Dexter sezon 7

[Masorz 13 197]

Jeśli reszta siódmego sezonu utrzyma poziom pierwszego odcinka to przebije 1&2.

 

 

no chyba koisz

 

A dlaczego nie, widziałeś już cały sezon, że tak piszesz?

[Gość kad2]

To po prostu nie jest mozliwe do wykonania. Chocby sie zesrali to do poziomu 1i2s nie zbliza sie. Juz w 1 odcinku widzielismy popis scenarzystow typu zabijanie typa na osrodku lotniska i w ogole nie przypalowy transport ciala do samochodu

 

Sezon moze byc co najwyzej dobry. Tyle i az tyle

Edytowane 2 października 2012 przez kad2

[Masorz 13 197]

Jak ja lubię takie pier.dolenie, "nie da się" "to niemożliwe", "choćby się opsrali na miętowo to nie".\

 

W 1 i 2 sezonie też parę kwiatków się znalazło, no ale Ty wiesz lepiej.

[Yacek 852]

Prawda jest taka, że o ile kilka motywów zostało rozegranych bepośrednio bez owijania w bawełne, to ten odcinek jest tak naprawde tylko sredni i dialogii kuleją i to strasznie. Obejrzyjscie to jeszcze raz i popatrzcie na każdą scene dokładniej - jest mocno średnio.

 

Akcja na lotnisku niczym prison break - nie ma to jak wjazd do strefy wydzielonej dla bagazuny z kolesiem na wozku majac nad soą kamerę monitoringu - z takich oczywistych wpadek jak juz wymieniac.

[ShtaS 174]

Oczywiście spust nad odcinkiem z mojej strony również, ale mam obawy, że to mógł być najlepszy odcinek tego sezonu. Chyba, że zabije Deb, ale to mało prawdopodobne.

[Yacek 852]

Nie ma nad czym sie spuszczac. W niecale 30 min widzimi, jak siostra, porucznik w policji widzi swojego jedyne brata, jedyna rodzine jak morduje typa i w sumie sie okazuje, ze tak naprawde to dramatu nie ma bo i do pracy razem pojda sobie, na miejsce zbrodni pojada i jakos to bedzie - totalny luzik. Dziewczyna patrzy na brata, ktory wciska kit, ze on "snapped" i patrzy na te jego brednie, ktore na spokojnie i bez paniki, z zimna kalkulacja wypowiada i ta kretynka lyka to rasowa tirowka sperme.

 

No dawno nie bylo tak wielkiego uproszczenia w filmie. Nie ma to jak zobaczyc jedyna bliska osobe, ktora kogos morduje i stwierdzic: no ok, to cos zrobimy z cialem a potem pojdziemy do parku na lawke, usiadziemy sobie i pogadamy. No ku rwa nie robcie sobie jaj. Nad czym sie tu spuszczac i gdzie jest dawny wysoki poziom Dextera ? Sredniawka to max co mozna dac temu odcinkowi pod wzgledem jako takiej calosci.

[Dahaka 1 861]

a pierdo.lisz

 

to co miała zrobic? od razu go zakuć i nara? w koncu to jej brat, wiec wiadomo, ze CHCE te jego wałki przyjąc do wiadomosci, chce go usprawiedliwic, no ale im dluzej to analizuje tym bardziej wszystko wskazuje na to, ze dex jest mordercą i zaczyna do niej docierac co sie wlasnie stalo. ot po prostu jest w szoku i nie ogarnia. 10x wieksza glupoy byly juz w tym serialu, to to jest norma

[Masorz 13 197]

Podjarałem się, chociaż pewnie Deb będzie przez długi czas wiedzieć tylko o tym jednym zabójstwie.

 

Na szczęście okazało się inaczej

[Yacek 852]

a pierdo.lisz

 

to co miała zrobic? od razu go zakuć i nara? w koncu to jej brat, wiec wiadomo, ze CHCE te jego wałki przyjąc do wiadomosci, chce go usprawiedliwic, no ale im dluzej to analizuje tym bardziej wszystko wskazuje na to, ze dex jest mordercą i zaczyna do niej docierac co sie wlasnie stalo. ot po prostu jest w szoku i nie ogarnia. 10x wieksza glupoy byly juz w tym serialu, to to jest norma

 

 

No spoko, ale można to przedstawić lepiej, ciekawiej a nie w tak słaby i infantylny sposób, jakby nic się nie stało. To jest pokazane specjalnie wręcz chyba komiksowo, aby nie daj boze jakiś widz nie miał dylematu, czy dana scena oznaczała właśnie to co oznaczała.

Jeżeli odcinek jest uważany za nie wiadomo jaki wypas a trąci skomplikowaniem rodem z prison break to chyba komuś tu świadomie odpowiada zaniżony poziom serialu i w nagrode daje 5 gwiazdek i propsa. Troche slabo moim zdaniem.

[Masorz 13 197]

Yacek jesteś taki alternatywny.

[Gość _Milan_]

dexter wraca do swojej formy, swojej podkreślam, bo to nigdy nie bedzie bardzo dobry serial, za duzo głupich ryjów i kiepskich scen bez znaczenia.

 

Mnie najbardziej rozśmieszyła scena gdy Zdeb napełnia w ch,uj duży kanister i podnosi oczywiscie pusty, bo jak sie cos napelnia , to to sie robi bardziej puste xD

Polecam obejrzec ta scene, tak go podniosła że prawie poleciał do góry ;]

 

super końcówka, ale zapowiedź następnego odcinka tak jak pisze teka zapowiada że to wszystko spier,dola.

 

Yacek, proponuje zebys spier,dalał z tymi smutami, weź w końcu ogarnij się ty kupo gówna.

 

xD

[Dahaka 1 861]

po co ludzie oglądają zapowiedzi następnych odcinków? jeden wielki spoiler, zwłaszcza przy dexterze

Edytowane 4 października 2012 przez Dahaka

[Shankor 1 621]

No fajnie Yacek, ale pamiętaj, że Debra kocha Dextera jak kobieta mężczyznę, a nie jak siostra brata (końcówka poprzedniego sezonu). To dlatego w pierwszej kolejności pojawiła się w tym kościele. Dlatego go kryje itd.

Edytowane 5 października 2012 przez Shankor

[Yacek 852]

Nie no spoko, tylko tak śmiesznie jest to pokazane. "czekaj jeszcze tylko kogoś dobiję, zacieramy ślady i potem kawka, Deb".

[raven_raven 12 013]

Ja pier,dole, ale mam mieszane uczucia.

 

Z jednej strony motyw jest dobry jak cholera, wreszcie prawdziwe zagrożenie skierowane prosto na Dextera. Przypał na maxa, Debra wszystkiego się domyśliła i wszystko wie. Potencjał jest ogromny, a grunt pod zaje,bisty sezon jest świetny. Nawet tempo nie było takie złe.

 

Ale z drugiej strony jestem praktycznie rozczarowany. (pipi), ten serial się w ogóle nie trzyma kupy. Sprawdzanie odcisków palców iPhonem? To "przypadkowe" upuszczenie próbki? W ogóle co oni (pipi) odje,bali na początku? Debra jedzie sobie ot tak, na najbliższą stację paliw najeżoną kamerami, tankuje do kanistra sobie paliwko a pół godziny później płonie pobliski kościół. Nigga please, nawet Harrison by skojarzył fakty xD. Wszystko to jest szyte tak grubymi nićmi, że momentami oglądam to tylko ze względu na świetne wspomnienia pierwszych sezonów. Gdyby tam nie było Dextera tylko jakiś nowy aktor to bym nie splunął na ten serial...

 

No i ten meganerd, co depcze Dexterowi po piętach, to już w ogóle jest przesada ;/.

 

BTW Przez chwilę, jak Masuka powiedział o Doaksie to miałem małą nadzieję na wątek Robo-Doakesa, ale ta stara raszpla wszystko zepsuje ;/.

[Gość _Milan_]

Może porozmawiajmy o tej zapowiedzi nastepnych odcinków, Deb mowiaca Dexowi ze bedzie mieszkał u niej i ma sie powstrzymac przed mordowaniem ?

 

No (pipi)a, Superniania xD

[Masorz 13 197]

A co miała mu powiedzieć, żeby wziął zestaw noży i radośnie polował?

[Gość _Milan_]

Ok, rozumiem że schowa noże za skarpetkami w kredensie żeby nie kusiło brata, i sciagnie mu wszystkie sezony lostów by miał się czym zając.

[tk___tk 4 795]

battlestar galactica zawsze działa więc może to

 

[Tokar 8 268]

Największy fail tego odcinka to szósty zmysł LaGuerty, który każe jej zaglądać w randomowe dziury w podłodze. Jak na standardy Dextera od kilku sezonów, to nawet dało się to oglądać, ale nikt już chyba nie traktuje tego serialu poważnie.

[MBeniek 3 260]

Mnie rozwaliło jak Dexter centralnie przed wszystkimi zdjął kawałek folii z spieczonego Travisa i schował jak gdyby nigdy nic - oczywiście nikt nic nie zauważył bo każdy niby był skupiony na Masuce. Chociaż ta egzekucja na lotnisku też była rozwalająca - zauważyliście, że Dexter już nawet nie bawi się w jakiekolwiek zabezpiecznie miejsca swojej zbrodni, wcześniej to nawet jak zabijał w jakieś rozlatującej się ruderze to owijał wszystko folią, a teraz na centralnym lotnisku wystarczył mu worek na głowe i gaśnica xD. Ja nie wiem czy scenarzyści chcą nam przez to powiedzieć, że Dexter już nie panuje nad sobą, zaczyna popełniać tak rażące błędy nawet w takiej rutynowej rzeczy jak zabijanie czy po prostu scenarzyści mają odbiorców tego serialu za debili i liczą, że takich wpadek nie zauważą.

 

Najgorsze, że to jeszcze potrwa dwa sezony (wliczając ten). Nie mogli z tego zrobić ostatni, ale żeby przynajmniej poziom akcji utrzymywał się jak w tym pierwszym odcinku. A tak teraz to pewnie Debra do końca sezonu będzie się zastanawiać co zrobić ze swoim braciszkiem albo co jeszcze gorsze będzie próbowała go z tego uleczyć .

 

I dobrze zrozumiałem, że w tym sezonie głównym antagonistą jest boss tej ukraińskiej mafii. I znając "możliwości" scenarzystów pewnie sam Dexter ją całą wyeliminuje, bo co to dla niego za problem .

[Gość Wściekły Pies]

s07e02:

 

końcówka dobra. Ciekaw jestem w jaką stronę pójdzie ten sezon, bo wygląda to tak jakby LaGuerta, geek i ruska mafia miały na raz rzucić się na Dextera odkrywając jest przeszłość.

[Dahaka 1 861]

Biorąc pod uwagę, że następny sezon będzie ostatnim, to można się spodziewać pierdo.lnięcia na koniec sezonu, więc możliwe że chcą pod koniec ujawnić Dexa wszystkim. Z wielką chęcią przywitałbym na ostatni sezon jakiegos gamechangera, który zmieniłby formułę. Ukrywający się Dexter, który musi sobie wyjść co jakiś czas i zapolować, kiedy cały świat chce go złapać jako jednego z największym seryjnych morderców ever. To by było mega imo, trochę naciągne, ale jak na ten serial....niemniej pewnie sie skończy równie gównianie jak house, bo te dwa seriale zdają się robić coraz gorsze z tych samych powodów.

 

A odcinek taki se, naprawdę nie chce aby sezon skupiał się na leczeniu Dextera, które nigdy nie działało, a teraz nagle Debrze się uda =/ W tyle ciekawych kierunków można z tym pójść, więc błagam niech nie idą w taki słaby...

[Gość kad2]

Ale ten sezon jest groteskowy. Jak debra z zacieszem na mordzie poleciala po lodowe świderki to pier.dolnalem śmiechem na głos xD

[KOMARZYSKO 374]

A ja czekam kiedy Debra wyląduje w łóżku z Dexem, oczywiście w ramach terapi