Poyebane jest to, że gościu pewnie przed wygłupem planował  sobie w głowie dzień, i  co zrobi  na kolację, na pewno nie myslał że  "ok, to teraz pójdę sobie złamać karczek".

Ostatnio na Sadistic był filmik jak gimnastyczce niepełne salto wyszło, tam to jeszcze gorzej wyglądało.

ahh czyli złamany kark. wiedziałem żeby nie klikać

Typiary na suwnicy raczej nic nie przebije...

Lepiej powiedzcie co zrobic z wkur.wiajacym achillesem a nie jakies zlamane karki sebixow

na pięty najlepszy pumeks

  W dniu 13.08.2017 o 10:37, krupek napisał(a):

Typiary na suwnicy raczej nic nie przebije...

ajj do teraz mnie skręca, a widziałem to z kilka miesięcy temu     

  W dniu 13.08.2017 o 10:37, kanabis napisał(a):

Lepiej powiedzcie co zrobic z wkur.wiajacym achillesem a nie jakies zlamane karki sebixow

 

Zwiększać mobliność, rolowanie, rozciągania, ćwiczenia na dolne partie nóg.

Najgorzej ze to tylko prawy, lewy zero kompletnie problemow. Czy to znaczy ze jestem lewakiem?

Może masz skrzywienie boczne kręgosłupa, albo w biegu przechylasz się na którąś stronę, zwróć na to uwagę.

Wszystko przez brak rozgrzewki. Dajcie linka do tej suwnicy.

Nosiłem w robocie w środę prawie tydzień temu z kolesiem 6 m ciężkie płaskowniki ze stali. Bydlak za szybko ściągnął i poleciałem na lewe kolano. Boli od tego czasu w okolicy łąkotki najgorzej gdy schodzę po schodach i chce po turecku siedzieć. Jak chodzę to czuję się niepewnie jakby kolano mialo eksplodować za moment. Mam ortopedę na 21.09 bo w rodzinie problemy z kolanami występują więc pójdę ale jak tu wrócić do tyry w środę i dźwigać? Troche strach. Zawsze się coś przyczepi.

wujaszek pyerdol tą tyrke i zostań youtuberem

 

teraz jest trend na patole to sie odnajdziesz

Możecie polecić fizjoterapeute w Warszawie?

 

Problem z kolanem i barkiem

Kolanko jak nowe, maści przeciwzapalne i ketonal w maści. Kuracja 3 dni. Polecam.

no rada po ch.uju fest. Skąd wiesz co mu jest? Może jak uderzyłeś się kolankiem o szafeczkę to ci to pomogło. Kontuzji  takim czymś nie wyleczysz.

Edytowane 19 sierpnia 20177 l przez D.B. Cooper

Nie poruchałeś dzisiaj? Piszę w nawiązaniu do swojego posta z 15.08, który znajduje się na tej stronie. Zalecam regularne współżycie!

Edytowane 19 sierpnia 20177 l przez wuJJek

a spi.erdalaj 

Maści to własnie dla takich ziemniaków kanapowych są dobre. Jak kontuzna od sportu to maść na niewiele się zda.

U mnie 1,5 m-ca od kontuzji przy martwym, i dalej lipa. Także 50-50 albo przepuklina dysku w odcinku lędźwiowym, albo uszkodzenie mięśnia gruszkowatego. Z konkretnych ćwiczeń został mi bench press i podciągania :( reszta akcesoria, nogi ruszam tylko wyprostami i pierdołami na maszynkach.

Sosna nawet sekundy nie czekaj, Orzeszek powinien kogoś znać.

  W dniu 19.08.2017 o 13:47, TheAceOfSpades napisał(a):

U mnie 1,5 m-ca od kontuzji przy martwym, i dalej lipa. Także 50-50 albo przepuklina dysku w odcinku lędźwiowym, albo uszkodzenie mięśnia gruszkowatego. Z konkretnych ćwiczeń został mi bench press i podciągania :( reszta akcesoria, nogi ruszam tylko wyprostami i pierdołami na maszynkach.

 

Nie wiem co tam u Ciebie się dzieje ale też miałem kontuzję przy martwym ( przez moje niedbalstwo ale to już pomijam ). Strasznie plecy bolały, przy chodzeniu, przy leżeniu, no czego bym nie robił. Myślałem że samo przejdzie ale jak po 2 tygodniach nie było poprawy to kupiłem ( ponownie ) Animal Flex i polecany tutaj Olimp Power Flex. Zjadłem pół puszki Animala i prawie cały Power Flex i jest super. Tak gdzieś po 2-3 dniach była już zauważalna poprawa. 

Nie no, u mnie jednak poważniej. Forma przy ciągu była akceptowalna, myślę że zbyt długo tłukłem w okolicach 85-100% 1RM, na redukcji, z bieganiem i HIITami w "rest day", bez obcinania objętości treningu. Teraz i tak jestem w miarę mobilny, i poruszam się prawie bez kulawienia. Pierwsze 3-4 dni po kontuzji to był koszmar - pierwszy poranek prawie mnie odcięło jak wstałem xD Po 2-3 tygodniach było nawet ok i wrzuciłem fronty i OHP, przy cięższych seriach znowu mi się odezwało. Teraz objawy mam typowe jak przy rwie kulszowej - ból od pośladka promieniujący na udo i łydkę, dlatego mówię 50-50 bo co do źródła nacisku na nerw nie jestem pewien (w tygodniu idę na RTG a potem do neurologa, to może uda się potwierdzić/wykluczyć sprawę z dyskiem).

U mnie ból trochę inaczej się objawia, leżenie to ulga, skłon w przód jest bolesny, podnoszenie prawej nogi w leżeniu od kąta 30 stopni też boli. Siedzenie na twardym jest nieprzyjemne.  Chodzić mogę ale czasami lekko mi ciągnie poślad. Puchę animala mam, jak Ci pomogło to nie zaszkodzi mi podjeść. Fakt w sumie są tam jakieś substancje przeciwzapalne.

Wiadomo pobadać trzeba. Ale to trwa. Animal to głównie przeciwzapalnie działa. Dokup sobie jeszcze to z Olimpa. Strasznie drogie nie jest, a ma dużo elementów "budulcowych". Nie pomoże, to nie pomoże ale na pewno nie zaszkodzi. Dodatkowo neurolog też Cię nie uzdrowi, najwyżej stwierdzi co jest i odeśle do neurochirurga, a tygodnie z bólem będą leciały.

Ta rwa to może wtórnie do uszkodzenia? Coś tam się "zapaliło", ucisnęło i boli.

a Animal nie ma składników budulcowych? 

 

Kompleks substancji odbudowujących stawy 3000mg     Glukazamina (jako chlorowodorek i siarczan 2KCL)       Metylosulfonylometan (MSM)       Siarczan chondroityny A (CSA)       Siarczan chondroityny B (CSB)      

 

-- Kompleks natłuszczający powierzchnie stawowe 1000mg     Olej lniany (50% kwasu alfa-linolowego)       Miristoleinian Cetylu - mieszanka zastrzeżona (miristoleinian cetylu, miristunian cetylu, palmitynian cetylu, dekanian cetylu, palmitoleinian cetylu, oleinian cetylu)       Kwas hialuronowy      

 

-- Kompleks wspierajacy stawy 1000mg     korzeń imbiru (gingerole, szoagole)       kurkuma (kurkumina)       Boswelina (żywica)(kwas bosweliowy)       Kwercytyna       Bromelaina

chyba ma wszystko co potrzeba, więc nie wiem po co to łączyć. 

Edytowane 20 sierpnia 20177 l przez D.B. Cooper