Gra jest obecne na PlayStation Store za 21zł także kto nie grał niech obowiązkowo kupuje. Może nie jest idealna ale to bardzo miła odskocznia od ciągłego grania w zwykła FIFE

 

Przy okazji pochwalę się, że to chyba pierwsza gra w której osiągnąłem coś znaczącego - jestem o krok od bycia w TOP100 rankingu światowego (aktualnie 104 miejsce z ciągła tendencją wzrostową).

 

Mój bilans wygrane-przegrane 458-155 (z czego jakieś 80% przegranych z początków przygody z FS, na ostatnie zagranych 50 meczy przegrałem 6)

 

Bilans bramek: zdobyte 4,19/mecz stracone 1,67/mecz

 

Jak ktoś z forum ma grę na X360 i ma ochotę na sparing to serdecznie zapraszam

Chciałem zagrać online, ale ani razu mnie nie połączyło. W międzyczasie przeczytałem jej recenzję i... serio nie ma żadnych konsekwencji, gdy się rozłączysz? 

Chciałem zagrać online, ale ani razu mnie nie połączyło. W międzyczasie przeczytałem jej recenzję i... serio nie ma żadnych konsekwencji, gdy się rozłączysz? 

 

Nie, normalnie zaliczy przegrany mecz komuś, dosyć często mam taką sytuację i zawsze dochodzi jedna wygrana do bilansu. Ale ja Fife street kupiłem chyba z rok po premierze. Może jakąś łatka była.

 

Pewnie coś było na rzeczy bo wyżej ode mnie w rankingu jest pare osób z podobną ilością meczy a dużo gorszym bilansem wygrane przegrane.

 

A co do łączenia to rzeczywiście w godzinach rannych i południowych nieraz sobie trzbea poczekać na przeciwnika, ale wieczorem ok. I najłatwiej znaleźć kogoś na 5-A-SIDE tak mi się wydaje