grzybiarz 10 299 Opublikowano 8 stycznia 2012 Opublikowano 8 stycznia 2012 No właśnie Tokar, weź Ty napisz, zobaczymy i ocenimy Mi się już nie chce dyskutować o szacie graficznej, bo chyba wszystko co teraz się zmieni, a nie zrobi to Ściera z Magdą, to będzie "źle i w ogólę". Koleś który robi szatę graficzną dla PE, jest zapewne grafikiem z prawdziwego zdarzenia, a nie hobbystycznie jak Ściera. A w ogolę co z Trocem? wywalony juz całkowicie? Cytuj
Gość Orson Opublikowano 8 stycznia 2012 Opublikowano 8 stycznia 2012 Mi się już nie chce dyskutować o szacie graficznej, bo chyba wszystko co teraz się zmieni, a nie zrobi to Ściera z Magdą, to będzie "źle i w ogólę". Koleś który robi szatę graficzną dla PE, jest zapewne grafikiem z prawdziwego zdarzenia, a nie hobbystycznie jak Ściera. akurat , akurat , by nie powiedzieć "tej weź pan nie pie...ol" plusy nowego wydawcy? wreszcie wreszcie pismo sie nie rozpada. Poprzedni obiecywał i rozpadało się miesiąc w miesiąc. Nowa okładka- zaje.bista. Zresztą początkowy sposób składania był bardzo fajny wg mnie, wystarczyło tylko NIE DAWAC takich dużych artów i wystarczyłoby. _______________ za to nowy design to po prostu tragedia, wygląda jak polskie pc towe pisma. I nic mnie nie obchodzi jaka jest moda na zachodzie, mi się nie podoba , nie wstydzę się tego napisać wprost. Cytuj
el-shabazz 32 Opublikowano 8 stycznia 2012 Opublikowano 8 stycznia 2012 (edytowane) Po pierwsze koleżanka lekkiego pióra wcale mieć nie musi, bo wystepuje w roli czytelnika a nie redaktora.Ta rubryka przecież na ma na celu wyłonienia jakiegoś talentu dziennikarskiego tylko daje mozliwość przedstawienia czytelnikom czegoś co nam sie podoba. Po drugie, recenzja filmu która tak ci sie nie spodobała jest całkowicie obiektywna i każdy ma inny powód dla którego lubi dany film. Ale ta rubryka moim zdaniem jest szansą podzielenia się przez czytelnika czymś co lubi i to jest chyba dla niego największa satysfakcją a to, że komuś sie recenzja nie spodoba to już nie jest problem autora, nie każdy musi tam wymienić film który podchodzi pod twoje gusta. No i przy recenzji płyty też jesteś niezadowolony bo nie lubisz tego zespołu. Ale przede wszystkim chodzi ci o to,że w roli czytelnika została "obsadzona" bliska osoba jednego z redaktorów i obawiasz się, że tak będzie dalej. z tego co Roger pisał, to było to jednorazowe i w kolejnych rubrykach będą obecni czytelnicy, których materiał w danym miesiącu redaktorzy uznają za najlepszy(wg jakiegoś nie znanego jeszcze nam kryterium) sposród wszystkich podesłanych przez czytelników, na pewno będzie jakieś kryterium sprawiedliwe, nie na zasadzie - ja tez lubie tą gre,wiec ten czytelnik wygrywa w tym miesiącu. Chyba chodziło Ci o nieobiektywna ale mniejsza o to. Wiem, że nie odpowiadasz mi a Tokarowi, jednak dlatego, że bliska jest mi myśl Tokara to ustosunkuję się do Twojej odpowiedzi. Recenzja nie odpowiada na pytanie co mi się podoba. To nie jest taki artykulik gdzie każdy, ku własnej uciesze, może ucieszyć się po raz wtóry opowiadając nam jak wielką frajdę sprawił mu film X. To nie jest recenzja. A że jestem na piątym roku studiów, mam za sobą praktyki i warsztaty dziennikarskie to chyba coś wiem na ten temat. Recenzja ma być subiektywna, inna po prostu nie istnieje. Ale na miłość boską, jeśli takie teksty mają przechodzić, to zmieńmy nazwę działu na "co mi ślina na język" i wszystko będzie cacy. Co do lekkiego pióra - istnieje coś takiego jak redakcja tekstu. Edytowane 8 stycznia 2012 przez el-shabazz Cytuj
Gość Opublikowano 8 stycznia 2012 Opublikowano 8 stycznia 2012 (edytowane) Tak na szybko: -laska numeru- ciekawy pomysł, coś na wzór 3 strony The Sun -starcie tytanów- w jakimś magazynie z innej branży(konkretnie chodzi o CKM) już to widziałem i szczerze mówiąc, jest to mało zabawne i obawiam się, że w kolejnych numerach możemy zobaczyć inne wynalazki z tego pisma ze zdjęciami plastiku - TOP 10 NZB, uwielbiam takie rankingi, to jest jeden z głównych powodów dla których nie kupuję już od kilku lat konkurencyjnego magazynu. Do tego te procenty, które pewnie będą w przyszłych odsłonach osiągać jakieś pułapy rzędu: 300% poziomu np. zaj.ebongowości. - dział Poleca- popularna rubryka w innych magazynach niekoniecznie związanych z grami, tutaj też się może sprawdzić, chociaż wolałbym, żeby redakcja zabiegała raczej o to, żeby np. podpytywać znane osoby z branży o takie zestawienia ew. znane osoby spoza branży o ulubione gry (Krystyna Janda pewnie zrobiła już platynkę w U3). Bez urazy, ale nie za bardzo mnie obchodzi co Poleca Kinga, gdyby jeszcze faktycznie potrafiła jakoś zaciekawić swoim opisem do sięgnięcia po dany tytuł... -sama treść recek i felietonów jest ok, rankingi mi zwisają, każdy ma przecież prawo do swojego zdania, chociaż np. uzasadnienie Kosa co do wyboru DS moim zdaniem lekko przekracza granice własnego gustu, bo Dark Souls to de facto taki sam "tasiemiec" jak Batman. -Cosplayu nie lubię, ale że jest on mocno zwiazany z grami, to powinien mieć swoje miejsce w PE. -strona graficzna- tak jak już pisałem ostro zalatuje Playem, nie zachwyca, ale też nie odrzuca; ja osobiście lubię prostotę i trochę szkoda, że idziecie w innym kierunku Edytowane 8 stycznia 2012 przez Gość Cytuj
COOLek 58 Opublikowano 8 stycznia 2012 Opublikowano 8 stycznia 2012 Mi się już nie chce dyskutować o szacie graficznej, bo chyba wszystko co teraz się zmieni, a nie zrobi to Ściera z Magdą, to będzie "źle i w ogólę". Koleś który robi szatę graficzną dla PE, jest zapewne grafikiem z prawdziwego zdarzenia, a nie hobbystycznie jak Ściera. Jak ktos sie zajmuje grafika od pietnastu lat, to jak najbardziej jest dla mnie grafikiem z prawdziwego zdarzenia. 1 Cytuj
AiszA 91 Opublikowano 8 stycznia 2012 Opublikowano 8 stycznia 2012 Aisha jaka bezpruderyjna,kto by pomyślał że taka świętoszka tak się zmieniła. Bo kobieta zmienną jest Wszystko się zmienia, wygląd, poglądy, priorytety, magazyn PE... Nadal pakujesz? Laska numeru to nie taki głupi znowu pomysł (może oprócz nazwy), ale proszę, gołe du.py i aktorki porno? To nie Playboy, chyba że coś pomyliłem. To ma być czasopismo dla GRACZY, a nie napalonych facetów. Nie każdy gracz jest płci męskiej. Chyba, że wiecie, że dziewczyny nie grają i żadna was nie czyta... Ja proponuję kompromis - dodać mężczyznę numeru. Jestem podobnego zdania i kupowałam magazyn od samego początku, dawniej nawet prenumerowałam. Teraz sporadycznie, zależy od zawartości - co mnie interesuje i nie jest to rozbierana sesja pani XXX. Płacąc teraz więcej, chcę profesjonalnych informacji o grach, a nie oglądać nagie krągłości Kachny czy Matyldy. Od takich "atrakcji" są odpowiednie pisma dla panów. Mam wrażenie, że PE zamyka się wyłącznie na płeć męską. Ktoś napisał: "fotki można wyciąć lub zakleić tasmą", może lepiej niech sam zmieni na Playboxa lub Playboya. Takie "świerszczyki" będą mu znacznie bliższe... krocza, znaczy sercu Co do mężczyzny numeru... że niby ma goły siedzieć z różdżką w dłoni?!!! Litości... Nie, dziękuję 1 Cytuj
wet_willy 2 163 Opublikowano 8 stycznia 2012 Opublikowano 8 stycznia 2012 Tym bardziej ze skoro mamy już dawać panie XXX to Sasha nie jest jedna z tych które są najwyższych lotów 1 Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 8 stycznia 2012 Opublikowano 8 stycznia 2012 (edytowane) Aisha jaka bezpruderyjna,kto by pomyślał że taka świętoszka tak się zmieniła. Bo kobieta zmienną jest Wszystko się zmienia, wygląd, poglądy, priorytety, magazyn PE... Nadal pakujesz? Tak nadal ćwiczę Edytowane 8 stycznia 2012 przez Litwin25 Cytuj
Lucek 4 417 Opublikowano 9 stycznia 2012 Opublikowano 9 stycznia 2012 ej, ale wiecie, ze Sasha znalazla sie tam tylko ze wzgledu na Saints Row 3? 1 Cytuj
Kris77 434 Opublikowano 9 stycznia 2012 Opublikowano 9 stycznia 2012 Koleś który robi szatę graficzną dla PE, jest zapewne grafikiem z prawdziwego zdarzenia, a nie hobbystycznie jak Ściera. Jak rozumiesz pojęcie "grafik z prawdziwego zdarzenia"? Nie znam kolesia, ale z doświadczenia wiem że 10 kursów, 15 certyfikatów i 68 dyplomów z nikogo nie zrobi dobrego grafika. Moim zdaniem (grafikiem tylko bywam - jak jest taka potrzeba, częściej jestem fotografem i malarzem) to Ściera razem z Magdą robili lepszą robotę w PSX niż obecny grafik. Mam propozycję dla Ciebie - obadaj w guglach nazwisko David Carson i jego projekty graficzne czasopisma Ray Gun. Koleś, który był surferem zostaje guru nowoczesnego layoutu. Pomysłowości, zmysłu plastycznego i estetycznego nie da się nauczyć. Cytuj
MaiorZero 1 400 Opublikowano 9 stycznia 2012 Opublikowano 9 stycznia 2012 Gdzieś tutaj czytałem porównanie nowego numeru z PSXE z CDA. xD CDA to dinozaur polskiej prasy, który powinien już dawno przejść zmiany. Dobrze, że PSXE idzie do przodu, a sama zmiana wydawcy pewnie wymusiła zmianę loga i szaty graficznej. Co do dziewczyn numeru i w listach. Mówię wszystko ok, ale niech nie będą to aktorki porno, a do znalezienia się w listach niech nie gwarantuje tylko to, że dziewczyna odsłoni 60% swojego ciała. Bo z dwóch ostatnich numerów takie wnioski wyciągam. Chyba Hiv stać Cię na lepszą selekcję. Cytuj
asasyn 1 Opublikowano 9 stycznia 2012 Opublikowano 9 stycznia 2012 (edytowane) niech Monika w następnym numerze pokaże dziarke Edytowane 9 stycznia 2012 przez asasyn 1 Cytuj
grzybiarz 10 299 Opublikowano 9 stycznia 2012 Opublikowano 9 stycznia 2012 (edytowane) Jak rozumiesz pojęcie "grafik z prawdziwego zdarzenia"? Nie znam kolesia, ale z doświadczenia wiem że 10 kursów, 15 certyfikatów i 68 dyplomów z nikogo nie zrobi dobrego grafika. Moim zdaniem (grafikiem tylko bywam - jak jest taka potrzeba, częściej jestem fotografem i malarzem) to Ściera razem z Magdą robili lepszą robotę w PSX niż obecny grafik. (...) Kwestia gustu, mi osobiście stary "dizajn" wydawał się już dość archaiczny. Ktoś wyżej napisał, że Ściera z żoną robi szatę graficzną już od 15 latu i ma większe doświadczenie. Tyle tylko że Ściera z żoną, robili szatę od kilku lat. Dokładnie nie wiem, ale wcześniej zajmował się tym Bufi + Loki o ile się nie mylę. Edit: Perez, miałeś odpisać na pytania:) Edytowane 9 stycznia 2012 przez grzybiarz Cytuj
matcz 10 Opublikowano 9 stycznia 2012 Opublikowano 9 stycznia 2012 Pewnie na temat nowego numeru PE wszystko już tu napisano, od siebie dodam tylko, że "Laska Numeru" i "Babskie Sprawy" (tytuł rubryki z tekstem Miscast) brzmią niebywale, jak by powiedział Amerykanin lub Anglik, "cheesy" (pretensjonalnie). "Babskie Sprawy" budzi skojarzenia z "magazynami dla gospodyń domowych"... i może z "Trudnymi Sprawami" Zresztą styl pani Miscast również odrobinę "pachnie" tego typu prasą, ale nie będę się tu pastwił... Nie dałoby się tego zmienić (przynajmniej tych nieszczęsnych "Baskich spraw")? Hm? 1 Cytuj
Roger 2 082 Opublikowano 9 stycznia 2012 Opublikowano 9 stycznia 2012 (edytowane) Pewnie na temat nowego numeru PE wszystko już tu napisano, od siebie dodam tylko, że "Laska Numeru" i "Babskie Sprawy" (tytuł rubryki z tekstem Miscast) brzmią niebywale, jak by powiedział Amerykanin lub Anglik, "cheesy" (pretensjonalnie). "Babskie Sprawy" budzi skojarzenia z "magazynami dla gospodyń domowych"... i może z "Trudnymi Sprawami" Zresztą styl pani Miscast również odrobinę "pachnie" tego typu prasą, ale nie będę się tu pastwił... Nie dałoby się tego zmienić (przynajmniej tych nieszczęsnych "Baskich spraw")? Hm? Ja tylko pragnę zauważyć, że Miscast pojawiła się gościnnie w rubryce "Polecam" (w kolejnych numerach będą tu udzielali się czytelnicy), a "Babskie Sprawy" to felieton niejakiej Moniki, naszej nowej "rybki", o której wspominał we wstępniaku Butcher. Tak w ramach sprostowania Edytowane 9 stycznia 2012 przez Roger777 Cytuj
matcz 10 Opublikowano 9 stycznia 2012 Opublikowano 9 stycznia 2012 Pewnie na temat nowego numeru PE wszystko już tu napisano, od siebie dodam tylko, że "Laska Numeru" i "Babskie Sprawy" (tytuł rubryki z tekstem Miscast) brzmią niebywale, jak by powiedział Amerykanin lub Anglik, "cheesy" (pretensjonalnie). "Babskie Sprawy" budzi skojarzenia z "magazynami dla gospodyń domowych"... i może z "Trudnymi Sprawami" Zresztą styl pani Miscast również odrobinę "pachnie" tego typu prasą, ale nie będę się tu pastwił... Nie dałoby się tego zmienić (przynajmniej tych nieszczęsnych "Baskich spraw")? Hm? Ja tylko pragnę zauważyć, że Miscast pojawiła się gościnnie w rubryce "Polecam" (w kolejnych numerach będą tu udzielali się czytelnicy), a "Babskie Sprawy" to felieton niejakiej Moniki, naszej nowej "rybki", o której wspominał we wstępniaku Butcher. Tak w ramach sprostowania Więc to dwie różne osoby... Z jakiegoś powodu wydawało mi się, że to ta sama. Swoją drogą - rubrykę "Polecam" zapożyczyliście, jak sądzę, z "Teraz Rocka", tak samo jak tę (nie pamiętam nazwy), w której wybrana osoba odpowiada na serię krótkich pytań. Prawda to? W ogóle widać u was trochę naleciałości "teraz rockowych"... Nie dziwota, w wydawca w końcu ten sam. Cytuj
KOMODO 67 Opublikowano 9 stycznia 2012 Opublikowano 9 stycznia 2012 A teraz nieśmiało kończymy dyskusję na temat grafiki, logo, czcionki, wielkości i jakości obrazków, obecności kobiet w magazynie i skupiamy się na komentowaniu samej zawartości pisma, bo zaczynam odnosić wrażenie, że całomiesięczny trud zespołu zaginął gdzieś w tych wszystkich logach i grafikach . 1 1 Cytuj
Johnny L 5 Opublikowano 10 stycznia 2012 Opublikowano 10 stycznia 2012 Podziękujcie za to swojemu grafikowi Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 10 stycznia 2012 Opublikowano 10 stycznia 2012 (edytowane) W końcu się przełamałem i kupiłem nowy numer,by samemu do końca się przekonać jak to jest,ale fakt że nie biegnę z wywieszonym jęzorem w dniu premiery do kiosku,nie wróży dobrze.Nie ma też tragedii,ale coś się kończy,coś innego się zaczyna.I tak jak wcześniej pisałem,nie ma w czytaniu już pasji,a zostaje miłe posiedzenie na kibelku,jest to dla mnie nowa sytuacja,gdyż gazeta którą uwielbiałem nie plajtuje,tylko zmienia ekipę(i chyba odbiorcę).Jedno tylko kłuje mnie w oczy,tzw."Grające Damy",jest to ewidentny antonim,gdyż szanująca się dziewczyna(dama) nie dałaby takich fotek do ogólnopolskiej gazety,ona raczej półnaga nie gra(o ile gra w ogóle,bo wydaje mi się że tylko się pucuje w ten sposób) i mam wrażenie że ktoś tutaj mnie obraża,albo faktycznie jest to gazeta,dla kolesi przechodzących burzliwe dorastanie,dla których taka stymulacja ma sens.Co do tekstów i rozłożenia grafik pisać nie będę,kwestia gustu,okładka fajna,jedno mnie tylko zastanawia,jeszcze kilka lat temu plakaty to była norma,nie mówiąc już o kalendarzach na nowy rok,można było zrobić sondę z proponowanymi grafikami i wydać pewniaka,chyba że jest to ekonomicznie nie uzasadnione,więc w sumie nie ma o czym gadać. Przeczytałem porównanie BF3 i COD3 i pewnie Butch się obrazi,ale ja już jego tekstów nie czytam,gdyż w jednym tekście 2 razy sobie zaprzeczył i raz dał feila: 1.Diabeu pisze że nie gra w fps dla fabuły,na to Butch pisze tak:"Hmm....fani Halo czy Killzone byliby skłonni polemizować..." Dla przypomnienia napisze co Butch zarzucił K3 w recenzji"...a pod tym zwykły przykrótki shooter z namiastką fabuły"-to jak to w końcu z tym jest? 2.Poruszona została kwestia obietnic Dice w stosunku do tego co dostaliśmy w BF3,słowa Butcha"tylko naiwny jednak wierzył że marketingowe filmy z mocarnych pc-tów oddają konsolową rzeczywistość"-no sorry,czy to nie Butch piał z zachwytu że wersja na konsole ma wyglądać jak ten pamiętny filmik a nawet lepiej?Mogę dokładnie poszukać w jakim to numerze było,gdyż wtedy wierzyłem że Butch faktycznie zobaczył coś,co daje mu podstawy do pisania takich rzeczy. 3.Butch pisze że Dice wydało patch naprawiający latarki i celowniki noktowizyjne.Wiec ja się pytam czy coś mnie ominęło,gdyż o latarkach nic mi nie wiadomo a gram prawie 400 h w Bf3,druga sprawa ciężko nazwać naprawą noktowizji fakt,że nawet w ciemnych pomieszczeniach nie działała.I to bardziej było termo wizja(na wzór tej z pojazdów,gdzie działa dobrze) niż noktowizja. Edytowane 10 stycznia 2012 przez Litwin25 Cytuj
Gość Ofsajd Opublikowano 10 stycznia 2012 Opublikowano 10 stycznia 2012 wczoraj jak kupowałem PSXExtreme to kobita w kiosku zdziwiona ceną zaczęła płytki szukać bo myślała że jest jakaś dodana do gazety, no i dostałem z dychy grosik na szczęście. Co do nowego layoutu - jak dla mnie jest okej, natomiast "laska numeru"(laska może być, ale nazwa tego "działu" kojarzy mi się z ostatnią stroną FAKTU), "starcie tytanów" i top10 najbardziej zniewieściałych bohaterów gier - WTF?! Cytuj
Gość Orson Opublikowano 10 stycznia 2012 Opublikowano 10 stycznia 2012 (edytowane) A teraz nieśmiało kończymy dyskusję na temat grafiki, logo, czcionki, wielkości i jakości obrazków, obecności kobiet w magazynie i skupiamy się na komentowaniu samej zawartości pisma, bo zaczynam odnosić wrażenie, że całomiesięczny trud zespołu zaginął gdzieś w tych wszystkich logach i grafikach . Podziękujcie za to swojemu grafikowi drogi Komodo, spoko kolo jesteś ale ostatnimi czasy twe uwagi nie sa ...hmm zbyt celne. Ujme to tak, ćwicząc sie w sztuce dyplomacji <poprzedni kwiatek "brak miejsca w piśmie> Otóż poziom tekstów jest na wysokim poziomie, zresztą od dawna. Było to podkreślane setki razy , teraz chyba wystarczającym podziękowaniem jest zakup pisma. Idź do Pereza, zapytaj go ile się sprzedało w tym miesiącu i wyobraź sobie, że ta liczba czytelników która kupiła w tym miesiącu mówi "dzięki, fajne teksty" o poprzednim numerze - dlatego kupiła obecny tak, że nie zachowuj się jak dziecko, które za wszelką cenę musi być pogłaskane a , że na tapecie jest inna sprawa- to jak mówi Johny L - wina tego, który skopiował PlayBoxa. Podziękujcie mu za ten pomysł serdecznie, wywalając go z roboty. Serio- nie wiem kto to jest- ale jest partaczem A swoja droga ten który wymyslał nazwę Playbox dał ognia. Polski internet szydził, że maciek z Klanu dostał konsole na urodziny , która miała nazwę ..PlayBox...a ci dali taką nazwę pisma. Mistrzostwo Edytowane 10 stycznia 2012 przez Orson Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 10 stycznia 2012 Opublikowano 10 stycznia 2012 Siedzę czytam nowy numer i zdałem sobie sprawę z jednego,nie ma od dłuższego czasu narzekań Ściery(naczelnego) na to co znowu mu recenzenci wymyślili by opóźnić oddanie tekstu Co miecha czekałem by zobaczyć co znowu wymyślili Cytuj
Mejm 15 316 Opublikowano 10 stycznia 2012 Opublikowano 10 stycznia 2012 Jezu stary te "narzekania" Sciery to byly w okolicach numeru 90 czyli z jakies 6 lat temu. Cytuj
KOMODO 67 Opublikowano 10 stycznia 2012 Opublikowano 10 stycznia 2012 (edytowane) A teraz nieśmiało kończymy dyskusję na temat grafiki, logo, czcionki, wielkości i jakości obrazków, obecności kobiet w magazynie i skupiamy się na komentowaniu samej zawartości pisma, bo zaczynam odnosić wrażenie, że całomiesięczny trud zespołu zaginął gdzieś w tych wszystkich logach i grafikach . Podziękujcie za to swojemu grafikowi drogi Komodo, spoko kolo jesteś ale ostatnimi czasy twe uwagi nie sa ...hmm zbyt celne. Ujme to tak, ćwicząc sie w sztuce dyplomacji <poprzedni kwiatek "brak miejsca w piśmie> Otóż poziom tekstów jest na wysokim poziomie, zresztą od dawna. Było to podkreślane setki razy , teraz chyba wystarczającym podziękowaniem jest zakup pisma. Idź do Pereza, zapytaj go ile się sprzedało w tym miesiącu i wyobraź sobie, że ta liczba czytelników która kupiła w tym miesiącu mówi "dzięki, fajne teksty" o poprzednim numerze - dlatego kupiła obecny tak, że nie zachowuj się jak dziecko, które za wszelką cenę musi być pogłaskane a , że na tapecie jest inna sprawa- to jak mówi Johny L - wina tego, który skopiował PlayBoxa. Podziękujcie mu za ten pomysł serdecznie, wywalając go z roboty. Serio- nie wiem kto to jest- ale jest partaczem A swoja droga ten który wymyslał nazwę Playbox dał ognia. Polski internet szydził, że maciek z Klanu dostał konsole na urodziny , która miała nazwę ..PlayBox...a ci dali taką nazwę pisma. Mistrzostwo Uspokój się, po prostu staram się sprowadzić dyskusję na inne tory, bowiem od 16 stron walczymy z tym samym tematem. Co do poprzedniej informacji o braku miejsca - co ja Ci poradzę, że taka sytaucja w rzeczy samej miała miejsce? Kiedy otrzymaliśmy Raymana, magazyn był praktycznie złożony,a reckę pisałem dosłownie na ostatnią chwilę, nie do końca wiedząc nawet, czy w ogóle będzie jeszcze czas ją wcisnąć. Ostateczna wlazła, dzięki czemu pojawiła się jeszcze przed premierą gry, ale okupiliśmy to jej małą objętością. Gdyby kopia gry dotarła do nas wcześniej - nie byłoby problem. Wierz mi, że nikt tutaj celowo nie dyskryminował tej zacnej platformówki. Edytowane 10 stycznia 2012 przez KOMODO Cytuj
Sylvan Wielki 4 621 Opublikowano 10 stycznia 2012 Opublikowano 10 stycznia 2012 Bardzo dobra okładka. "Starcie tytanów" - bezczelna kopia motywu z CKM. Średnio udany pomysł. Ogólnie, niezwykle trafne podsumowanie Dark Souls autorstwa koso. Jestem pasjonatem Demon's Souls. Mam w domu wszystkie dostępne jej wersje, jak i platynę w każdej z nich. Kontynuacja po kilkudziesięciu godzinach gry rozczarowała mnie srodze. Tuż przed ostatnim bossem zastanawiałem się nad 7/10 dlań. Zacząłem bawić się grą, zwiedzać poszczególne lokacje w poszukiwaniu wszelakich smaczków. Ulepszałem bronie, odszukiwałem dane postaci - Big Hat Logan rządzi - wyszło, że ta gra ma wiele wspólnego z fenomenalną Castlevanią: SotN. Pod koniec gry wydawało mi się, ba, byłem pewny, iż znajduje się ona w majestatycznym cieniu słynnej poprzedniczki. Nie jest to teraz takie oczywiste. Brakuje mi tylko tendencji postaci/świata. 2011 debeściaki redakcji idą w zła stronę. Oszczędność formy dawnego formatu bardziej przemawiała do czytelnika. Była przy tym znacznie bardziej czytelna. Teraz jest wulgarnie, chaotycznie. Zupełnie jakby składacz pił w pracy. Lwia część czytelników to mężczyźni, zatem atakowanie narządów wzroku wykrzywionymi facjatami pracowników magazynu, nie jest koniecznością. Podobne zarzuty można mieć do kalejdoskopu na rok bieżący. Co za durny pomysł z tymi różnymi kątami tekstów. Abstrahując od faktu, iż całość jest średnio przejrzysta. Kali spłodził najlepszą recenzję TH jaka w polskiej prasie czytałem (lepsza nawet od tego co Playbox zaprezentował). Najlepsza, wcale nie musi oznaczać, że jest jakiś wysokich lotów. Jednak autora tekstu ce(pipi)e specyficzna mentalność, jak i styl. Raczej niepoważny, ale rzeczowy. Przepełniony pasją. Widać, że zjadł zęby na binarnej rozrywce, że ją kultywuje, a może i nawet na swój sposób kocha. Kali'ego można lubić, bądź tez nie, ale nie sposób jego zabawy z piórem (klawiaturą) pochwalić. Coś w deseń opowieści nastolatka nt swojejj pierwszej dyskoteki z prawdziwego zdarzenia. Dyskoteki, w której zaliczył coś innego niż pancza od bramkarza lubującego się w produktach siedemnaście alfa. Recenzja ma jednak kilka wad. Nikogo (chyba, że naczelnego) nie interesuje, czy Kali napisał kilka stron, czy raptem kilka zdań o TTT i teraz nie ma ochoty tego przytaczać. Za to wynagrodzenie otrzymuje i winien się profesjonalizmem wykazać. Ja rzeczoną recenzje pamiętam "małe dziecko zachwyca się bardziej kolorowymi paciorkami na bazarku u ruskich, niż prawdziwymi perłami" - cytat (przyrównanie oprawy graficznej TTT do SC) z pamięci. W tymże numerze był konkretny opis do cudownego FM3. Ale mniejsza o to. Niektórzy mogą całości nie pamiętać, bądź (bardziej istotne) nie mieli tego numeru w rękach/nie pamiętają czasów TTT z PS2. Wypadałoby przypomnieć kultowy tytuł w kilku zdaniach, tym bardziej, że miejsca na to recenzent otrzymał całkiem sporo. Zarzuty pod adresem demo TTT dwa, niby poparte sensownymi argumentami, ale tylko i wyłącznie biorąc pod uwagę człowieka, któremu nazwy takie jak: EWGF, czy custom string, nie sa obce. W filmie główne skrzypce graja takie, a nie inne postaci, więc wybór postaci pod demo niekoniecznie musi spasować MadDogJin'owi. Za recenzję UMvsC 3 czwórka z minusem. Dalej jest już o niebo bardziej przejrzyście - nie to co na początku magazynu. Diabeu powinien zdecydowanie więcej pisać. Specyficzny styl, jak i charyzma są trudne do podrobienia i dobrze wpasowały się w to czym charakteryzuje się pe. m_walkiewicz powinien raz jeszcze przemyśleć swoje niecne postępowanie w kąciku. Violet za to co pokazała (cóż za profesjonalizm) powinna z miejsca jakaś suta nagrodę od redakcji dostać (nie, nie jestem jej kuzynem). Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.