El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 22 stycznia 2016 Opublikowano 22 stycznia 2016 Ja bym poszedl. Swoja droga od jakiegos roku zmagalem sie z problemem miesni stozka rotatora. Ciezko bylo zrobic wyciskanie w skosie na ramiona (no chyba ze podchwytem) i w ogole dokuczal bol dosc czesto. Lekarz powiedzial ze co sie dziwie, nie mam juz 20 lat i to naturalne i dal cwiczenia rozne. Nawet je robilem przez dlugi czas, ale jakies 2 miechy temu bol nagle sie zaostrzyl. Nie jestem w stanie sie podciagnac nawet razu, zrobic poprawnie wioslowania w opadzie czy sciagac drazek do klaty. Przy wielu innych cwiczeniach bol tez dokucza, ale jest akceptowalny. Dostalem skierowanie na USG za dwa tygodnie, ale mam zle przeczucia ;/ czuje ze bedzie lipa. Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 22 stycznia 2016 Opublikowano 22 stycznia 2016 Same here doyebany dzik juz nie bede, wierze w ciebie Kabi. Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 22 stycznia 2016 Opublikowano 22 stycznia 2016 Ja też. U mnie genetyka nie ta. Wierzę w Kanabisa ale bardziej w Kazuba, on to ma! Cytuj
tommi 345 Opublikowano 23 stycznia 2016 Opublikowano 23 stycznia 2016 ja se w niedziele prawie lape w nadgarstku polamalem jak zobaczylem snieg w koncu i sie na sanki wybralem z dzieciakiem. Zbyt pozno zauwazylem, ze na dole gorki laka w zaorane pole przechodzi, a miedza jak yebana skocznia narciarska wyglada. Tyle, ze sanki zamiast wyskoczyc to sie nagle zatrzymaly- ja niestety nie. Przeswietlenie ok. wyszlo, jakis zel i tabletki dostalem i generalnie juz lepiej jest, od wtorku juz cwicze z powrotem, ale np. podnoszac hantle do wyciskania w skosie druga reka musze sobie pomagac, bo nakruwia troche i strzela cos. No i w barkach strzyka z czasem coraz glosniej. Mam nadzieje, ze zdaze dojsc do wycisniecia 150 kg na klate zanim sie rozsypia. Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 23 stycznia 2016 Opublikowano 23 stycznia 2016 no najlepiej po tak bolesnym urazie, ze az trzeba bylo isc do lekarza, udac sie od razu na silke i napyerdalac ciezary. Nie wiem co moze pojsc wtedy nie tak Cytuj
sosnaa 1 205 Opublikowano 23 stycznia 2016 Opublikowano 23 stycznia 2016 Japierdole co za typy xd Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 23 stycznia 2016 Opublikowano 23 stycznia 2016 Wydaje mi sie, ze wielki pojedynek spartakusow wygra ten, ktory... w ogole bedzie w stanie cwiczyc za kilka lat xdddddddddd Cytuj
sosnaa 1 205 Opublikowano 23 stycznia 2016 Opublikowano 23 stycznia 2016 W ogóle te podejście ''ale mnie napierdala tu i tam , ledwo co rękę podnosze ale trening musiałem zrobić, jebac lekarzy i rehabilitację, liczy się czysta siła'' XDDD Ja rozumiem że czasem ciężko trafić na lekarza który zajmuje się sportowcami i zajmie się tematem na poważnie zamiatast przepisać maści na ból ale narażać zdrowie dla yebanego treningu? Cytuj
tommi 345 Opublikowano 23 stycznia 2016 Opublikowano 23 stycznia 2016 jak to mawia Stanislaw Czerczesow, jak nie ma otwartego zlamania, to nie kontuzja. Cytuj
sosnaa 1 205 Opublikowano 23 stycznia 2016 Opublikowano 23 stycznia 2016 Kto kurwa? Ten grubas co prowadzi legie? Taki człowiek może być czymis autorytetem w kwestii treningu? xd Cytuj
tommi 345 Opublikowano 23 stycznia 2016 Opublikowano 23 stycznia 2016 No, jego drugie motto to "jak nie boli, to było sanatorium, nie trening". Jak tu go nie kochać. Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 23 stycznia 2016 Opublikowano 23 stycznia 2016 Powtorka kontuzji mimo ze uwazalem na to co robie. Na jakis czas odpuszczam hantelki bo i w robocie bark jest narazony na przeciazenia. Trzymac dalej miche (zdrowa) ogolnorozwojowka a gdy nadejda cieple dni to biegi i rower. Ja pyerdole, zalamka troche. Cytuj
krupek 15 493 Opublikowano 23 stycznia 2016 Opublikowano 23 stycznia 2016 Czyli jednak gierki wygrały. 1 Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 23 stycznia 2016 Opublikowano 23 stycznia 2016 Mlody jestes, to jeszcze guwno wiesz o zyciu. Pozdrawiam. Cytuj
Gość yaczes Opublikowano 23 stycznia 2016 Opublikowano 23 stycznia 2016 powiedzial kobik na jesieni zycia Cytuj
Shen 9 695 Opublikowano 26 stycznia 2016 Opublikowano 26 stycznia 2016 Cos na stawy bierzecie? Ostatnie miesiace duzo siadow, martwych i bieganie 4x w tygodniu, ostatnio zaczalem czuc kolana, ból to moze jeszcze nie jest, ale cos bym zarzucił Cytuj
Plugawy 3 703 Opublikowano 26 stycznia 2016 Opublikowano 26 stycznia 2016 Pewnie Ci poleca zelki, kisiel i Animal Flex Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 26 stycznia 2016 Opublikowano 26 stycznia 2016 Polecamy żelki, kisiel i Animal flex. :idea: Cytuj
Yakubu 3 047 Opublikowano 26 stycznia 2016 Opublikowano 26 stycznia 2016 Zawsze można sobie robić galaretki albo desery zagęszczane żelatyną Cytuj
Shen 9 695 Opublikowano 26 stycznia 2016 Opublikowano 26 stycznia 2016 no animal flexa to mi kazdy poleca xd moze cos w tym jest Cytuj
Shen 9 695 Opublikowano 26 stycznia 2016 Opublikowano 26 stycznia 2016 jak ich (pipi)a znam, to powie zebym przestał cwiczyc, a masa sama sie nie zrobi Cytuj
D.B. Cooper 3 068 Opublikowano 26 stycznia 2016 Opublikowano 26 stycznia 2016 mnie stawy łokciowe przy treningu siłowym pobolewają i też się zastanawiam nad animalem, albo jakąś kurację na czymś tańszym przez pół roku zrobić. Cytuj
Shen 9 695 Opublikowano 26 stycznia 2016 Opublikowano 26 stycznia 2016 (edytowane) Na poczatku przygody z siłka po kilku miesiacach bolały mnie łokcie, wpieprzałem cos z apteki na stawy, przeszło. Ja zapodam animala, jak nie pomoze to bede myslal o lekarzach. Redukcje praktycznie skonczylem, bieganie olewam, to tez kolana mniej po (pipi)e dostana. Edytowane 26 stycznia 2016 przez Shen Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.