Skocz do zawartości

The House of the Death: Overkill Extended Cut


mr_pepeush

Rekomendowane odpowiedzi

dlaczego nie znalazlem tematu o tej grze? nikt nie gra w ten tytul?

 

sprawilem to sobie dzis i po prostu jestem zachwycony stylistyką, sposobem przechodzenia lokacji, sposobem eksterminacji wrogow; stylizowanie obrazu na stary zniszczony film na video, będący kopią kopii kopii, po prostu daje tony miodu, a juz smaczki, typowe dla kina klasy B, czy idac dalej C, D, E ;) to cos, co sprawia, że freaki jak ja, czuja sie jak w niebie, np. koles na wozku dostaje piąchopiryne na twarz, spadaja mu okulary, piekne ujecie jak spadaja na podloge, po czym pokazuje twarz goscia, a tam znow bryle na nosie :D kwintesencja grindcore

 

polecam

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 5
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ja nie miałem okazji zgrać w wersje na PS3,tylko na Wii ,a już na tej konsoli produkcja robiła niesamowite wrażenie.Historia jest ...no cóż ,dosyć zakręcona,zresztą najbardziej z całej serii,a ostatni level może ,w szczególności końcówka jest tak poje.bana(w pozytywnym znaczeniu),że ...musicie zagrać sami.Z początku się zdziwiłem ,bo inne części miały całkiem odmienny klimat,ale wyszło to tej produkcji na duży plus i dlatego o tym powiedziałem.A jako party game ,gra sprawuje się znakomicie ,można poczuć się jak w salonie arcade ,drugi gracz może w każdym momencie dołączyć się do zabawy,a gra z kumplem to w tej grze podstawa.No i muzyka jest świetna ,same zombiaki też się nieźle prezentują(dobrze,że wreszcie zrezygnowano z jakiś robo-elektrycznych podrób,które gościły w ostatnich levelach),bossowie także,aż byłem zdziwiony na widok ostatniego.Minigierki też są fajne,jest coś na wzór hordy,z tym ,że cała robota ogranicza się do celowania i strzelania. Podobno,teraz dodali kolejne dwa etapy,jeden w dość interesującym miejscu :) ,ale w najbliższym czasie raczej nie zagram.

Odnośnik do komentarza

Ja ogrywam właśnie wersję na Wii i muszę przyznać, że takiej dawki grywalności się nie spodziewałem. Overkill utrzymuje mój ulubiony klimat filmów klasy B jakie produkowano w USA w latach 80. Na fabułę nie zwracam jakieś szczególnej uwagi, bo tak samo było wtedy w takich filmach, tu liczy się fun z rozrywki, tam liczyła się piła, flaki i zombiaki. Overkill wspaniale łączy te wszystkie cechy.

Edytowane przez NEMESIS US
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...