MaZZeo 14 241 Opublikowano 10 kwietnia 2012 Opublikowano 10 kwietnia 2012 coraz fajniej to wygląda. Po failu z Ridge Racer może się okazać jedynym fajnym arcade w tym roku. Cytuj
Lucky77 22 Opublikowano 17 kwietnia 2012 Opublikowano 17 kwietnia 2012 Które będzie takim samym crapem jak poprzednie dwie części. Jeśli trasy nie będą się powtarzać, tak jak w dwójce, to fani WRC będą zadowoleni. Myslę, że już teraz nie ma co dyskutować nad porównywaniem Dirta do WRC, to już całkiem inny gatunek. Jako fan rzeczywistego odzwierciedlenia zawodów WRC, własnie Dirt to dla mnie crap. Kosmiczne przyspieszenia, baloniki, fajerwerki i strącanie kartoników... szczególnie część 2 i 3. A teraz Destruction Derby. Tak na marginesie. Głodny mojego ulubionego gatunku zacząłem grać na poprzedniej generacji konsol... moim zdaniem pod względem ścigałek nie mają sobie równych. Colin, Toca, WRC... nie ma restartów, cofaczków czasu ani kolorowych baloników... jest za to czysty fun, prawdziwe zawody, genialny model jazdy... DTM i WRC to dla mnie najpiękniejsze sporty, o F1 od Evolution nie wspomnę. Zagrajcie w Toca Race Driver a zrozumiecie (może niektórzy) co mam na myśli. Dobra... ja w tym dziale nie mam czego szukać haha. Cytuj
mattaman 294 Opublikowano 19 kwietnia 2012 Opublikowano 19 kwietnia 2012 To że WRC ma bardziej symulacyjne podejście nie robi z tego szitu odrazu dobrej gry. A tytuły które wymieniłeś ogrywałem namietnie więc nie trafiłeś z przytykiem Cytuj
Lucky77 22 Opublikowano 20 kwietnia 2012 Opublikowano 20 kwietnia 2012 Nie miałem zamiaru z niczym "trafiać". Każdy lubi inny gatunek. Chciałem tylko uzmysłowić, że takich gier jakie wymieniłem, już się nie robi, choć jest kilka tytułów, które zahaczają o symulację, ale tylko "asfaltówki". Wracam do WRC Extreme (PS2) ... obym znalazł receptę na wynik w pierwszej dziesiątce w Monte Carlo hehe. Cytuj
zalef88 53 Opublikowano 1 maja 2012 Opublikowano 1 maja 2012 Na amerykański PS Store też jest (963 MB). Cytuj
MaZZeo 14 241 Opublikowano 2 maja 2012 Opublikowano 2 maja 2012 (edytowane) Jak dla mnie porażka. Znowu wraca ta dość irytująca otoczka, ale to nic przy tym jak zyebali IMO model jazdy który jest do niczego nie podobny. Tak samo jak i model kolizji, w Dirt 2 i GRIDzie blacha się gięła pięknie a same kraksy były dość spektakularne, za to w Showdown, gdzie dzwony to powinna być najważniejsza rzecz, nie dają w ogóle satysfakcji, są dziwne i oderwane od rzeczywistości, przy małych prędkościach potrafi cię obrócić o 180 stopni, a przy większych walisz komuś w tylni zderzak i kompletnie nic mu się nie dzieje. Ma się wrażenie, że gra się po necie na jakimś meksykańskich hoście, bo model kolizji można w skrócie określić jako jakiś zlagowany (grałem w singla) Tak jak już wspomniałem w tym temacie, sporo bardziej warto poszukać na allegro Flatout Ultimate Carnage, gdzie też są tego typu special eventy ale za to czuć wagę auta a każde pjerdolnięcie i karambol są tak zarąbiste, że często się chce oglądać replay wyścigu. Muszę za to przyznać że sama gra wygląda masakrycznie dobrze o_O Dirt 3 też jest taki ładny? Edytowane 2 maja 2012 przez MaZZeo Cytuj
Colin 1 976 Opublikowano 2 maja 2012 Autor Opublikowano 2 maja 2012 D3 jak dla mnie jest nawet ładniejszy. Bardziej taki realny bo jednak nastawiony na rajdy i "normalne" eventy. D:S wydaje mi się być bardziej cukierkowy ale może to wina tylko tej jednej trasy i pory dnia. demo ogólnie biedne. liczyłem że dadzą nieco więcej, choć jedną trasę i tryb więcej. Codies robią dobre wyścigi więc i tak kupię ale jak stanieje i po ograniu MP3. Cytuj
Daddy 4 243 Opublikowano 2 maja 2012 Opublikowano 2 maja 2012 Przyjemnie gra w demo, taka fajna arcade'ówka ale jedna malutka trasa to za mało żeby przekonać kogoś do kupna po tym. Te menusy D:S są tragiczne, to było dobre w D2 ale teraz już powoduje odruch wymiotny, sama gra wygląda świetnie w ruchu. D:S chętnie bym wypożyczył na 3dni ale kupić bym nie kupił, no chyba że za 30zł, czekam do E3 i na info o Forza Horizon. Cytuj
Lucky77 22 Opublikowano 4 maja 2012 Opublikowano 4 maja 2012 Piękna grafa i ..... to wszystko. Cała gra ma polegać na rozbijaniu aut w kółko? Dlaczego to się nazywa Dirt... Gdzie kamera z wnętrza. Samo uzupełniający się dopalacz.... booost! Umm... cholera przysnęło mi się podczas tego dema. Kwestia zmęczenia czy to, że dali jeden miniaturowy "tor". Mniejsza o to i tak usunąłem to z dysku PS: dziękuję Bogu, że istnieje Forza i Gran Turismo. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.