krupek 15 492 Opublikowano 20 kwietnia 2020 Opublikowano 20 kwietnia 2020 Możliwe, że jakiś stan zapalny w ścięgnie. Fizjo powinien pomóc z jakimś masażem tkanek głębokich całej nogi, może jakiś laser i mrożenie okładem w domu. Cytuj
Rillas 96 Opublikowano 20 kwietnia 2020 Opublikowano 20 kwietnia 2020 Jak boli juz ponad miesiac to 3 dni pauzy nic nie zmienią. Takie stany zapalne jak się mocno zadomowią to ciężko się ich pozbyć - ja jakis czas temu olewałem ból w stopie (od wystąpienia bólu do wizytu u ortopedy minęło jakies 6 miechów) i przez to zwlekanie leczenie ciągnęło się za mną równiutki rok. Leki przeciwzapalne, terapia manualna, fale uderzeniowe, lasery i skończyło się dopiero na sterydach. Nikomu nie polecam i sam teraz jak tylko czuję że coś jest nie tak to odpuszczam natychmiastowo jakiekolwiek treningi. Przechodzić przez to jeszcze raz? Nie, dziękuję Cytuj
D.B. Cooper 3 068 Opublikowano 20 kwietnia 2020 Opublikowano 20 kwietnia 2020 @kanabis A nie czujesz tam zgrubienia? Może to zapalenie okostnej piszczela. Bół po wew. Stronie piszczela, nawet mocniej dotknąć się tam nie mogłem. Też robiłem przerwy 3 dniowe, a ostatecznie i tak musiałem pauzować 2 tyg. Kontuzja typowo przeciążeniowa. Chodziłem do fizo, rolowałem te zgrubienie, okładałem lodem i w końcu przeszło, ale bez przerwy nie było szans z tego wyjść. Cytuj
tomasz_sromasz 114 Opublikowano 20 kwietnia 2020 Opublikowano 20 kwietnia 2020 (edytowane) a to nie tzw. shin splinty? Edytowane 20 kwietnia 2020 przez tomasz_sromasz Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 20 kwietnia 2020 Opublikowano 20 kwietnia 2020 Bardzo mozliwe. Ale dlatego ide do fizjo zeby zdiagnozowala mi co to jest bo wiadomo kiepsko sie leczy wujkiem google Dokladnie mnie boli ten odcinek co w shin splintsach Cytuj
D.B. Cooper 3 068 Opublikowano 20 kwietnia 2020 Opublikowano 20 kwietnia 2020 Dokładnie w tym samym miejscu mnie bolało. Na pewno będziesz mógł poświęcić więcej czasu na pedałkowanie. Cytuj
Tarantino 78 Opublikowano 20 kwietnia 2020 Opublikowano 20 kwietnia 2020 3 dni panie kochany to od walenia konia można zrobić przerwę. To fizjo są otwarci teraz? Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 21 kwietnia 2020 Opublikowano 21 kwietnia 2020 Nie sa. To kolezanka z darknetu Cytuj
Tarantino 78 Opublikowano 21 kwietnia 2020 Opublikowano 21 kwietnia 2020 Milicja aa, Starh, bierz go. Generalnie to zaznacze ze cie rozumiem. Też jestem freakiem do sportu i ciężko odstawić. Ale przygotuj się ze na jakiś czas bieganie musi iść w odstawkę. Możesz ciężary robić jak masz sprzęt, rower jeśli cie nie boli Problem jest z diagnoza, a teraz szczególnie. Dobrze usg zrobić, choć teraz pewni uznają nogę za mało życiowa sprawę. Potem, po dobrej diagnozie i przeciwdziałaniu trzeba czasu. Co do rehabilitanta to naciskaj by cię nauczył, pokazał jakies materiały instruktażowe do automasazu. Bo to może wymagać sporooo sesji. No chyba że jesteś bogaty to faktycznie lepiej z koleżanką z darknetu Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 21 kwietnia 2020 Opublikowano 21 kwietnia 2020 Nie no biorac pod uwage ze i tak zero zawodow i nic sie nie dzieje w najblizszym czasie postanowilem wlasnie opracowac rozsadny plan naorawienia nogi. Ten tydzien nic nie robie, potem wlaczam silownie i rowerek a dalej to zobaczymy , narazie bieganie out. Start w duatlonie mam dopiero we wrzesniu wiec bez sensu teraz na sile trenowac z kontuzja. No ona juz mi przeslala rozne cwiczenia ale wiadomo przez fejsika to sie mozna najwyzej na loda umowic nie noge wyleczyc dlatego ide do niej w czwartek na nielegalna wizyte Cytuj
krupek 15 492 Opublikowano 21 kwietnia 2020 Opublikowano 21 kwietnia 2020 Szkoda, że baseny nieczynne, bo mógłbyś potrenować pływanie i zostać triatlonistą, a nie jakimś półproduktem duathlonowym. Jak ze 3 lata temu miałem stan zapalny w rozcięgnie podeszwowym to właśnie pływałem dużo, bo nie miałem szosy jeszcze i to był ten moment, gdzie nauczyłem się lepiej pływać i złapałem bakcyla. Cytuj
maciucha 11 647 Opublikowano 21 kwietnia 2020 Opublikowano 21 kwietnia 2020 Pokarało za bieganie po zamknietych lasach. Pan Bóg nierychliwy ale sprawiedliwy 1 Cytuj
krupek 15 492 Opublikowano 26 kwietnia 2020 Opublikowano 26 kwietnia 2020 (edytowane) Ostatnio miałem najdziwniejszy uraz w życiu. W poniedziałek poszedłem do parku, podciągałem i przyciągałem do drążka, akcentowałem też bicepsy. Na drugi dzień zakwasy, w lewej ręce większe, nie mogłem ręki wyprostować tak ciągnęło, więc zrobiłem trenażer, a w środę znowu poszedłem na drążek rozruszać te zakwasy i robiłem pompki w domu. Wieczorem tego dnia lewa ręka spuchła, ale nie jakoś lekko, tylko wyglądała jakbym miał złamaną ją w łokciu, bulwa w ch.uj xd Na drugi dzień bolał biceps i przyczep i dalej spuchnięta. Myślałem, że może uszkodziłem mięsień, albo ścięgno, ale wychodzi na to, że to jakieś przeciążenie, bo zakwasy już prawie minęły, choć opuchlizna nadal trochę jest. Przez dwa dni nie mogłem ręki wyprostować, ta ku.rewsko ciągnęło. Edytowane 26 kwietnia 2020 przez krupek Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 26 kwietnia 2020 Opublikowano 26 kwietnia 2020 Mozliwe ze to powiklania po koronawirusie Cytuj
tomasz_sromasz 114 Opublikowano 26 kwietnia 2020 Opublikowano 26 kwietnia 2020 To chyba odpowiedni temat. Robię kofeinowy detoks z nudów i z naukowej dociekliwości. Drugi dzień mija i nigdy nie czułem się gorzej. Treningi to katorga, walczę, żeby nie zasnąć albo nie puścić pawia, mimo że to wszystko były bc1 i rytmy tylko. Nie próbujcie tego w domu. Mam nadzieję, że niedługo będzie z górki. Cytuj
maciucha 11 647 Opublikowano 26 kwietnia 2020 Opublikowano 26 kwietnia 2020 Robiłem 2 lata temu, po waleniu 4-5 kawek dziennie zjechałem do 1 na 2 dni, a potem w ogóle. No byłem zombiakiem przez dobre 1,5 miesiąca. Cytuj
Ukukuki 7 101 Opublikowano 26 kwietnia 2020 Opublikowano 26 kwietnia 2020 Polecam kawy bezkofeinowe. 1 Cytuj
krupek 15 492 Opublikowano 27 kwietnia 2020 Opublikowano 27 kwietnia 2020 Do picia, można chociaż trochę zastąpić smak kawy. Cytuj
kanabis 22 644 Opublikowano 27 kwietnia 2020 Opublikowano 27 kwietnia 2020 Napisalbym ze to dla pedauf. Ale kiedys tak pisalem o piwie bezalkoholowym Cytuj
krupek 15 492 Opublikowano 27 kwietnia 2020 Opublikowano 27 kwietnia 2020 Piwo bez alko to wspaniały napój. Dobrze, że tak się prężnie rozwija i przybywa smaków. Cytuj
Mustang 1 775 Opublikowano 27 kwietnia 2020 Opublikowano 27 kwietnia 2020 12 godzin temu, Ukukuki napisał: Polecam kawy bezkofeinowe. Polecam wodę od rana do wieczora, nie potrzeba nic innego. Zdrowo i tanio. Do tego kawa naprawdę daje kopa, jeśli pije się ją tylko przy szczególnych okazjach. Cytuj
krupek 15 492 Opublikowano 27 kwietnia 2020 Opublikowano 27 kwietnia 2020 To prawda, jak się pije mało płynów to energii też ma się mniej. Najbardziej podziwiam ludzi, którzy przez 8h roboty potrafią wypić 2-3 kawy i nic oprócz tego. Ja od jakiegoś czasu piję rano mocniejszą i mi to starcza. Rano muszę wypić, bo jak wstaję wcześniej to mam niskie ciśnienie. Czasami rano jak idę z psem to mam wrażenie, że mógłbym się położyć na chodniku i zasnąć. Cytuj
Mustang 1 775 Opublikowano 27 kwietnia 2020 Opublikowano 27 kwietnia 2020 Rano chyba każdy wystający z budzikiem jest zmęczony, szczególnie zimą. Cytuj
maciucha 11 647 Opublikowano 27 kwietnia 2020 Opublikowano 27 kwietnia 2020 50 minut temu, krupek napisał: To prawda, jak się pije mało płynów to energii też ma się mniej. Najbardziej podziwiam ludzi, którzy przez 8h roboty potrafią wypić 2-3 kawy i nic oprócz tego. Ja od jakiegoś czasu piję rano mocniejszą i mi to starcza. Rano muszę wypić, bo jak wstaję wcześniej to mam niskie ciśnienie. Czasami rano jak idę z psem to mam wrażenie, że mógłbym się położyć na chodniku i zasnąć. wbrew powszechnym mitom kawa (kofeina) nie podnosi ciśnienia krwi Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.