Skocz do zawartości

Urazy, kontuzje, eliminacja ze sportów..


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gurwa panowie ostatnio jak biegałem po plaży to wy(pipi)ałem się na lód, otrzepałem się i wiadomo zasuwałem dalej. Dałem tak radę jeszcze 2 dni, potem dzień przerwy no i po tym dniu kolejny bieg. Problem w tym, że po 3 km dałem sobie spokój bo kolano bolało od zewnętrznej strony nóg. Teraz nosze opaskę uciskową i nie wiem ile dni sobie dać na luz. Niby przy normalnym chodzeniu bólu już nie czuje, ale po przebieżce dziś trochę było czuć kolano, nie jakoś mocno ale jednak. Zalecacie coś w takiej sytuacji?

Opublikowano

Z zaciekawieniem obserwuje ostatnie wpisy:

dwoch gosci ma problem i zupelnie powaznie zwraca sie o pomoc, ale dziwnym trafem odpowiadaja i staraja sie im pomoc tylko same tzw. leszcze. Dni mijaja, a prawdziwi spartakusi (wiecie, ci zawodowcy z wieloletnim stazem i doswiadczeniem, od 90 kg masy/120 cm w klacie i 44 w bicku, krolowie silowni imponujacy wszystkim dokola swoimi osiagnieciami i miazdzacy wszystko swoja zayebistoscia- slowem ci, co to oddaja range bo plebs sie tu zaczal udzielac i niedobrze byc z nim kojarzonym) milcza.

Nic.

Zero jakiejkolwiek pomocy, jakichkolwiek wskazowek.

Ani jednej.

 

Uaktywniaja sie tylko wtedy, gdy jest okazja komus doyebac, wysmiac itp., ale gdy ktos prosi o pomoc- cisza.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Ja juz się przyzwyczaiłem, ze jak mam sie dowiedziec czegos ciekawego, albo spytac o cos to lepiej obejrzeć warszawskiego koksa, albo spytac sie gdzies indziej, bo tutaj jest chuynia niestety, a szkoda. Jak ktos cos juz pisze to wali takie suchary, ze juz lepiej konsola wojny sie lepiej czyta.

 

E: Chociaż taki Kobik to mia akurat raz cos podpowiedzial dobrze jakie partie roboc na treningu i mi to pomoglo. Krupek i Liti tez cos tam próbowali i Doyebany Dzik chyba tez.

Edytowane przez Yakubu
Opublikowano (edytowane)

@Yakubu: to prawda, wszyscy ci, ktorych wymieniles, zwykle sie staraja szybko pomoc i ich jak najbardziej szanuje (choc tutaj akurat tez olali). Mialem na mysli glownie te elementy najzayebistsze z zayebistych, typu kazub, dave czezky itp. Wiecie, creme de la creme. Z gatunku "oni, potem dlugo, dlugo, dluuuugo nic, i dopiero potem cala (pogardzana) reszta"

 

@Krupek: nie bierz tego doslownie, to nie moja opinia przeciez- chodzilo mi tutaj akurat o reakcje sparty jak niedawno fote wrzuciles. 

Edytowane przez tommi
Opublikowano

Z zaciekawieniem obserwuje ostatnie wpisy:

dwoch gosci ma problem i zupelnie powaznie zwraca sie o pomoc, ale dziwnym trafem odpowiadaja i staraja sie im pomoc tylko same tzw. leszcze. Dni mijaja, a prawdziwi spartakusi (wiecie, ci zawodowcy z wieloletnim stazem i doswiadczeniem, od 90 kg masy/120 cm w klacie i 44 w bicku, krolowie silowni imponujacy wszystkim dokola swoimi osiagnieciami i miazdzacy wszystko swoja zayebistoscia- slowem ci, co to oddaja range bo plebs sie tu zaczal udzielac i niedobrze byc z nim kojarzonym) milcza.

Nic.

Zero jakiejkolwiek pomocy, jakichkolwiek wskazowek.

Ani jednej.

 

Uaktywniaja sie tylko wtedy, gdy jest okazja komus doyebac, wysmiac itp., ale gdy ktos prosi o pomoc- cisza.

 

No ale oni dobrze podpowiadaja . Choc ja sie do spartakusow nie zaliczam bo mam 120 w klacie 43 w bicku i 87 kilo. No ale blisko, semi spartakus. 

 

Ja teraz po ostatnim cyklu masowym z naprawde duzym zapier.dolem i ciezarami kupiłem JOINT THERAPY od treca bo staw nadgarstkowy juz powoli nie wytrzymuje. Animal flex jest lepszy ale cena tez. Stała suplementacja galaretką tez dużo daje.

Opublikowano

Ja bym wolal nie dawac nikomu porad odnosnie problemow zdrowotnych. Ktos moze zle zinterpretowac symptomy, a objawy moga byc mylne i niekoniecznie wskazywac zrodlo problemu. I sorry, ale na kursach, czy to instruktora czy osobistego zawsze to jest mocno podkreslane. Nie baw sie w lekarza. Wiec jezli ktos ma jakies bole, a one nie mijaja przez jakis czas mimo odpoczynku, to to jest znak ze trzeba zasiegnac opini lekarza a nie kolesi z forum. Szczegolnie w dziale gdzie jest pelno troli.

Opublikowano

No to prawda, ale ja akurat jedynce co doradzam to co robić w przypadku stłuczeń i drobnych urazów. Wiadomo, że przewlekłe bóle, czy problemy że stawami to grubsza sprawa.

Opublikowano

Ja bym wolal nie dawac nikomu porad odnosnie problemow zdrowotnych.

Dokładnie

Tu sie dowiesz, co robić, aby cycki rosły, a nie sprawy zdrowotne

Pytaj tych, którzy się na tym znają a nie tych których znasz ezz

Opublikowano (edytowane)

 

Ja teraz po ostatnim cyklu masowym z naprawde duzym zapier.dolem i ciezarami kupiłem JOINT THERAPY od treca bo staw nadgarstkowy juz powoli nie wytrzymuje. Animal flex jest lepszy ale cena tez. Stała suplementacja galaretką tez dużo daje.

 

 

brałeś już to kiedyś, jakieś opinie słyszałeś? Też szukam właśnie tańszej alternatywy od animala i jestem ciekaw opinii. 

Edytowane przez D.B. Cooper
Opublikowano

Nie brałem bo ogolnie nie miałem raczej problemów ze stawami, a jak mialem to kupilem animala ale teraz szkoda mi troche hajsu. Dopiero teraz jak bede mial roztrenowanie zaczynam brac ten od treca. 


Co do opinii słyszałem wiekszosc pozytywnych, dlatego kupilem ;)

Opublikowano

Z zaciekawieniem obserwuje ostatnie wpisy:

dwoch gosci ma problem i zupelnie powaznie zwraca sie o pomoc, ale dziwnym trafem odpowiadaja i staraja sie im pomoc tylko same tzw. leszcze. Dni mijaja, a prawdziwi spartakusi (wiecie, ci zawodowcy z wieloletnim stazem i doswiadczeniem, od 90 kg masy/120 cm w klacie i 44 w bicku, krolowie silowni imponujacy wszystkim dokola swoimi osiagnieciami i miazdzacy wszystko swoja zayebistoscia- slowem ci, co to oddaja range bo plebs sie tu zaczal udzielac i niedobrze byc z nim kojarzonym) milcza.

Nic.

Zero jakiejkolwiek pomocy, jakichkolwiek wskazowek.

Ani jednej.

 

Uaktywniaja sie tylko wtedy, gdy jest okazja komus doyebac, wysmiac itp., ale gdy ktos prosi o pomoc- cisza.

Tu tak jest.

Opublikowano

Ale ja na przykład nie chciałem ładować w siebie dzień w dzień tyle piguł. Poza tym, mam siostrę po farmacji i powiedziała mi, że Joint Therapy ma bardzo dobry skład.

 

Brat i szwagier też brali i zauważyli efekty.

Opublikowano

Nie rozumiem. Joint Therapy 74 zł, Animal 109. Warto dołożyć i zrobić coś raz a dobrze IMO.

 

Ale ze joint therapy nie jest dobrze? Różnica pomiedzy nimi jest jak pomiedzy dobrym a bardzo dobrym. Tak mniej wiecej na 30zł. 

Opublikowano

Przeczytaj jeszcze raz to, co napisałem, tym razem ze zrozumieniem. Poza tym, brałeś oby dwa specyfiki i masz po równanie?

 

Zanim przeczytam ze zrozumieniem ty naucz się w ogóle pisać do mnie.

 

Mój ojciec lat 62 od zawsze boryka się ze stawami i bólem, od lat wynajduje mu różne suple na poprawę tego stanu rzeczy. Animal najlepszy i warto połykać więcej piguł i wydać 3 dychy jak się chce zrobić coś dobrze.

Opublikowano

Pewnie, że warto, bo czemu by nie spier.dolić sobie jeszcze żołądka...

 

Jak już się czepiasz pisowni, którą zmienia mi słownik w chu.jowym Huaweiu, to chociaż popracuj nad znakami interpunkcyjnymi i ortografią.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...