Sleeping Dogs

[kubson 3 189]

tez mi sie podoba system walki bo czasem jest wymagajacy przy czym jak odblokujemy wszystkie combo to dopiero jest satysfakcja i ubaw. mam nadzieje ze r* rozwinie troche swoj system walki i milo bylo by zobaczyc spychanie samochodow jak to ma miejsce w sleeping dogs i mogli by uproscic smiganie na motorze bo SP tk pierwsza gra w ktorej wiekszosc czasu spedzilem na scigsczach

 

co do gry to wczoraj skonczylem, klimat mega i co najwazniejsze fabula daje rade

[Gość _Be_]

Tak swoją drogą to chciałem zauważyć, że ściągnięty z Batmana system walki niszczy Nie wiem ludzie piszą że jest sporo gorszy? To jego kopia, ale dla mnie momentami lepsza. Po pierwsze jest trudniej, po drugie najbardziej efektywne są kombinacje, w batmanach to głównie był spaming x'a, a perek robił wszystko automatycznie. W batmanie używa się w 3 przycisków. W SD jest ich 5 i do tego dochodzą combosy. A to latanie batmana od jednego do drugiego - animacyjnie super ale to już zachacza o samograj. Inna sprawa że w batmanie swobodnie mogłeś rozwalić 15-20 gostków ciebie atakujących, to jest komedia nawet jak na superbohatera. W SD nie masz do czynienia z walkami o takich proporcjach, poza niektórymi fight clubami. Nie ma też takiej sytuacji, gdzie dobrze zbudowany osiłek na oko ważący 100 kilo pada na glebę po jednym strzale jak. Tutaj są klasy przeciwników, z każdym trzeba obchodzić się inaczej.

 

Batman ma bardzo efektowne i genialne animacyjnie walki, ale zwyczajnie SD go niszczy pod względem wyciąganej satysfakcji. No i samo wykorzystanie elementów otoczenia wprowadza różnorodność w walce, nie mówię o tych śmietnikach i wiatrakach ale wykorzystywanie barierek, ścian, stołów, nawet aut jest mega

 

Ciekawe czy jakieś przyszłe gry zaadoptują trochę tych patentów z SD do swoich gier (ROCKSTAR PLZ)

Odpal sobie New Game plus w Batmanie AC i raczej zweryfikujesz pogląd.

Co do walki w Sleeping Dogs to jakoś mało przekonująco wypada łapanie typków i podchodzenie do jakiś wentylatorów czy coś.

Edytowane 28 sierpnia 2012 przez _Be_

[Czimeq 43]

Mazzeo - grałeś w Arkham City? Tam do walki używa się nie 3 tylko niemal wszyskich przycisków pada i to w różnych kombinacjach (zwłaszcza w NG+). Ale Sleeping Dogs też ma fajny system, ogólnie widać że gra nastawiona na akcję, GTA IV nie skończyłem bo znudziłem się po ok połowie gry, tu po samym demie gra naprawdę mi się spodobała i chyba łyknę w niedalekiej przyszłości :>

[Zwyrodnialec 1 729]

Tak swoją drogą to chciałem zauważyć, że ściągnięty z Batmana system walki niszczy Nie wiem ludzie piszą że jest sporo gorszy? To jego kopia, ale dla mnie momentami lepsza. Po pierwsze jest trudniej, po drugie najbardziej efektywne są kombinacje, w batmanach to głównie był spaming x'a, a perek robił wszystko automatycznie. W batmanie używa się w 3 przycisków. W SD jest ich 5 i do tego dochodzą combosy. A to latanie batmana od jednego do drugiego - animacyjnie super ale to już zachacza o samograj. Inna sprawa że w batmanie swobodnie mogłeś rozwalić 15-20 gostków ciebie atakujących, to jest komedia nawet jak na superbohatera. W SD nie masz do czynienia z walkami o takich proporcjach, poza niektórymi fight clubami. Nie ma też takiej sytuacji, gdzie dobrze zbudowany osiłek na oko ważący 100 kilo pada na glebę po jednym strzale jak. Tutaj są klasy przeciwników, z każdym trzeba obchodzić się inaczej.

 

Batman ma bardzo efektowne i genialne animacyjnie walki, ale zwyczajnie SD go niszczy pod względem wyciąganej satysfakcji. No i samo wykorzystanie elementów otoczenia wprowadza różnorodność w walce, nie mówię o tych śmietnikach i wiatrakach ale wykorzystywanie barierek, ścian, stołów, nawet aut jest mega

 

Ciekawe czy jakieś przyszłe gry zaadoptują trochę tych patentów z SD do swoich gier (ROCKSTAR PLZ)

 

Same brednie dotyczące Batmana. Może grałeś na easy, ale nie przypominam sobie, by ktokolwiek padł po jednym ciosie, a jeśli już to po dźwigni z łamaniem. Walkę porównujesz chyba do Arkham Asylum, a nawet tam nie opierała się na 3 przyciskach (no chyba, że dla casuali), bo w AC jest tego znacznie więcej z combosami łączonymi z gadżetami (batarangi, granaty zamrażające, linka do przyciągania, rażenie prądem, uniki z żelem wybuchowym), obalenia peleryną, przechwytywanie lecących przedmiotów, niszczenie broni, uniki przed bronią białą z natychmiastowym nokautem. W Arkham City też masz klasy postaci, np babeczki ninja poruszają się momentami tak szybko, że nie zdąży się ich trafić zwykłym atakiem, a opancerzonych nawet nie tkniesz spamując jeden przycisk.

[MaZZeo 14 247]

Twoja opinia mnie nie interesuje bo jesteś fanbojem.

 

Trudność walk w batmanie to tylko kwestia liczby przeciwników i wymaga wprawy tylko w challenge roomach.

Edytowane 28 sierpnia 2012 przez MaZZeo

[Daddy 4 244]

demo od jakiegoś czasu sobie leżało na dysku no i w końcu mi się przypomniało żeby to sprawdzić, zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenia, KLIMAT H-K! żyjące miasto robi, świetnie to wygląda, dobre i efektowne walki, szkoda że jazdy samochodem nie można było sprawdzić w demie. Jedynie duży minus za ten biedny dubbing który psuje wrażenia świetnej gry, Kottick jest zdrowo poruchany, taką grę wrzucić do kosza

[MarekUK 0]

Jesli ktos uwaza ta gra za dobry sandbox to chyba nie gral w Mafie 2 (moj sandbox nr 1), dla mnie sleeping dogs to sredniak

[_Red_ 12 065]

Haha minusa zebrać za wyrażenie własnej opinii. Pograłem w demo Sleeping Dogs i tyłka mi nie urwało. Może spróbuję po Waszych opiniach pograć raz jeszcze, ale jakiejś specjalnej przyjemności nie odczułem za pierwszym podejściem - ani z chodzenia po mieście, ani z walki. Dodatkowo wygląda bardzo średnio jak na 2012 rok (no ale wygląd to wiadomo, nie wszystko)

[Gość Szprota]

Jesli ktos uwaza ta gra za dobry sandbox to chyba nie gral w Mafie 2 (moj sandbox nr 1), dla mnie sleeping dogs to sredniak

 

"średniak" który jest zdecydowanie lepszy od GTA IV

Edytowane 8 września 2012 przez LionelPL

[Karas 433]

Jesli ktos uwaza ta gra za dobry sandbox to chyba nie gral w Mafie 2 (moj sandbox nr 1), dla mnie sleeping dogs to sredniak

 

"średniak" który jest zdecydowanie lepszy od GTA IV

Zgadzam się z Lionel'em (po za(pipi)istych VC i SA , IV była dla mnie rozczarowaniem) co do Mafii 2 to nie sandbox co najwyżej półsandbox. Edytowane 8 września 2012 przez Karas

[Elninio 141]

Co do SD imo gra lepsza od GTA 4. Zarówno fabularnie jak i sama rozgrywka . To że po przejściu głównego wątku dalej w nia gram to już coś zazwyczaj po przejściu głównego wątku gra lądowała na półce, a tak obok Batmana to druga gra do której lubię powrócić - jeśli chodzi o gry singlowe.

[Gość _Be_]

Nie wiem o co wam chodzi GTA IV to najlepszy obok RDR sandbox tej generacji.

[Gość yaczes]

Najlepszy to on byl jak byl jedynym sandboxem :F

[MaZZeo 14 247]

Co za herezje czytam :F

[Gość _Be_]

Najlepszy to on byl jak byl jedynym sandboxem :F

No to co jest lepsze dawaj, dawaj.

[Voytec 2 761]

Blagam, nie piszcie juz o GTA IV. Oczy bola od tego.

[Gość yaczes]

Bartezoo: SR3 i SD sa miliony lat swietlnych przed gta4, ktore jest zwyczajnie NUDNE (mowie o gameplayu).

Deal with it.

[MaZZeo 14 247]

Bartezoo: SR3 i SD sa miliony lat swietlnych przed gta4, ktore jest zwyczajnie NUDNE (mowie o gameplayu).

Deal with it.

 

[Karas 433]

Voytec i Dave przestańcie bluźnić w końcu GTA to GTA a nie gra , zaraz się zleca fanatycy i was żywcem zeżrą bo o GTA złego słowa powiedzieć nie wolno

[Gość yaczes]

To niech sie zleca i spojrza prawdzie w oczy - w dzisiejszych czasach gta4 to MAX 7-.

[BoroBoro 161]

gta IV >sd,sr3

[Gość Szprota]

sr3,sd>GTA IV

 

fix'ed

 

przecież gta iv jest jedna ze słabszych odsłon serii,takie stare VC czy SA sa zdecydowanie lepsze od IV

 

Edytowane 9 września 2012 przez LionelPL

[Gość _Be_]

Bartezoo: SR3 i SD sa miliony lat swietlnych przed gta4, ktore jest zwyczajnie NUDNE (mowie o gameplayu).

Deal with it.

SR3 to randomy GTA IV to elita forum.

 

SD grałem tylko demo więc się nie bede wypowiadał. SR3 to chyba najbardziej przehajpowana gra tamtego roku. Model jazdy jak karton, hamuje się z 200km/h w sekunde, strzelanie nie daje żadnej przyjemności, broni nie czuć, przeciwnicy latają jak manekiny. Ja rozumiem, że to taka konwencja, ale wtedy porównywanie do GTA jest totalnie bezsensowne. A i tego nie jestem fanbojem R* bo np. takie VC koło du'py mi lata nie kumam spustu.

Lajonel powiedz mi co jest takiego słabego w IV, ale twoim zdaniem a nie z internetu przeczytasz i mi napiszesz, że misje takie same i nuda.

[BoroBoro 161]

jak było gta IV to on miał 12 lat,pewnie ograłeś gta Iv tydzień temu i dostałeś na rozpoczęcie roku SD i tak wyrozumowałeś swój durny ranking,mało kogo obchodzi która gra lepsza.Ja mam obydwie gry i jest ok,ale każdy sandbox będzie tylko kalką gta nigdy inaczej.

Edytowane 9 września 2012 przez BoroBoro

[Gość yaczes]

Mysle, ze mozna zakonczyc dyskusje z userem Bartezoo - koles uwaza, ze VC to najgorsze GTA, a w SR3 strzelanie jest drewniane.

eot jak dla mnie.