finał ze wszystkich sezonów. Przebił nawet beznadziejny zeszłoroczny. I praktycznie zabili Quinna, ehh.

Odcinek podobny do ostatniego w 2. sezonie Fargo, ale różnica jest taka, że w Fargo poziom dialogów to 1 lub 2 klasy wyżej.

 

 

dokładnie mam takie same odczucia, bardzo uproszczone zakończenie wątków które miały potencjał na coś więcej + rozwijanie jakichś dramatów jak w telenoweli żeby zrobić z finału wyciskacz łez. Dla przykładu scena z Duringiem i Carrie, nie wiem po co ona w ogóle była w finale sezonu.

Szkoda Quinna no ale chociaż nie było happy endu.

 

 

[milan 7 022]

wszystko zyebali od a do z, zenada.

[Ölschmitz 1 521]

standardowy homeland.

 

wyje.bany sezon ze slabym finalem. za rok ostatni odcinek obejrze na wikipedii.

[milan 7 022]

no trzeba oddać że rozmowa Saul'a z ruskiem było spoko, ale to dzieki Saulowi.

No i w s umie dobrzr że ta oblesna dziennikara nie miała happy endu.

[Rudiok 3 368]

No niestety, spyerdolili na całego, a tak myślałem, że się jednak nauczyli czegoś po ostatnim sezonie Faktycznie tylko scena Saula z Ruskiem dała jakieś ciary. A to co odwalili z rudą to już w ogóle nie rozumiem. I te pseudo emocjonalne rozkminy Carrie... Wqrwiłem się.

[Gość suteq]

Ta Carrie ogólnie jest wkurwiająca. Jak przez tyle czasu oni jej nie zamknęli gdzieś albo nie zabili to ja tego nie rozumiem. Chyba na złość mi robią. W niektórych scenach, szczególnie jak odstawia leki, należy jej się bomba na ryj. 

[MBeniek 3 260]

Ale ten sezon był słaby. Finał był tylko tego potwierdzeniem. Wszystko było tak naciągane, grubymi nićmi szyte. Większość zwrotów akcji kompletnie z dupy. Carrie dosłownie w każdej scenie beczy albo ma smutną minkę. Saul na początku wręcz pała nienawiścią do Carrie, aby chwilę później w pełni jej zaufać. Rudej prawie do samego końca wszystko uchodzi na sucho. Jedynie Quinn jak zawsze ratuje sezon (fajnie jakby zdecydowali się na jakiś spinoff z jego udziałem). Finału nawet nie komentuje. Ma się wrażenie, że nawet twórcy mają już dość tego serialu i robią wszystko na odwal. Oczywiście Showtime widzi w miarę dobre wyniki oglądalności, więc nie ubiją kury co znosi jaja (chociaż już dawno nie są one złote). I niestety Homeland czeka dokładnie ten sam los co Dextera. Przykre Ja już podziękuję za taką rozrywkę i daruję sobie kolejne sezony.

[Ölschmitz 1 521]

wydaje mi sie, ze sezon byl spoczko. nie tak dobry jak 4, ale wciaz dobrze sie to oglada.

[Fanek 668]

Finał faktycznie słaby, liczyłem że może w końcu będzie (pipi)niecie na koniec. Liczyłem, że ruda trafi do Langley, a zakończyli prosto.

Rozmowa z ruskiem spoko, mogli przeciągnąć nawet to scene.

 

Cały sezon ogólnie spoko, ale finał zawód.

Wraca jeszcze Gotham na dniach, który oglądam

[Masorz 13 197]

Pod koniec lutego to nie jest na dniach Fanek

[Fanek 668]

Kurde rzeczywiście, myślałem że to już teraz będzie szło.

No to teraz Fargo sezon2 w takim razie