Gość Opublikowano 29 stycznia 2012 Opublikowano 29 stycznia 2012 (edytowane) Wielu mówi, że to przyszłość, do czego się przychylam. Nie jest mi potrzebna fizyczna kopia gry, a kolekcjonerki można zastąpić packami z merchem i kodem na grę. Oczywiście odpada wtedy możliwość odsprzedaży, ale takie tytuły powinny być znacząco tańsze (30%?) od pudełkowych wersji, co niestety obecnie jest pobożną prośbą. Piractwo pewnie w jakimś stopniu by się zachowało, ale raczej jako marginalne zjawisko. Steam pokazuje, że to ma sens i przynosi ogromne zyski właścicielowi usługi. Pakować w konsole terabajtowy dysk i pozwalać na ssanie. Minusy? Słaby net będzie męczarnią, ale w czasach, gdy 6 megowe łącze staje się standardem, nie powinno być kłopotów. Zassanie 25 GB w takiej opcji to koło 8 godzin. Kupujemy na PC, klik-klik, wracamy do domu, a na HDD leży upragniony tytuł. Zawsze dużo szybciej, niż czekanie na przesyłkę. Edytowane 29 stycznia 2012 przez Gość Cytuj
django 549 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 To skoro juz wszystko powiedziales to mam zamykac czy co? Cytuj
Gość Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Oj Bartek, chodzi o dyskusję. Może lepiej napisz, co Ty myślisz. Cytuj
django 549 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Polecam cyfrowa dystrybucje, jak pewnie kazdy kto gra na PC. Cytuj
Figaro 8 274 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Zawsze będę kochał pudełka, książeczki w środku i kolekcję na półce. Nawet mam fioła na punkcie napisów na grzbiecie pudełka oO Nie chcę cyfrowej dystrybucji. Kojarzy mi się z problemami, sporadycznymi errorami nieznanej natury i w ogóle. Pewnie mnie wyśmiejecie bo jestem laikiem w tej sprawie, ale jako troglodyta boję się zmian, chcę stare i dobrze mi z tym. 2 Cytuj
Gość Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 (edytowane) @wounds Ale jesteś za tym, by zastąpiła całkowicie wydania pudełkowe? Edytowane 30 stycznia 2012 przez Gość Cytuj
django 549 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Powiem tak, na Steamie mam w tej chwili troche ponad 100 gier. Na polce 16 (musialem policzyc az), w tym niektore, np. STALKERy sie powtarzaja (bo perelki warto miec na polce). Optymalnym rozwiazaniem jest korzystanie ze Steamworks. Dostaje pudelko i wszystko blabla, wbijam kodzik i plytka nie jest juz mi nigdy potrzebna. Nawet jak zgubie albo mi ukradna to bedzie na koncie. Git. Cytuj
Gość Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Spoko, ale koszta można właśnie obciąć wywalając fizyczną dystrybucję, koszt opakowania, płyty, instrukcji itd. Sony, czy Micro mogą po prostu nieznacznie zwiększyć royalities za trzymanie gier na swoich serwerach. Cytuj
django 549 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Jezeli system dalej bedzie mial czytal plyty/kardridze/karty czy cokolwiek innego co mozna sprzedawac w sklepie to ceny cyfrowek sie nie obniza drastycznie. Zbyt duzy lobbing ze strony sklepow. Cytuj
Gość Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Wiadomo, ale od jakiegoś czasu przebąkuje się, że w przyszłości fizyczne nośniki mają odejść do lamusa. Oczywiście część osób lubi zamieniać gotówkę na materialny obiekt, ale cały ten plastik to bzdety, które podbijają cenę - tak naprawdę chodzi o zawartość. Cytuj
Yakubu 3 047 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Nie chcę cyfrowej dystrybucji. Brak możliwości sprzedaży używek plus ograniczenie możliwości piracenia moim zdaniem spowoduje wzrost cen gierek. Wystarczy spojrzeć na ceny gier na PSS, by stwierdzić smutny fakt, że wydawcy mają nas w (pipi)e i chcą od nas tylko jak najwięcej pieniędzy. Wydawca sprzedając grę przez internet oszczędza na tłoczeniu płyt, produkcji pudełek, instrukcji, marżach pośredników i ja mam płacić za to 50zł więcej niż w sklepie, bo wydawca che sobie kupić nowe Ferrarri? Ja dziękuję. 1 Cytuj
Gość Orzeszek87 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Jestem za dystrybucją cyfrową, podoba mi się opcja posiadania kilkunastu gier na dysku i przełączanie sie między nimi bez żonglerki płytami i ruszania dupy z kanapy, fajnie jak by wpadli na pomysł jak z grami pc i steam, kupujesz gre-> masz klucz i mozesz sciagnac sobie grę na dysk a pudełeczko na półeczkę (mówie o konsolach oczywiście). Niestety, puki ludzie bedą kombinować, cwaniakować (dzielenie kont, lewe punkty m$) nie ma co liczyć na poważne ceny dystrybucji cyfrowej. Cytuj
Stona 569 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Jak najbardziej jestem za systemem a'la steamworks. Wybrane gry kupuję w wersji BOX [pudełko Wieśmina 2 :*] Całą resztę ssam przez STEAMa. Całkowitej rezygnacji z pudełek bym chyba nie chciał, no chyba że dzięki temu ceny gier spadną o 20% Z tym że teraz gry znowu drożeją więc who cares. Premierowych tytułów kupuję może 3-4 do roku, resztę i tak łykam w promocjach. Cytuj
MaZZeo 14 241 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Jestem na nie, bo to daje dystrybutorom wpływ na cenę gry nawet rok po premierze. Cytuj
Zwyrodnialec 1 723 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Ja byłbym na tak, pod warunkiem, że w końcu rozdzielą zawartość gry na singla i multi. Z jednej strony fajnie mieć grę w pudełku, z drugiej oszczędza to katowanie napędu. Cytuj
malin1976 110 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Jestem za wyłączną dystrybucją cyfrową pod warunkiem że gry będą po roku kosztowały około 100 zł . Tylko takie kupuję bo nie mam parcia na nowości a grę sieciową olewam ciepłym moczem Cytuj
Fenikz 89 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 z pudełkowych nigdy nie zrezygnują, bo jest miliony gimnazjalistów którzy nie posiadają swoich kart a to oni (tzn. nieświadomi rodzice) kupują najwięcej gier ja chętnie kupuje edycje limitowane, a tak zazwyczaj wersje cyfrowe (no chyba że nie ma wyboru) Cytuj
Słupek 2 181 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 (edytowane) Pudełko, instrukcja, folia, oczekiwanie na kuriera, uganianie się pół miasta za danym tytułem, gapienie się w kolekcje, wąchanie pudełka po otwarciu, podniecanie się okładką lub tym jak kolejna część ładnie prezentuje na tle poprzednich, możliwość wywalenie płytki przez okno (PeS ;]) itd. - zrezygnować z tego? NIGDY W ŻYCIU jeżeli następna czy któraś generacja będzie chciała mi to odebrać. To ja wtedy podziękuje... za taką generację (na dzień dzisiejszy). Cyfrowa dystrybucja tak dla "gier arcade", dlc, klasyków (tak jak PSOne czy Ps2) ale nie dla "pełnych, normalnych gier". Chociaż nawet arcadówki jakieś zestawy wolałbym kupować na płytach, taki jestem. Edytowane 30 stycznia 2012 przez SłupekPL 4 Cytuj
Słupek 2 181 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Jeżeli chodzi o te sprawy - tak ;] Cytuj
Fenikz 89 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Pudełko, instrukcja, folia, oczekiwanie na kuriera, uganianie się pół miasta za danym tytułem, gapienie się w kolekcje, wąchanie pudełka po otwarciu, podniecanie się okładką lub tym jak kolejna część ładnie prezentuje na tle poprzednich, możliwość wywalenie płytki przez okno (PeS ;]) itd. - zrezygnować z tego? NIGDY W ŻYCIU jeżeli następna czy któraś generacja będzie chciała mi to odebrać. To ja wtedy podziękuje... za taką generację (na dzień dzisiejszy). Cyfrowa dystrybucja tak dla "gier arcade", dlc, klasyków (tak jak PSOne czy Ps2) ale nie dla "pełnych, normalnych gier". Chociaż nawet arcadówki jakieś zestawy wolałbym kupować na płytach, taki jestem. coś w tym jest, chyba w tej kwestii większość graczy jara się jak dziecko, już nawet nie wspominam co się dzieje podczas rozpakowywania nowej konsoli żal tylko pecetowców, którzy nie mieli okazji tego "doznać" Cytuj
MaZZeo 14 241 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 Pudełko, instrukcja, folia, oczekiwanie na kuriera, uganianie się pół miasta za danym tytułem, gapienie się w kolekcje, wąchanie pudełka po otwarciu, podniecanie się okładką lub tym jak kolejna część ładnie prezentuje na tle poprzednich, możliwość wywalenie płytki przez okno (PeS ;]) itd. - zrezygnować z tego? NIGDY W ŻYCIU jeżeli następna czy któraś generacja będzie chciała mi to odebrać. To ja wtedy podziękuje... za taką generację (na dzień dzisiejszy). Cyfrowa dystrybucja tak dla "gier arcade", dlc, klasyków (tak jak PSOne czy Ps2) ale nie dla "pełnych, normalnych gier". Chociaż nawet arcadówki jakieś zestawy wolałbym kupować na płytach, taki jestem. Cytuj
Daddy 4 240 Opublikowano 30 stycznia 2012 Opublikowano 30 stycznia 2012 jeśli gry w cyfrowej dystrybucji na konsolach na premierę będą po 120zl to jestem na tak ale wiadomo że nigdy nie będą więc jestem na nie. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.