Beyond: Two Souls

[Dobos 83]

  Cytat

Albo mi się wydaje albo ta gra ma jakąś słabą reklamę w naszym kraju.

Wchodząc do tematu właśnie to chciałem napisać, niecałe 2 tygodnie do premiery a reklamy zero i nawet nie wszystkie sklepy mają preordery. Dopiero wczoraj pojawiły się dwóch sklepach Edycje Specjalne. Gra zapowiada się mega a brakuje jakiegokolwiek rozgłosu

 

Niedobra wiadomość z neogafa:

 

 

  Cytat

Spielegrotte.de (a very good german retailer) confirmed cuts:

 

EU- Version (AT, UK, GER, etc): At least two scenes cut (violence)

US-Version: Nude-scenes cut

Edytowane 29 września 2013 przez Dobos

[okens 541]

"News & Infos
Laut unseren Informationen wird die Europäische Version von Beyond Two Souls an zwei Stellen minimal gewalttechnisch geschnitten sein, dies betrifft laut unseren Informationen, wie immer bei Sony, alle Europa Versionen, also UK, AT, usw. Dafür ist die US Version angeblich in Sachen erotischer Darstellung minimal geschnitten gegenüber der Europa Version. Es gibt also diesmal nirgendwo auf der Welt eine wirkliche uncut Version laut Sony. Der Import der US Version ist leider wie immer von Sony untersagt und steht unter Strafe, daher ist es uns leider nicht möglich diese zu besorgen."

 

To jest news wlasnie ze spielegrotte.de Pisza tam, ze Sony zabrania importu z US pod grozba grzywny dlatego wlasciwie nigdzie na swiecie nie bedzie pelnej wersji uncut. Swoja droga przemocy w grach mam pelno a cycki Ellen Page to moglaby byc mila nowostka( o ile to beda jej autentyczne) 

PS. Jak zapewnia Sony ciecia w obu wersjach maja byc minimalne

Edytowane 30 września 2013 przez okens

[Daffy 10 871]

mówie wam...mi się wydaje, że miał być gwałt w tej grze na Ellen

[Gość DonSterydo]

  W dniu 28.09.2013 o 15:43, Nemesis napisał(a):

Facjaty chyba nie są wygenerowane za pomocą technologii Motion Scan z LA Noire? Sam Cage przyznał, że to zbyt kosztowne.

 

Teraz wszystkie gry wysokobudżetowe mają robioną mimikę tą samą technologią - na twarzy aktor ma kilkanaście/kilkadziesiąt kropek, a na głowie na opasce ma przyczepioną minikamerę, która odtwarza ruchy na wirtualnym modelu postaci. Efekt jest "lepszy" niż Motion Scan bo po pierwsze jest dużo tańszy, a po drugie modele twarzy wydają się bardziej "naturalne" względem wirtualnego modelu postaci - w L.A. Noire wygląda to trochę tak jakby ktoś te twarze dokleił. Tej samej metody używa chociażby Remedy w nowej grze. Cała reszta to już kwestia czasu poświęconego na obróbkę i wymodelowanie twarzy bohatera.

Edytowane 30 września 2013 przez DonSterydo

[Figaro 8 479]

 

 

 

 

I wy się zastanawiacie czy to kupować?

Edytowane 3 października 2013 przez Figaro

[Gość suteq]

Nie dam za to 240zł jak chcą sklepy. 180-200 jeszcze bym przełknął. 

Od jakiegoś czasu nie śledziłem informacji na temat gry więc hajp mi rośnie z dnia na dzień. 

Edytowane 3 października 2013 przez suteq

[Gość _Milan_]

po 6h polecam poczekac na plusa

[Nemesis 1 297]

Szczerze? Może i kupiłbym Beyond na premierę gdyby nie fakt, że wciąż nie mam czasu dokończyć GTA V ( już w zeszłym tygodniu skończył mi się urlop i po imprezie) a na półce zalega od jakiś paru tygodni HR, do którego też nie mogę przysiąść. Nie mam zamiaru wyrzucać teraz kasy tylko dlatego, żeby ograć na premierę jak tu GTA nie zaliczone jeszcze. 

Edytowane 4 października 2013 przez Nemesis

[KOŁD 1 101]

Orientuje sie ktos czy bedzie wersja z PSN?

Edytowane 4 października 2013 przez Codename

[Nemesis 1 297]

Chyba nie było takiej informacji. Ale jeśli będzie to pewnie za jakieś 239 zeta. Dla porównania - GoW: Wstąpienie chyba nie pojawiło się na PSS razem z premierą retail, więc nie wiem jak może być z Beyond. 

[Figaro 8 479]

Nie będzie wersji na PSN.

[YETI 11 249]

Premiera w Paryżu.

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 4 października 2013 przez YETI

[Gość aphromo]

Milo sie patrzy jak normalni ludzie zainteresowali sie, choc na chwile, grami video.

[Gość _Milan_]

prawdopodobnie najwiekszy niewypał w  historii gier, napisze na razie wstepna recke bo jest tego tyle ze zapomne.

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

- gra nie jest wcale tak ladna jak myslicie, czasami wręcz odrzuca, tekstury sie doczytują a niektore nawet nie zdążą zamienić się na te  o wyzszej rozdzielczosci, hitem była reka Judy ktora wygladała jak  z psxa i doczytała sie na mikrosekunde jak juz jej nie było  w kadrze, skały w epizodzie z indianami przypominaly mi level  w tekken 1.

- ta wspaniala mimika twarzy wcale nie jest tak realistyczna, quantic ma straszny problem jesli chodzi o pelne usmeichy i uzebienie, wyglada to dosyc karykaturalnie, nie mowiac juz  o niektorych postaciach pobocznych, friday czy tuesday, ta ktora rodzi  u bezdomnych została zrobiona po macoszemu.

- dialogi sa nudne i oklepane

- jesli mysleliscie ze beda wybory to mieliscie racje... ale nie wtedy gdy myslicie ze powinny byc. Indianin karze ci isc spac, chce wejsc do pokoju - nie - judy musi isc na dwór. Mam sie spakowac i szybko sie stawic w korytarzu bo agent po mnie przyjechał, biore misia kosmetyki i wychodze - nie - musze poczłapac ( tak  w tej grze sie człapie nie chodzi i biega) wracam po zdjecie, i chce wyjsc - nie, dalej musze człapac po mieszkaniu  placzac i  szukac kolejnego zdjecia. mysleliscie ze juz mozna wyjsc? nie, musisz wrocic po ubrania, nie mozesz dokonac wyboru ze chcesz juz wyjsc, do tego mozna niszczyc  przez ten czas kamery co w  zaden sposob nie wplywa na rozgrywke.

- gra zaczyna sie chaotycznie rzucajac gracza w rozne momenty  z  zycia Judy, rozumiem zamysł ale ejst to meczace, dodatkowo na razie widzialem jeden epizod ktorego nie było na trailerze/demie/gameplayu, zero zaskoczenia. No i człapanie.

- jesli farenheit był samograjem a HR superdupersamograjem to to jest juz cios ponizej pasa, gra MECZY  gameplayem, chodzenie po wode dla owiec, galop po kawałku pustyni ograniczonej bezdenna przepascia, szukanie znajdek Aidenem jest KUREVSKO MECZACE i naprawde po ch,uju zle zrobione. To powinna byc po prostu jedna wielka cutscenka. Fahrenheit mial naprawde wporzo gameplay, z poziomem depresji, 3 postaciami   i mnostwem fajnych mozliwosci, HR nadal mial szczatki gameplayu, mozna bylo połazic troche i  poszukac/pogadac. Tutaj nie ma nic, ciagle jestesmi rzucani  w inne bezpłciowe miejsca w kotrych nie ma nic do szukania, i dobrze bo i po co szukac pierdo,lona szope indiana,  albo lazic po bezpłciowych pomieszczeniach laboratorium.

- muzyka istnieje i mozna powiedziec ze jest bardzo dobra, ale troche sztampowa

- w całej tej na razie zwyczajnej fabule były 2-3 momenty ktore były niezle, ale na razie to mi przypomina jeden z odcinków serialu "po tamtej stronie" puszczanym kiedys w  nocy na tvp.

 

 

 

jak skoncze to dopisze reszte, mam nadzieje ze ta gra szykuje cos na koniec. i ze sie niedlugo skonczy.

[Gość suteq]

Nikogo recki z piratuf. 

[vip77 257]

zawsze "podziwiam" ludzi ktorzy graja (mecza sie) w cos co im sie nie podoba, szacunek Milan

[Gość _Milan_]

gra jest ponoc krótka i jestem ciekaw rozwiazania fabuły.

 

 

 

 

 

no i  liczyłem na cycki

[okens 541]

Ja z kolei po twojej recenzji jestem ciekawy jakie oceny wystawia jej serwisy

[Figaro 8 479]

Na neogafie jest parę opinii, są też te bardzo pozytywne. Ale to taki tytuł co będzie miał mega zróżnicowane oceny

[Kre3k 581]

  W dniu 4.10.2013 o 19:25, suteq napisał(a):

Nikogo recki z piratuf.

 

Zawsze mnie to bawi, spinanie dupy o piraty a sami wariuja w statusach jak jest zrzutka nowego Star Treka na blu rej, albo nowy odcinek The Walking Dead. Piraty przynajmniej konkretnie powiedza co jest z gra nie tak, juz nie raz sporo osob nawet z tego forum napisalo sporo ciekawych rzeczy z verbatimow o ktorych z recenzji sie nie dowiedzialem, bo jest przeca aktorka z incepcji I scena pod prysznicem, dodatkowo ps3 ex, 11/10 jak nic.

[raven_raven 12 016]

Dokładnie, ja nie mam nic przeciwko. Tutaj ogólnie Milan ma trochę dziwne nastawienie, bo dla mnie to nawet nie jest gra, a raczej interaktywny film i wbijam w to, czy wybory naprawdę mają znaczenie oraz jak dużo gameplayu jest w tej "grze", ale już opinia nt. fabuły jest bardzo przydatna. Propsuję i w dobie przekupionych i kłamliwych serwisów branżowych zdecydowanie wolę takie relację z pierwszej ręki od korsarzy.

 

Dodatkowo lubię hipokryzję jak ktoś ciągnie seriale gigabajtami z torrentów, ale gierki to już kupuje wielki Pan ;].

[Gość suteq]

Panowie czeka was kolejny wydatek niestety:

[Gość aphromo]

Ale jak to, dupka Ellen nie dała rady ? Coś kręcisz 

[Kre3k 581]

Fakt, nie wyczulem ironii, ale pisalem ogolnie o grupie takich osob, bo niestety sie zdarzaja.

[raven_raven 12 016]

Ja to samo, tak apropo tematu. Nie gniewaj się sutqu ;*.