Stona 569 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 coś w tym jest, chyba w tej kwestii większość graczy jara się jak dziecko, już nawet nie wspominam co się dzieje podczas rozpakowywania nowej konsoli żal tylko pecetowców, którzy nie mieli okazji tego "doznać" Czego doznać? Odpakowywania nowej grafy za 1k, odłączania starej i podłączania nowej? Pierwsze odpalenie starej gierki na nowej karcie? Powiem Ci, że to też daje radę No ale kĄsolomaniaki tego nie ogarną, bo im kompy składa pan Mietek w MediaMarkt :F Cytuj
Gość Orson Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Pudełko, instrukcja, folia, oczekiwanie na kuriera, uganianie się pół miasta za danym tytułem, gapienie się w kolekcje, wąchanie pudełka po otwarciu, podniecanie się okładką lub tym jak kolejna część ładnie prezentuje na tle poprzednich, możliwość wywalenie płytki przez okno (PeS ;]) itd. - zrezygnować z tego? no kur.wa - dokładnie tak. Mam kolekcję gier na półce. Czy wracam do nich? Bardzo rzadko a jesli już to na chwile. Nie o to chodzi jednak. Spoglądam co jakiś czas na tą kolekcję i z uznaniem kiwam głową , czasem otworzę pudełko, oglądnę instrukcję (kutafony rezygnują z instrukcji ) , obejrzę z tyłu pudełko. Bardzo sobię cenię grzbiety pudełek- układam gry na półce tak by grzbiety ładną kolorystycznie mozaikę tworzyły np takiego Racheta -Quest for Booty na płycie kupiłem tylko dlatego bo miał piękną, zieloną okładkę z zielonym grzbietem , taki zielony był mi potrzebny do wpakowania go między czerwony z Red Dead a czarny z Dodatków do GTA no a podróż ze sklepu do domu z pudełkiem nowej, wymarzonej gry- bezcenna Cytuj
Figaro 8 275 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Bardzo sobię cenię grzbiety pudełek- układam gry na półce tak by grzbiety ładną kolorystycznie mozaikę tworzyły np takiego Racheta -Quest for Booty na płycie kupiłem tylko dlatego bo miał piękną, zieloną okładkę z zielonym grzbietem , taki zielony był mi potrzebny do wpakowania go między czerwony z Red Dead a czarny z Dodatków do GTA myślałem, że jestem sam ;F Na półce ciągle je przestawiam, bo np. obok siebie jest za dużo grzbietów czarnych i muszę między nimi włożyć np. pięknie czerwonego RDR. Cytuj
Stona 569 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 O (pipi)a :o Srogo Wam widzę dekle przeczesało od tego dobrobytu Cytuj
Słupek 2 181 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 (edytowane) A układacie gry od najbardziej ulubionych tytułów do najgorszych? Czy dzielenie na jakieś kategorie etc. Ja tak... ;p Edytowane 30 stycznia 2012 przez SłupekPL Cytuj
Gość Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Niech dają nówki do zassania za 130 zeta i mogą sobie te płytki i pudełeczka wsadzić! Cytuj
Zwyrodnialec 1 723 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 No i rozdzielić multi i singla, bo po chuj płacić za jakieś zbędne dodatki? Tym bardziej, że multi do wielu gier jest wrzucony na zasadzie żeby był, bo sprzeda się trochę więcej egzemplarzy. 1 Cytuj
django 549 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Jezeli nie ukladacie gier alfabetycznie to jestescie nowotworem ktory zabija gry wideo! Cytuj
Gość Orson Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 jedyną zaletą cyfrowej dystrybucji jak dla mnie jest to, że nie trzeba żonglować płytami. Pomijając już zużycie napędu to czasem człowiek by odpalił grę dosłownie na 5 minut, tak popatrzeć tylko ale jak ma się wyciągać płytkę a, wkładać b, chować a itd- to ta chwilowa zajawka mija ( 1 Cytuj
seb.maz 721 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Nie,no nie chcę wyłącznie cyfrowej dystrybucji.Lubię mieć pudełka na półce,ale tylko tych gier które naprawdę mi się podobają.Zawsze staram się nabywać wersje kolekcjonerskie,tylko nie te strasznie drogie z masą dodatków,wystarczy mi metalowe pudełko,czy kartonowe (tylko wiadomo,że się bardziej niszczą,ale jak tylko stoją na półce,to jest OK. i prezentują się naprawdę fajnie.W tym przypadku zastępcze opakowanie na czas przechodzenia danego tytułu jak najbardziej wskazane).Nie chcę aby to Nam zabrano!Zgadzam się z Orsonem co do zalety,ale więcej jest minusów:awaria konsoli,brak możliwości zabranie gry do kumpla i cioranie przy browarku,pojemność dysków,no i ten brak cieszenia oka swoją kolekcją. Cytuj
RoL 578 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Cyfrowa dystrybucja to swietne rozwiazanie, jesli chodzi o starsze tytuly, ktore ciezko jest dorwac w wersji pudelkowej. GOG jest bardzo dobrym przykladem, jak powinna taka cyfrowa dystrybucja wygladac. Co prawda, niektore ceny sa troche zawyzone, ale sam pomysl i realizacja sa ok. Jesli chodzi o nowe gry, to preferuje wydania pudelkowe - nie tylko dlatego, ze kolekcjonuje gry, ale takze z tak prozaicznego powodu, ze wydania sklepowe sa po prostu tansze, czasem nawet znacznie tansze. Cytuj
scuff 463 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 (edytowane) Bardzo sobię cenię grzbiety pudełek- układam gry na półce tak by grzbiety ładną kolorystycznie mozaikę tworzyły np takiego Racheta -Quest for Booty na płycie kupiłem tylko dlatego bo miał piękną, zieloną okładkę z zielonym grzbietem , taki zielony był mi potrzebny do wpakowania go między czerwony z Red Dead a czarny z Dodatków do GTA myślałem, że jestem sam ;F Na półce ciągle je przestawiam, bo np. obok siebie jest za dużo grzbietów czarnych i muszę między nimi włożyć np. pięknie czerwonego RDR. wtf, czarne ma być koło czarnych, potem jakiś biały, same niebieskie itd. TRZYMAJCIE SIĘ ZASAD>>>.. enyłej, Też lubie pudełeczka i różne pachnące farbą pierdólki, ale nowe gry kupuje praktycznie tylko w cyfrowej formie, jak jakaś mi się wyjątkowo spodoba to dopiero biorę pudełeczko (bo i tak jest 3x tansze niż na kąsole! <pcsuperior>). Co innego stare gry, mam już spora kolekcję ulubionych hiciorków z ps2, ciągle dokupuję nowe, chociaż od dawna nie mam samej konsoli Edytowane 30 stycznia 2012 przez scuff Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Podobnie jak Słupek, Figaro i Orson jestem na NIE, jeśli chodzi o cyfrową dystrybucję, ale skłaniam się ku niej przy starszych tytułach. Nie ma to jak odfoliowywanie nowych gier, wąchanie wnętrza, przeglądanie instrukcji i plakatów (R* <3), podziwianie kolekcji na półce. Cyfrowa dystrybucja eliminuje też rynek używek, choć dla mnie to nie jest kłopot, bo staram się zawsze kupować nówki w folii. Nie ma to jak pudełka! Cytuj
mersi 804 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Mi to obojętnie, jakoś wole z dysku odpalać BF3 bo wiem że mniej zużywam laser, ale zapach nowiutkiej książeczki z pudełka mógłbym wciągać jak klej. nie wciągam kleju Cytuj
Nemesis 1 271 Opublikowano 31 stycznia 2012 Opublikowano 31 stycznia 2012 Cyfrowa dystrybucja - z jednej strony sam system kupowania gier w formie czysto elektronicznej jest bardzo szybki i wygodny, tytuł mamy praktycznie w ten sam dzień, choć tak samo jak każdą grę retail możemy mieć w ten sam dzień, jeśli oczywiście w naszej miejscowości lub okolicach znajduje się punkt zaopatrzony w ten sort. To wygodniejsze dla producentów i wydawców, także można nabyć wszystko o połowę taniej, dzięki składkom PSN. Ale ja jestem pod tym względem tradycjonalistą i wolę mieć grę na półce. Choć niektóre naprawdę świetne gry są dostępne wyłącznie w e-dystrubycji. To jednak kwestia indywidualna i tyle. Nie mam nic do cyfrowej dystrybucji ale wolę tradycyjnie kolekcjonować gry. Cytuj
Kosmos 2 726 Opublikowano 20 listopada 2013 Opublikowano 20 listopada 2013 Czy dystrybucja cyfrowa wyprze całkowicie pudełka? Jaki macie pogląd na ten temat? Lubicie kolekcjonować wersje pudełkowe, stanowi to dla was wartość, tworzącą klimat wokół grania? Dla mnie zdecydowanie tak. Lubię mieć gry na półce i moim zdaniem warto jest dołożyć trochę grosza właśnie na taką wersję. A może po prostu liczy się samo granie ? Cytuj
Okie from Muskogee 2 853 Opublikowano 21 listopada 2013 Opublikowano 21 listopada 2013 Wiadomo, granie ponad wszystko. Niemniej, ja wolę gdy pudła stoją dumnie na półce. Jeszcze nawet żadnej gry nie odsprzedalem, więc dla mnie wybór jest oczywisty Cytuj
grzybiarz 10 310 Opublikowano 21 listopada 2013 Opublikowano 21 listopada 2013 Gdyby takie pytanie zadać na forum pecetowym, odpowiedź by była jedna: precz z pudelkami. Steam, GoG czy inne serwisy z cyfrową dystrybucją, powodują, że wiekszosć gier mamy na wyciągnięciu ręki, pobierając to i owo. Nie trzeba nawet wstawać do półki z grami. Jak dla mnie na pecetach góruje cyfrowa dystrybucja (legalne źródła, lub torrenty). Na konsolach jeszcze rządzą pudelkowe wersje (zresztą jakiś taki większy szacunek mam do konsol). Ale coś czuję, że z kolejną generacją będzie coraz większy procent gier w cyfrowej dystrybucji. To jest jednak wygoda: płacisz pobierasz grasz. Nie trzęba czekać na listonosza i wnerwiac się na Pocztę Polską. Tylko gdyby te gry cyfrowe były jeszcze tańsze. Cytuj
Ken Marinaris 374 Opublikowano 21 listopada 2013 Opublikowano 21 listopada 2013 Gry cyfrowej nie odsprzedaż, nie zamienisz. Potrzebujesz też zazwyczaj większego dysku niż ten oferowany przez producenta (dodatkowe koszty). Zdecydowanie preferuję pudełka:) Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 21 listopada 2013 Opublikowano 21 listopada 2013 Lubię pudełka, ale po: pierwsze - nie mam aż tyle kasy żeby po przejściu gra zostawała na półce drugie - czasem gra mi nie jest potrzebna - po co ma zajmować miejsce? trzecie - czasem nie chce mi się żonglować pudełkami i płytami, bo często mam ochotę na inny tytuł - wolę leżąc na łóżku odpalić od razu tytuł który chcę Zresztą te dzisiejsze pudełka to śmiech na sali - pudełko, w środku ulotkoinstrukcja i płyta. Co to ma być?! Chyba jedyna gra na PS3 która ma obfity poradnik/instrukcje i jakieś dodatkowe ulotki w środku jest pierwszy Dragon Age Cytuj
Square 8 706 Opublikowano 21 listopada 2013 Opublikowano 21 listopada 2013 (edytowane) Już jest taki temat http://www.psxextreme.info/topic/98686-dystrybucja-cyfrowa/ Możliwe, że jeszcze jeden wisi gdzieś tutaj. Tutaj coś podobnego http://www.psxextreme.info/topic/62265-czy-zbieracie-gry-czy-moze-je-sprzedajeciewymieniacie/ http://www.psxextreme.info/topic/97475-sprawa-przepustek-passow-czy-producenci-gier-nas-wykorzystuja/ Edytowane 21 listopada 2013 przez Square Cytuj
Kosmos 2 726 Opublikowano 21 listopada 2013 Opublikowano 21 listopada 2013 Otwieranie paczki z grą, na którą się długo czeka to zayebiste uczucie. 1 Cytuj
Suavek 4 806 Opublikowano 3 marca 2014 Opublikowano 3 marca 2014 Ja się chyba starzeję i ulegam zmianom. Pudeł od gier na półce od groma, ale od paru lat praktycznie wszystko wyparła dystrybucja cyfrowa. Czasem po prostu wyboru nie ma - gra pojawia się na Steam i nigdzie indziej. Innym razem pudło albo wypada drożej, albo nie przypisuje się do Steama, co zacząłem także traktować jako pewien brak (bo lubię achievementy, cloud save, auto-update itp). Mało tego - ostatnio dowiedziałem się, że czytnik płyt w kompie nie działa. Nie wiem tylko od kiedy, bo ostatni raz używałem go chyba dwa lata temu... Bo nawet jak zdarzało się kupić grę w pudle, to zazwyczaj szybciej było przepisać zapodany klucz i pobrać od razu w pełni zaktualizowaną wersję gry z sieci, płyty nawet nie ruszając. Teraz natomiast stwierdziłem, że chciałbym zagrać w nowego South Park. Najtańsza oferta na PC wychodzi za ~87zł z odbiorem osobistym w Empiku. Dostałbym pudło, które przypisuje się do Steam, razem z DLC. A tymczasem ja... rozważam zakup wersji cyfrowej za 99zł, tylko dlatego, że nie chce mi się czekać na dostawę, konieczność wizyty w empiku po nie wiadomo ilu dniach od właściwej premiery, oraz patrzeć na paskudną polską okładkę ("AN EPIC QUEST TO BECOME... COOL" przetłumaczone jako "Epicka przygoda staje się… fajną" - brawo 'polaccy' tłumacze!). 13zł przeboleję, a grę dostanę od razu po północy w czwartek, bez konieczności czekania na dostawę. W sumie dziwne, gdyż jeszcze kilka lat temu zawzięcie broniłem pudeł, a Steam traktowałem jak zło konieczne. W przypadku gier konsolowych nadal preferuję płyty/kartridże i możliwość swobodnego odpalania, ale w przypadku PC - platformy, która nie jest skazana na zapomnienie ze względu na premierę "następców" bez wstecznej kompatybilności - zacząłem taktować Steama jako platformę samą w sobie. Do tego wręcz stopnia, że toleruję jedynie wydania DRM-Free oraz Steam, a wszelkich Origin czy UPlay unikam jak ognia... Już nawet argument o fajnym uczuciu otwierania pudła i zapachu plastiku i świeżej instrukcji do mnie nie przemawia... (głównie dlatego, że coraz mniej gier instrukcję papierową posiada ;> ). Cytuj
ornit 2 990 Opublikowano 3 marca 2014 Opublikowano 3 marca 2014 Mnie z kolei mierzi u w(pipi)ia określenie "biblioteka gier", które dodatkowo daje mi odczuć, ze tych steamowych gier nie dostaje na własność, one jedynie zostają mi jak sama nazwa wskazuje "użyczone". Mam dużo gier na Steama ale ostatnio wykupuje sobie po taniosci wersje tychże gier na konsole. Niby droższe, brzydsze i chrupiące ale kurde MOJE 1 Cytuj
raven_raven 12 014 Opublikowano 7 marca 2014 Opublikowano 7 marca 2014 Mnie z kolei mierzi u w(pipi)ia określenie "biblioteka gier", które dodatkowo daje mi odczuć, ze tych steamowych gier nie dostaje na własność, one jedynie zostają mi jak sama nazwa wskazuje "użyczone". Mam dużo gier na Steama ale ostatnio wykupuje sobie po taniosci wersje tychże gier na konsole. Niby droższe, brzydsze i chrupiące ale kurde MOJE Nie są użyczone, a są Twoje. Użyczasz to sobie gry w PS+. Na Steamie gry "posiadasz" na takich samych zasadach, jak w każdym tego typu serwisie: dostępne do ściągnięcia zawsze wtedy, kiedy serwis działa. Tylko tyle i aż tyle. Nie masz przecież żadnych ograniczeń co do ilości pobrań ani jak długo możesz grę pobrać. Dopóki żyje Steam dopóty masz swoje gry (a podobno też Gaben obiecał, że jeśli Steam będzie miał umrzeć to dadzą jakoś pobrać te gry, ale to chyba jakieś luźne i niezobowiązuje ploty), tak samo na PSN, XBL! i innych serwisach. Cena za wygodę jaką niesie natychmiastowość i cyfrowa forma dystrybucji, coś za coś. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.