The Evil Within

[XM. 11 036]

Jestem po 9 chapie - ehh szkoda ze cala gra nietrzymana choc w połowie tak poziomu tej misji.

[Mani 696]

Heh... Jak tak miałem z pierwszym Darksiders i Sniper Elite v2. TEW podeszło od samego początku. Wiedziałem na co się piszę, zakup praktycznie premierowy (do spółki z Alien Isolation) i zachwyt od pierwszych minut (z lekkim dołem z powodu pasów).

 

Na szczęscie pasy można wyłączyć (chyba dali to w patchu).

[Wredny 9 708]

Teraz to i owszem, ale jak ja to przechodziłem, to taki luksus mieli tylko blacharze.

Niedawno zacząłem drugie przejście na PS3 i z radością powitałem tę opcję :)

[kazuyoshi 231]

Co za piękny misz masz Residenta i Silent Hilla, a jak już 

Spoiler

wlazłem do domu Ruvika

to szukałem szczeny na podłodze i zostałem zgnieciony klimatem.

Gra z początku wolno się rozkręca, ale jak już wskoczy na odpowiednie obroty, to trzyma za pysk do samego końca.

 

 

[Mani 696]

Właśnie mam wrażenie, że na początku gra zbyt wolno nas chwyta za jaja. Ot z grubej rury pierwsze chaptery to puszczanie oczek do fanów starych RE i jechanie na nostalgii. Później troche spowolnione tempo. Chapter 9 znowu jazda bez trzymanki i masakryczny klimat. Poźniej znowu troche zamulacz i wielki WTF finał. Ponoc DLC uzupełniają historie i nie moge sie doczekać az zagram. Póki co to dziś chyba przejde poniżej 5h i zostanie tylko przejscie na AKUMU (ogladalem na YT co ludzie z tą gra wyprawiaja. Magia). A 2ka juz czeka...

[XM. 11 036]

Dobra - zostało mi jeszcze tylko dlc headboxem - podstawka ukończona prawie 3 razy, oba dlc z Kid tez. O grze i mini recke skrobe jutro ale właśnie jestem po przejściu drugiego dlc i powiem szczerze że fabularnie gra jest naprawdę zaje.bista i sam juz nie wiem co działo się naprawdę - co było fikcja a co prawdziwym życiem bohaterów do samego końca. Dużo pytań zostawia gra po sobie, dlc dużo wyjaśnia i dużo jeszcze bardziej spowija tajemnica wiec jaram się na samą myśl o tym co się dzieje w sequelu. 

 

Dlc to mus, naprawdę świetnie zrobione.

[creatinfreak 3 859]

Niedawno zacząłem the evil within przez hype na dwójkę i teraz pytanie czy brać dodatki bo aktualnie są po ~26zl na xbl? Serio aż tak wyjaśniają/rozszerzają historię z podstawki czy można olać i grać potem w dwójkę?

[XM. 11 036]

Bierz.

[Mani 696]

Zostało tylko przejscie na Akumu i biore się za DLC. Powiem wam, że przy drugim podejściu ta gra mnie kupiła. Coraz bardziej ją doceniam. Mimo iż graficznie szału nie robi (bo to crossgen) to jednak sobie myślę, że tak własnie powinno ewulować RE po RE4.

[Gość _Be_]

W dniu 22.11.2017 o 00:19, XM. napisał:

Dobra - zostało mi jeszcze tylko dlc headboxem - podstawka ukończona prawie 3 razy, oba dlc z Kid tez. O grze i mini recke skrobe jutro ale właśnie jestem po przejściu drugiego dlc i powiem szczerze że fabularnie gra jest naprawdę zaje.bista i sam juz nie wiem co działo się naprawdę - co było fikcja a co prawdziwym życiem bohaterów do samego końca. Dużo pytań zostawia gra po sobie, dlc dużo wyjaśnia i dużo jeszcze bardziej spowija tajemnica wiec jaram się na samą myśl o tym co się dzieje w sequelu. 

 

Dlc to mus, naprawdę świetnie zrobione.

 

Wszystko co doświadczyłeś było realne jako Seba, ale po prostu był podłączony do mobiusa w tej wannie i świat był wytworem umysłu Ruvika

[Mani 696]

Ten Akumu to jakaś pomyłka.

[c0ŕ 4 834]

6 rozdział zaliczyłeś już na akumu?

[Mani 696]

6 jest prosty (pewnie chodzi Ci o domek) ale leze na 3ce.  Może dzisiaj przysiedze i jakoś sadyste ubije. Znaczy sie sam sadysta jest mega prosty do ubicia z tego co na YT widziałem ale te zombiaki ehhhh.... nie mam na nie jako tako pomysłu a ogladanie speedrunów mija sie z celem bo goscie mają bronie z DLC. Cóż trzeba będzie kombinować.

 

Edyta:

3 i 4 chapter za mną. Brak amunicji.... ehhhh zobaczymy dalej.

Edytowane 27 listopada 2017 przez Mani

[SlimShady 3 438]

Ograłem DLC, których generalnie jestem przeciwnikiem(wygląda jakby było zaplanowane odgornie) i o dziwo okazaly się dobre(napiecie podczas gry nadal obecne).

2 fabularne spokojnie starcza na 6-8 h. wyjasniaja wiele kwestii i bardziej stawiają na skradanie niż walke. Cos tam nie do końca mnie gra jeśli chodzi o walke z 

Spoiler

Josephem, bo niby został zabity przez Kidman(1dlc), a później  w 2dlc  był widoczny w cutscence .Fabula w jedynce jest w c.(pipi) dziwna, wiec moglem cos pomieszać, ale mimo wszystko za odpowiednia cene warto sprawdzić.

 

[Mani 696]

Boże jak mnie ta gra wkur.wia. Wróciłem do niej po miesiącu i chapter5 na akumu (moment z uwiezioną Kidman) pokazuje jaki to techniczny niedopracowany potworek. Non stop gine i to nie moja wina tylko gry. Wkurza mnie podbieganie do zombie wyciągnięcie zapałki i .... zgon bo zombie krzywo na ciebie spojrzało, uderzyło Cie małym palcem u nogi, a to azjata ginie bo się zablokował i dostał od zombiego. MASAKRA.

[c0ŕ 4 834]

Najgorszy pod względem bugów jest rozdział 11 z tego co pamiętam, to co się przy tej bramie odwala potrafi wkur.wić. Poza tym te stuprocentowo celne strzały potworków, postać się wychyli na parę sekund i zgon.

 

Powodzenia w każdym razie, przygotuj meliskę, uzbrój się w samozaparcie i dasz radę. Jak masz większe problemy w jakiejś lokacji to polecam walkthrough Mike'a Bettencourta na youtube.

[Gość suteq]

Kusi mnie żeby wrócić do jedynki jak skończę dwójkę i wbić platynę. c0r wjechał mi na ambicje jak wbił i chciałbym mieć taką platynkę na koncie. 

[Mani 696]

Staram sie korzystać z walkthrough:

- WatchMeBeibeh

oraz speedruna

- Jigzaw_Killer

 

 

Co ten Jigzaw odpier.dala w chapterze 6 (domek) oraz jak wykorzystuje ułomność tej gry to poezja. Aż miło się ogląda jego speedrun.

 

Też stwierdziłem, że platynowy dzbanek wpadnie. A później DLC, które grzecznie czekają na dysku.

Edytowane 14 stycznia 2018 przez Mani

[Wredny 9 708]

Hmm... Kusicie Panowie, kusicie... Taka platynka na koncie (plus ta z dwójeczki, ale tu kiedyś wbiję na bank) to niezła zdobycz...
Tylko teraz u mnie granie w cokolwiek leży, bo ebana Biedronka dała mi The Division po taniości i się chyba uzależniłem (a po Destiny wiedziałem, żeby podobnych nie tykać)

[Mani 696]

Jedziemy panowie chapter 6. Domek już za mną .... teraz tylko ten pilarz..... jezu..... chyba dzis chapter 7 skończe i znowu przerwa. Za duzo nerwów.

 

@c0ŕ

 

który to konkretnie moment z tą bramą w ch11 bo nie pamiętam

[c0ŕ 4 834]

 

Od 13:00.

[Mani 696]

Za wcześnie się cieszyłem. Zapomniałem że w domku jest jeszcze piwnica a nie ma checkpointa. Dobry Boże. Ch11 oj pamiętam to miejsce. Będzie łacina latać na lewo i prawo.


 

Edytowane 14 stycznia 2018 przez Mani

[c0ŕ 4 834]

45 minut temu, Mani napisał:

Za wcześnie się cieszyłem. Zapomniałem że w domku jest jeszcze piwnica a nie ma checkpointa. Dobry Boże. 

 

Ojesu, brak checkpointa to jest właśnie największa trudność tej sekwencji xD. Dlatego trochę się zdziwiłem jak na luzie powiedziałeś że to w końcu przeszedłeś, ja wręcz skakałem ze szczęścia.

 

Polecam zrobić to tym sposobem: 

W dniu 19.05.2017 o 19:52, c0ŕ napisał:

Sorry za post pod postem, ale muszę zostawić poradnik dla potomnych dotyczący szóstego rozdziału na akumu.

 

Męczyłem się z tym pier.dolonym poziomem (a w zasadzie jego początkiem, w płonącym budynku) pięć dni, więc w końcu rozkminiłem i wiem co i jak, dlatego jeśli zaczynasz tryb Akumu, to przeczytaj ten post, bo jeśli nie postąpisz według moich rad, to prawdopodobnie nie dasz rady tego przejść, po prostu. To nie jest trudne, to jest chore.

 

A więc to jest recepta na przejście tej sekwencji w miarę bezproblemowo. Mnie wykminienie tego kosztowało jakieś 5-6h grania, prób i błędów.

 

• musisz zrobić następujące upgrade'y - stamina level 3 lub 4, oślepiające bełty level 3 lub 4 (wskazany 4), dobrze będzie też ulepszyć samą kuszę. Będzie to kosztowało trochę żelu, więc rozwalaj wszystkie skrzynki, zbieraj butelki, i co najważniejsze - zbieraj klucze i otwieraj skrytki (load i restart póki nie dropnie butla z 5k żelu).
• musisz mieć przynajmniej 12 części do bełtów na początku 6 rozdziału. Po prostu nie nadużywaj kuszy we wcześniejszych etapach gry, rozbrajaj pułapki jeśli czujesz się pewnie w minigierce, i na luzie będziesz tyle miał.
• parę naboi do pistoletu też będzie wskazane oczywiście.

Gameplayowo wygląda to tak.

 

• pierwszy pokój: od razu albo biegnij w lewo, albo podleć do zombiaka po lewej, bo rzuca on bardzo celnie topór. Gdy podlecisz do niego i od razu uciekniesz, to zastopuje mu się animacja rzucania topora. W innym wypadku zginiesz po sekundzie. Kopnij wybuchową beczkę gdzieś na środek pokoju, strzel w nią tak by zabiło dwóch pierwszych zombiaków. 
• teraz do pokoju powinno wejść trzech, nie atakuj ich, tylko biegaj dookoła pokoju unikając ich i kontrolując staminę. Wbrew pozorom nie jest to takie ciężkie mimo że zombiaki są bardzo szybkie powinieneś dać radę. Gdy Joseph otworzy drzwi, wbiegnij do nich.
• drugi pokój: tu musisz mieć przygotowane już cztery bełty oślepiające. Kopnij wybuchową beczkę w okolice Josepha, tak by spaleni zostali czterej wrogowie. Do pokoju powinno wskoczyć czterech kolejnych, nie walcz z nimi, stań przy Josephie i strzelaj oślepiającym bełtem na środek sali. Gdy zobaczysz że zombie wrócili do normalnego stanu, strzel znowu i powtarzaj ten manewr, cały czas stojąc przy Josephie. Gdy skończą ci się bełty, zrób kolejne, ale 6 powinno na trzecim lub czwartym levelu powinno wystarczyć.
• pamiętaj by nie strzelać bełtem gdy zombie wciąż mają tę animację oślepienia, bo zmarnujesz bełt, który na nich nie zadziała.

Dobrze mieć to piekło za sobą, mam nadzieję że tę parę tipów komuś się przyda. Jakiemuś zdrowemu wariatowi

 

Edytowane 14 stycznia 2018 przez c0ŕ

[Wredny 9 708]

1 godzinę temu, Mani napisał:

Za wcześnie się cieszyłem. Zapomniałem że w domku jest jeszcze piwnica a nie ma checkpointa. Dobry Boże. Ch11 oj pamiętam to miejsce. Będzie łacina latać na lewo i prawo.

 

Z tego samego względu obawiam się The Evil Within 2 i chyba też 11. rozdział - obrona chatki i kilka fal przeciwników - już na Nightmare to był (nomen omen) koszmar

[Mani 696]

Teraz ukończyłem. Ile było wkurzania się .... ile shotguna poszło ile boltów ale .... chatka za mną .... szkoda, że dalej wcale nie jest łatwiej i nadal się boje tego ch15. Toż to bedzie istna rzeź a boje sie ze nie bedzie ammo.