Opublikowano 19 lutego 20169 l You Might Think He Loves You For Your Money But I Know What He Really Loves You For It’s Your Brand New Leopard Skin Pillbox Hat bardzo fajne, to fakt.
Opublikowano 19 lutego 20169 l Obsłuchaj Inanimate Sensation i Have a sad cum, Rozi. IMO najbardziej kluczowe z ich nowszych kawałków, w spoilerze linki. No i Hot Head, kur.wa jak robi ten kawałek. Początek to czysta, niezmącona ekspresja, a od drugiej minuty zaczyna się ten kojący, pochodzący z wewnątrz liryzm, teasujący cię co chwilę poukładaną melodią, by potem rwać i wprowadzać cię w ciąg jednocześnie równych i nierównych bodźców. Bottomless Pit rozku.rwi jeszcze mocniej niż The Powers that B. Kocham DG, bo właśnie łączą czystą, pierwotną wolę ekspresji z romantycznymi (w pierwotnym znaczeniu tego słowa) słowami.
Opublikowano 20 marca 20169 l Jedwabisty. To jest chyba laska flatlandera. W ogóle te plotki o współpracy z Apexem i Cunninghamem zbyt mocno gniotą mi wyobraźnię ... Edytowane 20 marca 20169 l przez Wiolku
Opublikowano 20 marca 20169 l W OGÓLE CZUJESZ WIOLEK SKUR.WYSYNU JAKI TO BĘDZIE KAWAŁEK DRGAŃ POWIETRZA? JEANNY DEATH ZAKOŃCZYŁO SIĘ DEATH GRIPS 2.0 I (pipi), TO PRAWDOPODOBNIE BĘDZIE POZIOM WYŻEJ. NO ALE JESTEM FANBOYEM I NAWET JAK TAKIE BB POISON TO BĘDZIE 7 MINUT BIAŁEGO SZUMU TO I TAK BĘDĘ SOBIE MASOWAŁ PROSTATĘ SŁUCHAJĄC. Ale już bez ekshibicjonizmu, bardzo podoba mi się okładka, zarówno przód jak i tył. Oczywiście to co najbardziej mnie jara to tytuły utworów, bazując na nich oraz na wydanym już hot head, przypuszczam że to będzie taki meta album. Nie ma tutaj tytułów, które już samą nazwą jakoś tam komentują otoczenie (jak 'money store', 'government plates', have a sad cum'), tylko właśnie wszystkie zdają się być... neutralne jeśli chodzi o komentarz na cokolwiek innego poza muzyką, którą tytułują - BB Poison i giving bad people good ideas to oczywiste przykłady, a inne też (przynajmniej mi) się takie wydają. Do tego przeczytałem ciekawy wpis na /r/deathgrips: Just so you know, the phrase "very shallow listening" doesn't turn up very many google results, but what it does turn up is a blog post from Linux celebrity Lars Wirzenius (known for fucking with kernels and being college friends with Linus Torvalds.) The exact post reads I don't understand music, except in a very shallow listening-only sense. I don't understand musical notation. When I was put into piano school, after five weeks the teacher said it would be best if I stopped. Not making any assumptions, just thought it was an interesting link. Czyli to wszystko (Death Grips 2.0, meta hot head, tytuły BP, powyższa wrzutka) jakoś tam sugeruje, że to istotnie będzie kawałek sztuki z rodzaju tych, gdzie już CAŁKOWICIE będzie chodziło o sztukę dla sztuki, tylko że to nie będzie złe. Tak jak już Exmilitary, mniej Money Store, bardziej Niggas on the moon, były po prostu muzycznym zobrazowaniem tej nieco pretensjonalnej pierwotnej woli ekpresji, tak myślę że BP zrobi właśnie to, ale już po całości. To będzie album składający się z różowego szumu i rwanych trzasków, ja i Ty będziemy to kochać, ludzie będą mówić że to gó.wno a nie muzyka, i będzie oskarżanie o elityzm, albo o to że lubimy wszystko co McRide z chłopakami nam podsuną na talerzu. Tak w ogóle to fajnie być częścią tego hype'u, bo Death Grips wie jak robić PR i stwarza to złudne poczucie społeczności i złudnego (ale przyjemnego) poczucia, że to coś-więcej-niż-tylko-muzyka. Mimo że sobie zdaję z tego sprawę, to przed DG i tak chętnie padam na kolana. Erich Fromm i tak dalej. Edytowane 20 marca 20169 l przez mate5
Opublikowano 23 marca 20169 l Exmillitary jest wyśmienitym albumem, (pipi)ie!!! Cut Throat to taki instrumental, że mi się mordować chce jak on leci.
Opublikowano 25 marca 20169 l mate5 zostań moją rodziną w jakiś sposób. Mogę Cię adoptować SYNU Pewnie album wyskoczy z dnia na dzień jak filip z MAKU. Już wiem co będzie mnie pobudzać podczas emigracyjnych obozów pracy, bo płytka pojawi się pewnie na miesiącach. Ba, może pokuszę się o zakup. Fajne są te instrumentale z wywiadu <3 Widać, że Flat jest w formie.
Opublikowano 25 marca 20169 l Wiadomka, ojcze. Jestem tak nahajpowany, że w przeciągu ostatnich 3 dni odsłuchałem Jenny Death chyba z kilkanaście razy. No ku.rwa, teraz mi leci Centuries of damn i kocham to jak bardzo synkretyczni sa, a mimo to zawsze słychać ich styl.
Opublikowano 2 kwietnia 20169 l Syneq nie podnoś mojego ciśnienia krwi. Mój poranny budzik. Dziewczyna zawsze nalega by nastawić jej telefon.
Opublikowano 2 kwietnia 20169 l 3 razy próbowałem podejsc do tej muzyki, no nie dam rady, nawet sobie nie umiem wmówić ze to jest fajne, intrygujące troche, i ciekawe, ale widocznie słuchanie mojego ukochanego rockowego hałasu, nie przygotowało mnie na ten swiergot, a nawet masame akite potrafie przełknąć.
Opublikowano 2 kwietnia 20169 l Sprawdź Milan Jenny Death, bo Ty z tego co pamiętam to taki stary rockowiec-punkowiec jesteś!
Opublikowano 3 kwietnia 20169 l Wampir z MTV na kurtce nagrał dla Gripsów sample gitarowe do kawałka Birds XD
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.