Opublikowano 25 października 20177 l Nie mam 100% pewności, ale moim zdaniem tak, wszędzie jest napisane że tylko na PC po polsku. Spytaj go czy jest jakiś znaczek PL na okładce dla pewności. Istnieje też możliwość że jakaś latka wyszła która się pobiera ale nie wiem, bo ogrywalem na PS3.
Opublikowano 25 października 20177 l Dla mnie kłamie, bo od zawsze było mówione, że polskie napisy tylko na PC i ból doopy konsolowej braci, nie mówiącej w innym niż ojczysty języku, był spory.
Opublikowano 25 października 20177 l Rzeczywiście nie ma, sam to przyznał po ponownym zapytaniu. Skończyło się na wyzwiskach jak napisałem, że kupie gdzie indziej xd
Opublikowano 25 października 20177 l Natknąłem się przed chwilą na taki filmik z sekretami i easter eggs z The Evil Within i zastanawiam się, ile podobnych bajerów ukrytych jest w "dwójce" (oprócz oczywistych, w postaci znajdziek z innych gier Bethesdy).
Opublikowano 29 października 20177 l kupilem w de za grosze i jest tylko po niemiecku bez mozliwosci zmiany na angielski co za padaka..... Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka
Opublikowano 29 października 20177 l Sam jesteś sobie winien - tam przeważnie tak jest (plus cenzura na brutalność, czasem zielona krew i takie tam). W Niemczech nie kupuje się gier i tyle :)
Opublikowano 29 października 20177 l Wczoraj w nocy zacząłem grać, bo chcę przejść przed dwòjką. Doszedłem już do 5 chapteru i klimat, wyglad lokacji i eksploracja to to czego można było się spodziewać po takim horrorze - pierwsza klasa. Szkoda jedynie, że gra jest techniczną katastrofą nawet na PS4. Gra gubi klatki, obraz jest niewyrazisty, do tego drewniane sterowanie, blokowanie się postaci o jakieś małe pierdoły i ogólna ślamazarność. To wszystko mocno psuje przyjemność z gry. Nie wiem jak w to można było grać na PS3 - tam to już w ogóle była padaka. Edytowane 29 października 20177 l przez Lukas_AT
Opublikowano 29 października 20177 l Eeee tam - większość z tego co wymieniłeś to cechy charakterystyczne klasycznych survival horrorów z czasów PS2 i PS3 (sterowanie, ślamazarność itp). Ma sporo wad, technicznie bywa skopana, ale sęk w tym, że tam gdzie ma być dobrze, to jest zayebiście i za to uwielbiam The Evil Within. Może to moment wyjścia tej gierki tak zboostował moje pozytywne wrażenia, ale pamiętam, że byłem załamany tym, co się dzieje z gatunkiem po RE6, a tu taka niespodzianka :) Cieszę się, że mimo tego dajesz gierce szansę i próbujesz ją poznać. Na pocieszenie dodam, że dwójeczka jest już yebaniutkim majstersztykiem pod praktycznie każdym względem :)
Opublikowano 29 października 20177 l Oczywiście, że daję grze szansę, bo stare survival horrory to mój ulubiony gatunek gier, więc nie mogłem obok niej przejść obojętnie. Grałem już w wiele drewnianych acz dobrych gier, więc jestem w stanie się przyzwyczaić. Niemniej, nie pamiętam by nawet starsze RE4 (z ktorego wywodzi się mechanika) było dla mnie tak drewniane i ślamazarne jeszcze na Gacku. Coś w tej grze jest nie tak, ale dobrze że dwójka została poprawiona.
Opublikowano 14 listopada 20177 l Jestem w połowie 6 chaptera. Nie powiem żeby ta gra była dobra czy nawet niezła. Gra mi się po prostu cholernie średnio w ten tytuł. Pomijam już kwestie techniczne i grafikę z dopy, ale wcale nie czuje tego klimatu. Design maszkar słaby, raptem ten jeden boss na wielu nogach byl spoko, gun play chyba jeden z gorszych jakie widziałem w grach, to samo movement postaci. Elementy survival horror średnie do bólu jak i pseudo fabula. Gram na razie na sile, myślałem ze bardziej mi się spodoba szczerze mówiąc ten tytuł a na razie to zawód generacji się szykuje.
Opublikowano 15 listopada 20177 l Jestem w połowie 6 chaptera. Nie powiem żeby ta gra była dobra czy nawet niezła. Gra mi się po prostu cholernie średnio w ten tytuł. Pomijam już kwestie techniczne i grafikę z dopy, ale wcale nie czuje tego klimatu. Design maszkar słaby, raptem ten jeden boss na wielu nogach byl spoko, gun play chyba jeden z gorszych jakie widziałem w grach, to samo movement postaci. Elementy survival horror średnie do bólu jak i pseudo fabula. Gram na razie na sile, myślałem ze bardziej mi się spodoba szczerze mówiąc ten tytuł a na razie to zawód generacji się szykuje. Kolejny raz sprawdza się powiedzenie, że co osoba to inna opinia. Jestem w 10 chapterze i dla mnie to jedna z najlepszych gier generacji. Z każdym chapterem jest lepiej, aczkolwiek mnie wciągnęła od początku, więc chyba bym odpuścił na Twoim miejscu bo w mechanice nic się już nie zmieni.
Opublikowano 15 listopada 20177 l Nie no, na pewno przejdę, mam jeszcze dlc kupione trzeba przejść. Może zaskoczy a jak nie to trudno ale zawsze przechodzę gierki (no chyba ze total kupsztal jest).
Opublikowano 15 listopada 20177 l Nie no, na pewno przejdę, mam jeszcze dlc kupione trzeba przejść. Może zaskoczy a jak nie to trudno ale zawsze przechodzę gierki (no chyba ze total kupsztal jest). no zaskoczy ale na minus :(
Opublikowano 15 listopada 20177 l Nie przesadzałbym bo są levele, które dają radę w ch,uj, jest klika słabszych ale w ogólnym rozrachunku może bardziej siądą XMowi. Jedna, która powinna cię pocieszyć Kamil to to, że dwójka jest pod każdym względem gameplayowo lepsza (gunplay solidniejszy - headszoty soczyste, jak znajduje się pistolet z laserem to prawie jak RE 4 :wub: no i sterowanie mniej drewniane, wizualnie jest lepiej i gra chodzi duuuuużo lepiej).
Opublikowano 15 listopada 20177 l No i dlatego na lewno dwójkę kupie mimo że "jedynka" mi na razie nie siadla.
Opublikowano 15 listopada 20177 l No szkoda, grasz na najwyższym dostępnym poziomie trudności rozumiem? Że ci gameplay nie podszedł to ok, ale że fanowi RE4 design się nie podoba ;/. Może rozdział 9 i 13 (albo 14?) podejdą przynajmniej. Ale dla mnie początkowe levele i wioska były najlepsze.
Opublikowano 15 listopada 20177 l Ja się bawiłem co najmniej tak dobrze jak w RE4, a gra mnie kupiła tą staroszkolną ociężałością i twistami (wg mnie najciekawsze pod tym względem levele jeszcze przed tobą). Ale nie każdemu podejdzie.
Opublikowano 15 listopada 20177 l Ukończyłem na survival. prawie 20h. zbierałem znajdźki z opisem. Grało się tak jak kolega XM. pisał conajmniej średnio. Ale chapter 15 a dokładniej sama końcówka napsuła mi wiele krwii (starcie z bossami a ja nie mam ammo). teraz trzeba wykoksić statsy, przejsc gre ponizej 5h oraz na poziomie AKUMU (czuje hardcore). Z wiekszych dla mnie minusów, które mnie drażniły to to, że np podczas animacji rzucania zapałką (gdy nie mamy kontroli nad Sebastianem) przeciwnik może nas zayebać. I takich sytuacji jest wiele. Generalnie wiekszosc moich zgonów (Na Survival) było podyktowanych mechanika gry a nie własnymi błędami. Zgonów było 204. Laura mi mega sie podobała. Sama gra też ostatecznie też do gustu przypadła tylko nadal niewiem co jej brakuje bym ją całym sercem polubił.
Opublikowano 15 listopada 20177 l Ja ją pokochałem całym sercem mimo tak wielu braków na różnych płaszczyznach :)
Opublikowano 15 listopada 20177 l design bossów i czesci (zwłaszcza pozniejszych) miejscówek to poziom najlepszych silent hilli. no ale sterowanie, kamera i celowanie są zbyt toporne, bym kiedykolwiek chciał do niej wracać. w RE4, a nawet TLOU z którego mechaniki gra czerpie równie dużo, grało mi się zwyczajnie przyjemniej. dobrze że dwójka poprawiła te elementy Edytowane 15 listopada 20177 l przez nobody
Opublikowano 16 listopada 20177 l Ja za pierwszym razem tak się odbiłem od EW że po kilku rozdziałach sprzedałem grę. Na szczęście forumek nahajpowal dobrze i to najlepsza gra w jaka grałem w tym roku :)
Opublikowano 16 listopada 20177 l Ja tak miałem z 1szym Dead Rising na x360. I chyba z TEW mam podobnie. Gra 2giej szansy.
Opublikowano 16 listopada 20177 l Heh... Jak tak miałem z pierwszym Darksiders i Sniper Elite v2. TEW podeszło od samego początku. Wiedziałem na co się piszę, zakup praktycznie premierowy (do spółki z Alien Isolation) i zachwyt od pierwszych minut (z lekkim dołem z powodu pasów).
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.