Skocz do zawartości

Urazy, kontuzje, eliminacja ze sportów..


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Yakubu: to prawda, wszyscy ci, ktorych wymieniles, zwykle sie staraja szybko pomoc i ich jak najbardziej szanuje (choc tutaj akurat tez olali). Mialem na mysli glownie te elementy najzayebistsze z zayebistych, typu kazub, dave czezky itp. Wiecie, creme de la creme. Z gatunku "oni, potem dlugo, dlugo, dluuuugo nic, i dopiero potem cala (pogardzana) reszta"

 

@Krupek: nie bierz tego doslownie, to nie moja opinia przeciez- chodzilo mi tutaj akurat o reakcje sparty jak niedawno fote wrzuciles. 

 

kiedyś pisałem, tera mi sie nie chce. a ludzie pytajacy - ej co mam jeść żeby mięśnie były to jeden wielki lol. nikt juz prawie nie pisze o treningu, tylko jakiego spalacza i jakie białko. albo jak przejść na ketoze. nie wiem, wyebane mam. nie znam sie. 

 

reszta jest pogardzana bo ma duzo do powiedzenia, ale sami nic jeszcze nie zdziałali. typowe leszcze mocne w teorii. duuuuużoooo teoriii z internetu. zero własnych doświadczeń i wniosków. typy z 30 w bicu analizujące aminogram izolatu i zaawansowane cykle treningowe, choć na dobrą sprawe nie opanowali jeszcze "sztuki" wyciskania sztangi na płaskiej. plus kreatury typu wujaszek

Edytowane przez Kazub
  • Plusik 1
Opublikowano

cos w tym jest, ale to znak czasow- nic nie poradzisz. Jedyna opcja to wpuszczac do spartakusa tylko gosci od np. 40 w bicku ze stazem xx lat na silce. Co prawda bedziecie tu wtedy w pieciu siedziec i wymieniac sie doswiadczeniami, ale przynamniej dyskusja bedzie na poziomie.

Opublikowano

Co polecajo Spartakusy na obite miesnie? Bylem w czwarteczek na pierwszym treningu kickboxingu i przyjalem pare lowkingow na lewe udo. Ogolnie jak wrocilem do domu to napier dalalo mnie wszystko bo sto lat sie nie ruszalem, ale w sobote rano sie przebudzilem i 2/3 uda mialem i mam do dzisiaj fioletowo czarne ) bolec mnie nie boli ale wyglada malo apetycznie. Jakies masci albo inne wynalazki sie na to znajda?

Pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

Altacet w żelu jest dobry na takie stłuczenia i zimny skład, alebjak tyle miejsc masz to z tym drugim nie ma sensu.

 

 

@tommi

Nobel za pie.rdolenie Ci się należy.

Opublikowano

Uwielbiam je robić + obserwowanie regularnych postępów daje zayebistego kopa :frog:

 

A suwnica to nie to samo jednak, no ale mus to mus.

 

Choć takie wyprosty nóg też uwielbiam, pięknie rozrywa nogi :obama:

Opublikowano

ja sie w (pipi) garbie i mialem straszne bole karku, sporo mi sie poprawilo przez ostatni rok jak zaczalem regularne treningi, ale do ortopedy boje sie isc i tak. 

Opublikowano

Alienator odpusc sobie jeden trening niech noga odpocznie bo dobija Ci ja na drugim i Ci spuchnie a z tym to sie bedziesz dlugo bawic. Z czasem jak bedziesz ubity to trudniej bedzie o kontuzje.

 

Dzieki kumpelku, tak wlasnie uczynilem plus smarowanie altacetem i mam nadzieje ze niedlugo nabierze ladniejszych barw
Opublikowano

ja sie w (pipi) garbie i mialem straszne bole karku, sporo mi sie poprawilo przez ostatni rok jak zaczalem regularne treningi, ale do ortopedy boje sie isc i tak.

Z bolem w karku to lepiej isc do lekarza bo moze uciska cos? Mialem podobne przejscia jak przestalem trenowac. Pojawily sie wtedy jakies ukluca w klatce, w stawach mi zaczelo chrupac niezle jajca. Wszystk wrocilo do normy gdy tak jak Ty znowu zaczalem cwiczyc.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Miał ktoś z Was wodę w kolanie? Mi od ostatniego treningu takie coś wy(pipi)ało ;/ Dziś uderzę do lekarza, ale bardziej interesuje mnie jak mam ćwiczyć aeroby bez kolana? Da się w ogóle? Ile trwa leczenie tego hujstwa? Uraz raczej nie jest poważny mogę normalnie chodzić, a z opaską to i pobiegnę, ale (pipi)a, bycie wykluczonym sportowo to jednak ból ;/

Opublikowano

 

ja sie w (pipi) garbie i mialem straszne bole karku, sporo mi sie poprawilo przez ostatni rok jak zaczalem regularne treningi, ale do ortopedy boje sie isc i tak.

Z bolem w karku to lepiej isc do lekarza bo moze uciska cos? Mialem podobne przejscia jak przestalem trenowac. Pojawily sie wtedy jakies ukluca w klatce, w stawach mi zaczelo chrupac niezle jajca. Wszystk wrocilo do normy gdy tak jak Ty znowu zaczalem cwiczyc.

Jako zawodowiec w rzucaniu treningu na dłuższe okresy wiem, że takie sytuacje występują. Należy wtedy czekać dalej, jeść cuksy, jak najwięcej oglądać tv na kanapie i spokojnie czekać aż mięśnie znów przyzwyczają się do nic nie robienia.

  • 3 tygodnie później...
Gość yaczes
Opublikowano

mnie cale mlodziencze zycie napierdalal kregoslup - od siedzenia, stania, chodzenia, biegania. Generalnie od wszystkiego.

Odkad zaczalem cwiczyc nie boli.

Jednak miesnie sie przydajo.

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Miałem nadzieję nigdy nie napisać w tym temacie, ale chyba dziś zaliczyłem swój pierwszy uraz :/

 

Przy trzeciej serii wyciskania sztangi nad głowę stojąc jakoś tak mocno szarpnąłem i poczułem nagle ból w szyi, z (swojej) lewej strony. Oczywiście głupek ze mnie i musiałem dokończyć trening. 

Teraz nie mogę w lewo głowy obrócić (jedynie powoli i z bólem) Co to moze być? ketonalem smarować i przejdzie? 

Opublikowano (edytowane)

Miałem nadzieję nigdy nie napisać w tym temacie, ale chyba dziś zaliczyłem swój pierwszy uraz :/

 

Przy trzeciej serii wyciskania sztangi nad głowę stojąc jakoś tak mocno szarpnąłem i poczułem nagle ból w szyi, z (swojej) lewej strony. Oczywiście głupek ze mnie i musiałem dokończyć trening. 

Teraz nie mogę w lewo głowy obrócić (jedynie powoli i z bólem) Co to moze być? ketonalem smarować i przejdzie? 

`Dzien dwa ci przejdzie. MOzesz uzyc jakiejs masci rozgrzewajacej itp, ale wiele ci nie pomoze i tak. Musisz sie przemeczyc. 

 

Aha, nastepnym razem wyjdz z silowni od razu xD 

Edytowane przez El Loco Chocko
  • Plusik 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Ej dobra (pipi)a, bo mam juz dosc. Od juz nie wiem, roku(?) mecze sie z kontuzja. Oczywiscie wiem ze to forumek i lekarzy tu nie ma, ale moze ktos mimo wszystko bedzie mial jakis pomysl.

Generalnie sprawa wyglada tak ze jest problem glownie z rotatorem barku. Mialem juz kilka USG robionych, ale lekarze nie widza problemu. Jedyne co to proponuja zastrzyk ze steroidow zeby zmniejszyc bol. Zadnej pomocy zeby pozbyc sie przyczyny. Jak wyglada problem? Wiec kazde praktycznie wyciskanie, gdy dochodze do dolnego zakresu ruchu (czy to barki czy klata) odzywa sie fhui ogromny bol. Jest umiejscowiony przez polowe dlugosci ramienia, az prawie do lockia. Jest to taki gleboki bol, jak by od kosci (zakladam ze to od przyczepow sie zaczyna?). Nawet 2kg na linkach przy probie zrobienia powiedzmy bramy daja uczucie jak by mni ktos rozrywal ramie. Dzisiaj az mi lzy w pewnym momencie prawie wyskoczyly jak probowalem cwiczyc. Nawet glupie pompki daja spory dyskomfort. Nie mam juz pomyslow jak sie tego pozbyc. Jakis kolo polecil mi SARM LGD, ale po opisie nie czuje zeby to mi moglo pomoc. Problem jest o tyle dokuczliwy ze nawet zwykly dosc gwaltowny ruch ramieniem do przodu czy w bok pwodouje od razu bol :(

Serio, mam tak zyc?

Edytowane przez El Loco Chocko

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...