Gość Orzeszek Opublikowano 2 marca 2015 Opublikowano 2 marca 2015 idż do neurologa, niech zrobi rentgen\rezonans potem ew poproś o przeskoczenie do ortopedy. Moze palant, ale chyba dobrze skierowal :http://www.poradnia.pl/bole-barku-przyczyny-leczenie.html xddddddddddddddddddddddddddd nie czytajcie takich bzdur nawet. Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 2 marca 2015 Opublikowano 2 marca 2015 Moze palant, ale chyba dobrze skierowal :http://www.poradnia.pl/bole-barku-przyczyny-leczenie.html A no widzisz. tyle ze chyba nic by sie mu nie stało jakby tez dał skierowanie na rentgen przy okazji. No nic zobaczymy co neurolog powie. Ciekawe kiedy mnie na wizyte zapiszą bo prywatnie isc zeby mi powiedział ze neurologicznie wszystko w porządku to troche nie usmiecha mi sie. Aha, ok dzieki orzeszek Cytuj
maciucha 11 650 Opublikowano 2 marca 2015 Opublikowano 2 marca 2015 na rentgen to pewno mają limity jak z wszystkim, a że przypadek nie jest nagły to bujaj sie pan publiczna służba zdrowia Cytuj
_Red_ 12 065 Opublikowano 2 marca 2015 Opublikowano 2 marca 2015 idż do neurologa, niech zrobi rentgen\rezonans potem ew poproś o przeskoczenie do ortopedy. Moze palant, ale chyba dobrze skierowal :http://www.poradnia.pl/bole-barku-przyczyny-leczenie.html xddddddddddddddddddddddddddd nie czytajcie takich bzdur nawet. Przepraszam :-( Znalazlem to w internecie, wiec myslalem, ze mozna zaufac. Cytuj
Plugawy 3 703 Opublikowano 24 maja 2015 Opublikowano 24 maja 2015 Dwa miesiace temu jesli nie 2.5 kopalismy w tarcze na treningu i jakos dziwnie uderzylem, bo zrobilem przeprost stopy. W kostce mnie zabolalo ale cwiczylem dalej by po 5 min kopac tylko prawa noga. Pobolewa mnie od tego czasu od wewnetrznej strony przy kostce w strone palcow. W nodze nie mam tez takiego pizniecia jak kiedys. Chce isc z tym do lekarza ale znajac zycie to w najlepszym przypadku da mi skierowanie na przeswietlenie, ktore nie wykaze jesli bylo cos nie tak ze sciegnami bo trzeba by bylo zrobic usg a to kosztuje. Smarowalem zielona mascia alpenkreutoer i troche pomagalo. Jakies sugestie? Kiedy to moze przejsc? Innym razem jak mialem akcje i trafilem noga w futryne to po 3tygodniach przeszlo a walnalem bardzo mocno. Cytuj
krupek 15 493 Opublikowano 11 czerwca 2015 Opublikowano 11 czerwca 2015 Od dwóch dni tak mnie niepi.erdala lewy staw skokowy jak chodzę, że to jest przegięcie. Po zewnętrznej stronie, zaraz pod kostką, jak naciskam w tym miejscu również. Nie podkręciłem tej stopy ani nic, tak po prostu zaczął boleć. Mieliście kiedyś coś takiego? Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 12 czerwca 2015 Opublikowano 12 czerwca 2015 Często tak miałem szczególnie jak gdzieś źle stanąłem itp. Ale z tydzien i przechodziło. Cytuj
krupek 15 493 Opublikowano 12 czerwca 2015 Opublikowano 12 czerwca 2015 No ja właśnie nic z tą syrą nie zrobiłem. Zaczęła boleć ot tak, trochę podpuchła na dole ta kostka. Ja yebie, jak nie urok to (pipi)zka. Cytuj
Kosmos 2 750 Opublikowano 12 czerwca 2015 Opublikowano 12 czerwca 2015 jak spuchła to bym szedł do lekarza. Cytuj
krupek 15 493 Opublikowano 12 czerwca 2015 Opublikowano 12 czerwca 2015 Idę najpierw na prześwietlenie i potem ze zdjęciem pójdę do ortopedy jakiegoś. Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 18 czerwca 2015 Opublikowano 18 czerwca 2015 jeżeli to nadal aktualne, to spróbuj opuchliznę sobie czymś mrozić, czy to kupić najprostszy cold pack czy od biedy mięchem z lodówki co jakiś czas. nie używaj maści rozgrzewających. jak bardzo puchnie to do lekarza, jak umiarkowanie to sie zdarzają takie rzeczy osobą często co mają kilkukrotnie "skręconą" kostkę czy podwichnięcia. Cytuj
krupek 15 493 Opublikowano 18 czerwca 2015 Opublikowano 18 czerwca 2015 Na razie przestało boleć, przykładałem właśnie mrożonym wkładem mrożonym, a smarowałem Liotonm, który jest polecany sportowcom na stawy skokowe. Opuchlizna jest tak dosyć nietypowa, bo występuje między stawem skokowym a przodem stopy, tak z boku. Nigdy tej kostki nie miałem skręconej. Robią mi się w niej jakieś dziwne przeciążenia od jakiegoś czasu. Często jak chodzę to czuję jakbym niepoprawnie stawiał tę stopę i czuję przeciążenia w kolanie. Teraz mam sajgon, ale pod koniec miesiąca robię prześwietlenie i idę do ortopedy. Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 18 czerwca 2015 Opublikowano 18 czerwca 2015 wkładeczki ortopedyczne trzeba zrobić. Cytuj
krupek 15 493 Opublikowano 18 czerwca 2015 Opublikowano 18 czerwca 2015 No trzeba będzie coś pomyślec. Cytuj
D.B. Cooper 3 068 Opublikowano 19 czerwca 2015 Opublikowano 19 czerwca 2015 (edytowane) cholera ja mam jakiś problem z kolanem, to chyba rzepka.Jakiś czas temu byłem na obozie kondycyjnym w górach i to chyba przez zbieganie się stało. Podczas biegu zakładam ściągacz na kolano. Kupiłem w sklepie ortopedycznym 8 dych dałem, więc raczej dziadostwa nie kupiłem. Przy biegu nie boli może im dłużej biegnę to czuje trochę, ale nie na tyle żeby przestać. Na następny dzień jest gorzej, gdy chodzę nie jest źle, ale podczas siedzenia i potem wstania jest masakra. Sporo jeżdżę autem i daje się to we znaki. Odpocznę 2-3 dni i jest dobrze, znowu mogę biegać, ale potem znowu to samo. Chcę robić treningi czasami dzień po dniu,a tu taka kicha ;/ Jak to leczyć/zapobiegać? Edytowane 19 czerwca 2015 przez D.B. Cooper Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 19 czerwca 2015 Opublikowano 19 czerwca 2015 (edytowane) Ojciec ma podobne przeboje z kolanami i stawami ogólnie a ja podobnie. Póki co nie ruszałem jeszcze nic na kolagenie czy zestawów jak Animal Flex ale chyba się w końcu skuszę bo strzelam dosłownie z każdego stawu w ciele. Wkurwia mnie to na maksa. Ciągle pstryk, pstryk, w kolanach to samo jak posiedzę + bliżej nieokreślone bóle. Kiedyś myślałem, że jestem hipochondrykiem ale jak stoję 10 h w pracy to później w domu siedzenie wcale mi nie idzie. o_O A co do ciebie ekolego - ojciec miał to samo, zaczęło się po 30tce - walczy z tym tyleż samo lat. Boli i już. Edytowane 19 czerwca 2015 przez 2razyjot 2 Cytuj
Mroku 1 005 Opublikowano 19 czerwca 2015 Opublikowano 19 czerwca 2015 Od dwóch dni tak mnie niepi.erdala lewy staw skokowy jak chodzę, że to jest przegięcie. Po zewnętrznej stronie, zaraz pod kostką, jak naciskam w tym miejscu również. Nie podkręciłem tej stopy ani nic, tak po prostu zaczął boleć. Mieliście kiedyś coś takiego? Czesto tak mam, najczesciej tak sie dzieje jak szybciej ide. Cytuj
krupek 15 493 Opublikowano 19 czerwca 2015 Opublikowano 19 czerwca 2015 Ojciec ma podobne przeboje z kolanami i stawami ogólnie a ja podobnie. Póki co nie ruszałem jeszcze nic na kolagenie czy zestawów jak Animal Flex ale chyba się w końcu skuszę bo strzelam dosłownie z każdego stawu w ciele. Wkurwia mnie to na maksa. Ciągle pstryk, pstryk, w kolanach to samo jak posiedzę + bliżej nieokreślone bóle. Kiedyś myślałem, że jestem hipochondrykiem ale jak stoję 10 h w pracy to później w domu siedzenie wcale mi nie idzie. o_O A co do ciebie ekolego - ojciec miał to samo, zaczęło się po 30tce - walczy z tym tyleż samo lat. Boli i już. Generalnie, mi fizjoterapeuta, który wyleczył plecy, mówił, że im głośniej staw strzela, tym jest zdrowszy. Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 19 czerwca 2015 Opublikowano 19 czerwca 2015 To wychodzi na to, że jestem okazem zdrowia? Życie ciągle mnie zaskakuje. O_o No ale co zrobić by... Nie strzelało? Ćwiczę na karimacie i co wyprostuje nogę to pstryk w kolanie albo strzał z biodra. Oszaleć idzie. Do tego ćwiczenie ramion - podniosę rękę no i pstryk. Trening zaniku tricepsa - wyprost ręki i... KURWA ZNOWU PSTRYK! ;[[[[ Cytuj
krupek 15 493 Opublikowano 19 czerwca 2015 Opublikowano 19 czerwca 2015 Może poprawić smarowanie w stawach, to też może być przyczyna. Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 19 czerwca 2015 Opublikowano 19 czerwca 2015 To spróbuję chyba od najprostszych manewrów jak kolagen. W następnym miechu wrzucę. Cytuj
krupek 15 493 Opublikowano 19 czerwca 2015 Opublikowano 19 czerwca 2015 Właśnie chyba lepiej używać miksów, czyli chondroityna, kolagen, wit C. Ostatnio słyszałem, że za(pipi)iście działa łyżka cynamonu zmieszana z miodem, będę próbował. Cytuj
qvstra 3 213 Opublikowano 19 czerwca 2015 Opublikowano 19 czerwca 2015 Jesli chodzi o problemy z kolanami to moje zaczely sie odkad sprobowalem snowboardu. Pierwszy sezon jezdzilem bez ochraniaczy na kolanach, dzieki czemu mocno je sobie stluklem, ale zamiast kupic ochraniacze to smarowalem masciami rozgrzewajacymi i jezdzilem dalej. Na nastepna zime kupilem ochraniacze i w nich jezdzilem, ale kolana zaczely pobolewac i strzelac juz nie tylko po jezdzie, tylko tez kilka miesiecy po ostatnim zalozeniu deski. Zignorowalem to i trzecia zime znowu jezdzilem, tym razem tylko przez 7 dni. Od 5 dnia kazde wstawanie ze sniegu na deske powodowalo ogromny bol wzdluz kolan. Wrocilem z gor, przez jakis czas oszczedzalem kolana jak tylko moglem i jak mi sie wtedy wydawalo - przeszlo. Niestety gdy zrobilo sie cieplej i zaczalem grac w pilke, jezdzic na rowerze i biegac (czyli w skrocie mocniej wykorzystwac kolana) bole powrocily i bylo tak, ze raz byly wieksze, raz mniejsze, a bylo tez tak, ze przez dluzszy czas mimo obciazania nie bylo ich wcale. Zylem tak przez prawie rok od ostatniego jezdzenia na stoku, ale w okolicach grudnia 2014 roku bole powrocily ze zdwojona sila. Bolalo bardzo czesto, niezaleznie od tego czy siedzialem, chodzilem, czy stalem. O bieganiu, skaknce czy innym sporcie nie bylo mowy, wiec postanowilem ze pojde do specjalisty. Stwierdzil, ze mam luzne wiezadla krzyzowe i laczne, przepisal suplementy na sciegna, stawy i wiezadla oraz na wytwarzanie kolagenu. Od tej wizyty minelo juz prawie pol roku i kolana sa praktycznie zdrowe bo zabola raz na jakis czas, ale tylko wtedy gdy caly dzien siedze bez zadnego ruchu. Cytuj
D.B. Cooper 3 068 Opublikowano 19 czerwca 2015 Opublikowano 19 czerwca 2015 Jesli chodzi o problemy z kolanami to moje zaczely sie odkad sprobowalem snowboardu. Pierwszy sezon jezdzilem bez ochraniaczy na kolanach, dzieki czemu mocno je sobie stluklem, ale zamiast kupic ochraniacze to smarowalem masciami rozgrzewajacymi i jezdzilem dalej. Na nastepna zime kupilem ochraniacze i w nich jezdzilem, ale kolana zaczely pobolewac i strzelac juz nie tylko po jezdzie, tylko tez kilka miesiecy po ostatnim zalozeniu deski. Zignorowalem to i trzecia zime znowu jezdzilem, tym razem tylko przez 7 dni. Od 5 dnia kazde wstawanie ze sniegu na deske powodowalo ogromny bol wzdluz kolan. Wrocilem z gor, przez jakis czas oszczedzalem kolana jak tylko moglem i jak mi sie wtedy wydawalo - przeszlo. Niestety gdy zrobilo sie cieplej i zaczalem grac w pilke, jezdzic na rowerze i biegac (czyli w skrocie mocniej wykorzystwac kolana) bole powrocily i bylo tak, ze raz byly wieksze, raz mniejsze, a bylo tez tak, ze przez dluzszy czas mimo obciazania nie bylo ich wcale. Zylem tak przez prawie rok od ostatniego jezdzenia na stoku, ale w okolicach grudnia 2014 roku bole powrocily ze zdwojona sila. Bolalo bardzo czesto, niezaleznie od tego czy siedzialem, chodzilem, czy stalem. O bieganiu, skaknce czy innym sporcie nie bylo mowy, wiec postanowilem ze pojde do specjalisty. Stwierdzil, ze mam luzne wiezadla krzyzowe i laczne, przepisal suplementy na sciegna, stawy i wiezadla oraz na wytwarzanie kolagenu. Od tej wizyty minelo juz prawie pol roku i kolana sa praktycznie zdrowe bo zabola raz na jakis czas, ale tylko wtedy gdy caly dzien siedze bez zadnego ruchu. pamiętasz dokładnie co ci przepisał? Cytuj
qvstra 3 213 Opublikowano 20 czerwca 2015 Opublikowano 20 czerwca 2015 hyalmas (ścięgna, więzadła i stawy) i artivit (kolagen) - oba dostępne bez recepty. dostałem jeszcze tabletki przeciwbólowe i przeciwzapalne - aulin ale ich ni kupisz bez recepty 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.