Zedytuj swoj post i pochowaj spoilery.

 

Co do Twoich pytan, to

w rozdziale Sepraracja Jodie poznaje Rayana, a w rozdziale Kolacja dopiero odbywa sie randka, o ktorej piszesz. Jak pewnie zauwazyles, odbywa sie on kilka lat pozniej i relacje Jodie z Rayanem sa inne niz byly na poczatku kiedy sie poznali. Graj dalej a zobaczysz, ze to nie jest wszystko czarno-biale.

 

Ale tak, mozesz nie wchodzic z nim w romans. I bedzie mozliwosc by wrocic na farme do Jaya.

 

No i Git o to mi chodzi, dzięki..., wiem zdążyłem przeczytać już, że Ryan jest taki i taki i jak to on się zmienia itd., i że jego życie to było takie i takie, ale jakoś tak mało mnie to obchodzi, dla mnie jest nadętym bufonem, który tylko sobie chce przygruchać ładną laskę, może i stać się nagle Aniołem ale ja takim typom nie wierze i mam ich gdzieś, albo człowiek jest dupkiem i płaci za swoje błędy albo od początku jest się dobrym człowiekiem i postępuje się właściwie (nie zawsze to wychodzi to fakt, ale widać po człowieku kiedy coś robi specjalnie a kiedy nieumyślnie). Jodie w porównaniu do takiego Ryana nigdy nic źle nie zrobiła, nawet gdy tak sama myślała, bo zrobiła to czy tamto, to nigdy to nie była jej bezpośrednia wina i trzeba dodać że była dzieckiem tak czy siak, nawet wstępując do Armii. A ten ch.. bo inaczej go nie nazwę, był dorosłym już człowiekiem a zachowywał się jak palant i dostanie za swoje, trzeba wypić piwo jakiego się naważyło.

 

PS: Do tego ten jego wygląd Ryana i sposób bycia, Taki lowelas z telenoweli, chodź lowelas to złe określenie, ale chodzi mi o takich typowo arcymiłych i szarmanckich typów z typowych seriali...normalnie zbiera mi się na BLEEEH, co miał twórca w głowie stwarzając tę postać to naprawdę nie wiem, za dużo chyba seriali się naoglądał, bo gra do tego momentu była extra, ale tą całą randką z Ryanem i nienaturalnym nagle zachowaniem Jodie po prostu mnie wkur.....ł, nienawidzę tego typa i najlepiej niech zdechnie. Autor tak mnie wkurzył tym całym zagraniem, że miałem ochotę rzucić konsolą przez okno.... Teraz już jestem dalej w fabule więc mi przeszło Ale i tak nienawidzę tego typa i nic tego nie zmieni. Moja Jodie nie będzie z takim "asshole" xD

Edytowane 19 lipca 201410 l przez michal9o90

Ciekawe czy gra rzeczywiscie powstaje na PS4, bo jesli tak, to graficznie bedzie niszczyc.

Fuck me, mam ją na liście gier do ogrania na PS3 jeśli to prawda to prze zaj3biście

HR = dla mnie 10/10, beyond na razie trzyma świetny poziom choć doszedłem na razie do scenariusza "kondensator". Jakość jest na najwyższym poziomie a qte mi nie przeszkadzają, ciekawe co będzie dalej

Ja też dopiero teraz sprawdzam tę grę, wczoraj ukończyłem właśnie poziom 'Kondensator' Jak na razie dużo bardziej mi się podoba od HR.

Mi się też podobają te elementy fantastyki w Beyond. Taka odskocznia od dramatycznego i jednolitego pod względem szarości Heavy Rain. Jedynie co mnie na początku irytowało to ta pofragmentowana fabuła ale potem przywykłem.

Ciekawe czy gra rzeczywiscie powstaje na PS4, bo jesli tak, to graficznie bedzie niszczyc.

a jednak..  juz można składać zamówienia

http://sklep.gametrade.pl/products/beyond-dwie-dusze-ps4?utm_source=gametrade.pl&utm_medium=products

Wczoraj dopiero ukończyłem B:TS. Baaaardzo mi się podobała postać Jodie, ogólnie gra dużo ciekawsza od Heavy Rain. Na koniec gry wybrałem 'życie', kupię grę na PS4 i przejdę sobie inną ścieżką, ciekaw jestem strony wizualnej, bo na PS3 była niezła moc pod tym względem.

Jak jest scena na gdzieś na początku gry, kiedy Jodie biegnie po pociągu i jest kamera jakby z lotu ptaka to po prostu wygląda obłędnie. Co chwilę miałem momenty, że czekał aż "cut-scenka" się skończy żeby zacząć grać. A "gra" była ciekawa, bardzo dobry angielski dubbing, bo polski wyłączyłem po pierwszym spotkaniu z kimś innym niż główna bohaterka. Średnio tez mi się podobały moment kiedy 

była misja w Afryce ze skradaniem. Nudne. Chociaż końcówka misji wszystko uratowała.

oraz z Indianami. Nie to żeby byłe słabe, ale dłużyły się w porównaniu z resztą. Ogólnie gra spokojnie 8/10. Choć moim zdaniem HR lepszy. W B:Dwie Dusze dialogi mają moim zdaniem są bardzo iluzorycznie. Nie mają za dużego wpływu, a to mi się bardzo podobało w HR.  

Fragment z indianami słaby, podobnie jak elementy z małą Jodie. Poza tym za mało decyzji podejmowanych przez gracza. Zakochałem się w Jodie.

A jak są już wybory(sprawdziłem trofea) to są bardzo dziwne. Raczej polegają na tym, że ktoś słabo grał albo popełnił błąd. Decyzji jako takich to bez kitu na jednej ręce można polecić. Jednak nie mogę się doczekać kolejnej gry z tej stajni. 

 

Ja na koniec wybrałem Ryana, bo tak by zrobiła prawdziwa kobieta. Prawdziwa kobieta leci na kasę

A na serio, gra jest lepsza od Heavy Rain. Bardzo lubię takie historie na pograniczu science-fiction.

Dopiero ogrywam ten tytul i jak dla mnie kolejna gra, ktora warto ograc na PS3. Polaczenie kina i gier wyszlo tutaj jeszcze lepiej niz w Havy Rain. Narracja i sposob nakrecenia przykuwa uwage na dluzej. Ludzie narzekali na slabe elementy gameplay'u, ale przeciez od poczatku bylo wiadomo, czym bedzie ta pozycja. Scenariusz przykuwa, Ellen Page i Willem Dafoe jak zwykle swietni w swoich rolach - zdecydowanie polecam!

Polaczenie kina i gier wyszlo tutaj jeszcze lepiej niz w Havy Rain.

 

Niefortunne porównanie, bo oba tytuły zasaysają tak na polu fabuły, dialogów, tendencyjnych postaci, jak i ingerencji gracza w historię.

 

Narracja i sposob nakrecenia przykuwa uwage na dluzej.

 

Narracja w Beyond to jest katastrofa. Nawet w Heavy Rain czereśniak Cage zrobił to lepiej.

 

Ludzie narzekali na slabe elementy gameplay'u, ale przeciez od poczatku bylo wiadomo, czym bedzie ta pozycja.

 

Poniekąd masz rację, problem w tym, że na polu "gameplayu" Beyond to krok w tył w porównaniu do... Heavy Rain.

 

Scenariusz przykuwa, Ellen Page i Willem Dafoe jak zwykle swietni w swoich rolach

 

To prawdopodobnie najsłabsza rola Dafoe w karierze, choć to wina głównie napisanej przez Cage'a postaci i tych nieszczęsnych dialogów.

 

BTW. Mam wielką nadzieję, że Sony po obadaniu średniej ocen dla Beyond i bardzo przeciętnej sprzedaży (nieco ponad milion) do kolejnego projektu Cage'a podejdzie bardzo ostrożnie. Przecież za budżet Two Souls można odpicować nowego WipEouta w parze z Jak & Daxter!

Edytowane 7 października 201410 l przez Kasias

http://blog.us.playstation.com/2015/11/19/beyond-two-souls-coming-to-ps4-on-nov-24th-heavy-rain-out-next-year/

 

Beyond: Dwie Dusze ukaże się na PS4 już w przyszłym tygodniu. Oprócz poprawionej grafiki, pojawią się takie oto zmiany:

 

- porównywanie podjętych decyzji z decyzjami innych graczy,

- możliwość przejścia gry zgodnie z chronologią wydarzeń,

- utrudnione sceny walki i poprawione sterowanie podczas scen akcji,

- remaster zawierać będzie dodatek "Enhanced Experiments".

 

Heavy Rain na PS4 zadebiutuje 1 marca.

Edytowane 19 listopada 20159 l przez lothronik

Ja się skuszę bo nie miałem okazji zagrać, ale tylko na dwie pozycje w pudełku, podobno tak to mieli wypuścić.

W marcu będzie pudełko z dwoma grami.

Były swego czasu plotki o wersji reżyserskiej gry m.in z rozdziałem z wczesnego dzieciństwa Jodie. Wygląda na to że nic takiego nie będzie, szkoda. Zanosi się remaster w stylu GoW 3

Żenujący remaster słabej gry. Dokąd zmierza ta generacja? Ja rozumiem Anczartedy czy Halo, ale te ramote znów wypuszczac? Wstydu nie mają

No właśnie, dlaczego ta gra, jako remaster na PS4, zgarnia tak słabe noty?

Co tu jest nie tak? Oceniamy grę, czy remastera względem PS3?

Oceniamy grę, czy remastera względem PS3?

Jedno nie wyklucza drugiego. 

Lepiej grać chronologicznie czy tak jak w oryginale? 

Oryginalna ścieżka, tylko zapuść sobie jakiś serial albo podcast bo z nudów można umrzeć.

Ja raz przysnąłem na pół godziny

Odnośnie pytania - graj tak jak jest oryginalnie - to bardzo fajny i przemyślany zabieg narracyjny. Granie chronologicznie zabija połowę funu z gry i nie wiem, po co w ogóle dali taką opcję.