Skocz do zawartości

Polityka Blizzarda - coś tu nie halo?


Zef

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Post był długi ale skróciłem by nie zamęczać ludzi.

 

Mówiąc krótko przy okazji premiery Diablo 3 Blizzard poleciał w kule i pokazał swój stosunek do klientów, którym to poważnie zraził do siebie wielu graczy w tym i mnie. Tu nie chodzi o samą grę, ani o błędy techniczne. Tu chodzi o nastawienie. A na razie to wyciągam wnioski że Blizzard uważa że gracze to:

 

a) złodzieje – bezkompromisowe, inwazyjne DRM zostało wbudowane w grę, wymuszając stałe połączenie z battle netem nawet w single playerze, w rezultacie gra single playerowa jest zależna od owego. Battle.net leży – nie pograsz w ogóle. Battle.net lub twe łącze zamula? To lagi i zgony nawet w single playerze. Miłego tracenia postępu przez wtopy blizzarda lub złe łącze..

 

b) idioci – cena wersji cyfrowej na głowę bije cenę wersji pudełkowej sprzedawanej w sklepach (190 zł za pudełkową w empiku – stan z dnia 19.05.2012). 250 za klucz do wersji cyfrowej (keye.pl – też 19.05.2012).

 

c) trolle – chcąc zalogować się na forum D3 by zadać parę pytań (mam konto battle.net), nie mogłem, bo „nie mam postaci”. Więc żeby tam zapytać o D3 to muszę mieć D3. Aha...

 

d) łykną wszystko jak młode pelikany – gra wystartowała niekompletna – brak PvP oraz domu aukcyjnego, jego kod był wciąż zbugowany. Launch był kompletną porażką przy naporach serwerów który je zakorkował. A bez nich nie można grać (DRM). Deweloper największego MMORPG na świecie, pływający w kasie nie umie się przygotować na oczywiste?

 

Nie mam osobiście ochoty nabijać kabzy firmie która w swej łasce pozwala mi pobrać swą grę za drakońską cenę, z zainstalowanym „Wielkim Bratem” bez którego nie mogę zagrać, która sądzi że będę jej rujnował fora, oraz że niedoszlifowany kod z wyciętymi czasowo częściami oraz zawodząca infrastruktura to choroby wieku dziecięcego, a nie coś co miało zostać rozwiązane przed premierą, z bezproblemowym produktem oferowanym nam w dniu owej.

 

 

Takiego podejścia z cyklu „daj kasę i odwal się” spodziewać się mógłbym w Polskim urzędzie, czy wielu innych miejscach gdzie rzeczywistość gryzie człowieka w dupę, ale nie po legendarnym deweloperze, którego drugie imiona kiedyś brzmiały „innowacja”, „jakość”, „szacunek do gracza”...

Edytowane przez Zef
  • Plusik 2
  • Minusik 3
Opublikowano

No to też i ruszyłam na stronę Diablo 3 dowiedzieć się co gdzie i jak, by zassać moją kopię i pograć. Euforii jaka mnie przeszła na wiadomość że wersja cyfrowa kosztuje "tylko" jakieś 60-90 złotych więcej od pudełkowej (po przeliczeniu kursu euro tego dnia) nie da się opisać. Nie mogę tu nikogo winić w końcu wszyscy wiemy że koszt pobrania paru gigabajtów danych jest o wiele większy od kosztów opakowania, nośnika, książeczki, transportu, magazynowania, ubezpieczenia jak i marży pośredniczącego sklepu który nam ostatecznie sprzedaje grę w wersji pudełkowej. Wykazawszy pełne zrozumienie dla stanu rzeczy ("odbiję sobie potem w domu aukcyjnym wy &*^$!"), ciężko wdechnąłem i postanowiłem przeboleć to, bo to w końcu diablo 3.

Nie ma to maskować totalny brak wiedzy niewielką szczyptą sarkazmu i ironii.

 

 

 

 

 

 

PS:

No to też i ruszyłam na stronę Diablo (...) ciężko wdechnąłem i postanowiłem przeboleć to, bo to w końcu diablo 3.

Make up your mind.

Opublikowano (edytowane)

Nie ma to jak dodać posta nie wnoszącego nic do dyskusji.

Miast mówic o totalnym braku niewiedzy to może mi go wykaż? Bez przekąsu jak czegoś nie wiem w tym temacie (cena klucza z ich strony o niebo wyższa od wersji pudełkowej), to z chęcią się dowiem.

Na razie wiem tyle że na stronie diablo3.com po zalogowaniu się na battle.net, "klient cyfrowy" płaci 59.99 Euro.

 

 

Moja płeć nie gra tu żadnej roli (ale dla spokoju jestem facetem, i nie nie szukam tu dziewczyny).

And i can write and read as much english as you can mate, trust me on that.

Edytowane przez Zef
  • Plusik 1
  • Minusik 1
Opublikowano

Post mocno placzliwy i przesadzony,blizzard nie jest jedynym ktory nie akceptuje przelewow przy digital download,a zaopatrzenie sie w karte przedplacona zeby ulatwic sobie zywot to zaden koszt ani wysilek.

Na metacritic czesto ludzie specjalnie "downuja" dana gre (patrz call of duty) jesli im cos nie przypasuje,launch sie nie powiodl to grono rozplakanych dzieciakow musialo sie jakos wyzyc i pomysleli ze to bedzie "fajne".

 

Nie bronie diablo bo nie jestem jakims jego wielkim fanem,gre owszem kupilem,ale z czystej ciekawosci,narazie gra sie przyjemnie a bole wylewane w tym poscie sa mocno przesadzone.

Opublikowano
Blizzard ewidentnie nie chce rozmawiać z kims kto nie ma karty kredytowej!

Zły Blizzard, bo wybrał taką a nie inną metodę płatności?

 

Nie inaczej niż z pełnym zrozumieniem winien spotkać się też fakt, że mając konto battle.net nie mogę postować na forum D3 bo nie mam postaci...W końcu każdy wie, że wszelkie zapytania dotyczące gry przed zakupem kierowane do już ją posiadających winno się kierować po jej zakupieniu, kto to słyszał o postach od kogoś kto jeszcze D3 nia ma..
Dwie kwestie:

- jakie zapytania jeśli do premiery nikt w to nie grał a beta była otwarta więc mogłeś ściągnąć i się przekonać

- może jest to system antyspamowy aby ludzie nie wchodzili setkami i nie zakładali trolujących tematów. Tak masz darmowe forum przeznaczone tylko dla społeczności. Jak jesteś na lotnisku i widzisz lounge do którego wstęp mają tylko ci, którzy wykupili bilet w klasie biznes to też Cię to irytuje?

 

Wystarczy wpaść na stronę metacritic i poczytać co gracze mają do powiedzenia na temat DIablo 3. Takiej rzezi nie widziało się od czasu pierwszego "Robocopa!"

 

Podczas gdy "profesjonalni recenzenci" wystawili grze oceny w granicach 8.5, tak użytkownicy zawstydzili tsunami oraz turbodymomena falą wściekłości za totalnie zwalony lauch gry wystawiąjąc jej średnią 3.6-4.0.

Posiłkujesz się ocenami osób, które grze dają 1/10 tylko dlatego, że w danym momencie nie mogą się zalogować? Naprawdę? Ocenami użytkowników z Filmweb też się kierujesz?

 

Poza tym to mała cena do zapłacenia za liczne błogosławieństwa jakie DRM wprowadza, takie jak:

- lagi i winikające z nich zgony w single playerze bo batttle.net lub łącze internetowe zamula

- świadomośc że grasz w diablo 3 kiedy battle.net stoi a nie kiedy ty chcesz

- będziesz grał tyle ile blizzard będzie chciał. kiedy wyłączą serwery, twoje dni grania w diablo3 dobiegły końca.

- gra może obrazić się o jakiś program czy sterownik graficzny, myśląc że próbujesz hackować

i koklusz

i gradobicie

 

Zmienili profil rozgrywki i trudno. Teraz Diablo bliżej w tej kwestii do WoW niż do dwójki a wydaje mi się (nie grałem nigdy w WoW), że w Warcraft nie ma takich "problemów" jak te powyższe.

 

 

Diablo poszło z duchem czasu i ma zaimplementowane mini transakcje w postaci domu aukcyjnego. Tutaj gracze mogą sprzedawać złoto i przedmioty za prawdziwe pieniądze innym graczom. Oczywiście blizzard ma w tym swój udział z każdej takiej transakcji czerpiąc swój zarobek.
A na Allegro nie płacisz za wystawianie i sprzedaż przedmiotów?

 

 

ps.

zmień proszę styl pisania, bo ta ściana tekstu przywodzi mi na myśl prozę Tolkiena - dużo treści, mało faktów

  • Plusik 1
Opublikowano

Ok to już coś konstruktywnego. Post jest wkurzony gdyż jestem weteranem (30 lat) po dłuższej przerwie (nie miałem ps 3 ani xboxa 360), więc nikt mi nie nałożył smyczy w postaci dlc kotticków itp.

Chciałbym zauważyć że PayPal to jest prepaid, i chciałem go użyć (kasa poszła), ale blizzard nie ackeptuje bez numeru karty kredytowej, co mi nie pasi.

 

I może gracze przyzwyczajają się do tego że gra nie jest ich, ale ja z pewnością nie. U mnie na półce stoją diablo 1, diablo 2, pierwszy starcraft, masa gier na ps2. Mogę w nie zagrać kiedy chcę, bez internetu, nie do pomyślenia jest dla mnie fakt że nie mogę zagrać w moją własną grę bo blizzard coś tam, lub że jakaś funkcjonalność która winna być na starcie będzie później. Co innego dodać coś nowego (jak runy w patchach D2), co innego jak podstawowej mechaniki (PvP) na starcie brak.

O ile w przypadku MMO to zrozumiałe, diablo to nie mmo, lecz action rpg z max 4-ma graczami na sesję, więc takie podejście jest dla mnie niewybaczalne.

 

Uwierz mi, przynajmniej część tych "rozpłakanych dzieciaków" to gracze z dużym doświadczeniem na karku, którzy z niejednej miski jedli i pamiętają czasy w których takie praktyki nie były normą, tylko czymś nie do pomyślenia.

Gdzie na nośniku dostawałeś kompletną, działającą grę, w którą grałeś natychmiast po instalacji, bez wielkiego brata przyzwalającego ci grać lub i nie zależnie od jego widzi misię.

Sam jestem winny, bo chciałem to kupić mimo "activision-owego" podejścia blizzarda do klienta, ale zimny prysznic mnie obudził.

 

Dziś to a jutro co? Codzienny abonament za "pozwolenie na grę". Podatek od posiadanych przedmiotów w grze? Płatne smsy za informację o sprzedanych przedmiotach?

Opublikowano

Mlody nie jestem i tez pamietam te czasy,ale dla mnie szczytem szczeniactwa jest wlazenie na metacritic i zanizanie skali bo server lezy albo nie moge grac. Oczywiste jest ze jak kupujesz gre to chcesz zagrac od razu,ale z systemem jaki maja mogl zdarzyc sie problem i tak bylo,blizz to tez tylko ludzie i pewnie nie przewidzieli az takiego oblozenia (do dzis nie mozna dostac w wiekszosci sklepow pudelkowje wersji gry).

 

Nie wiem do konca co ten DRM tam robi,ale jezeli ma on uchronic w przyszlosci graczy przed hackami/cheatami na battlenet jak to mialo miejsce w D2 to mimo ze nie jestem zwolennikiem takiego rozwiazania tutaj je aprobuje.

Opublikowano

Zlewam na to miauczenie, bo jeśli ktoś pisze raz jako kobieta, raz jako facet, to znaczy że albo przekleja posta z innego forum, albo jest nie do końca zdrowy na umyśle.

Złapię się tylko tego, że serwery leżą. ŁaŁ. ZASKOCZENIE PEŁNE.... Było bardziej niż pewne że serwery padną i gdyby była opcja obstawiania tego u bucha, to bym miał teraz dużo pieniążków [no ale to tak, jakby można było obstawiać czy jutro też będzie dzień].

 

To było PEWNE i tezy Velius'a że NIE PRZEWIDZIELI takiego zainteresowania można włożyć między bajki. Dobrze wiedzieli że tak będzie ale nie kalkulowało im się wrzucać $$$$$$$ tylko po to, żeby na premierowy peak KAŻDY mógł od razu zagrać. Skoro kupiłeś grę, to raczej jej już nie oddasz [wykorzystałeś cdkej więc w sklepie siana nie zwrócą] więc Blizz klienta nie straci, a zaoszczędzi kudosy na serwerach.

 

Tak samo było z BF3, tak było z Diablo i tak samo będzie z każdą kolejną WIELKĄ premierą gry która wymaga połączenia z netem żeby zrobić cokolwiek. Nikomu się po prostu nie opłaca na 1 dzień stawiać serwerów. Życie.

 

 

Ps. Żeby nie było że bronię Blizza. Mam ich w pompce,a Diablo 3 jeszcze nie mam [pewnie kiedyśtam kupię].

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Ja jeszcze dodam tylko na mialczenie w kwestii systemu. Rozdawanie punktow bardzo dobrze ze zniknelo i zostalo zastapione budowaniem buildu ze skilli i komponowaniem ich z runami. A najlepsze jest to ze robi sie to w locie i w kazdym momencie gry. Praktyczny przyklad, gram sobie solo, moj barb jest nastawiony na survival i ma miks skilli ofensywnych z defensywnymi. Wlacza sie kumpel inna postacia ( dolaczanie/odlaczanie znajomych z/do party rowniez w locie jest rewelacyjne),to przebudowuje build aby np. zadawac maksymalny dmg, bo on powiedzmy podlecza. Kombinacji multum. Pozatym gra jest swietna, zabijanie mobow jest miodne i daje mi duzo funu. I tego sie spodziewalem po diablo - przyzwoitego i przystepnego HACK&SLASH, karva !

 

PS. W d2 bylo pare buildow na krzyz, przetestowanych przez hardcorowcow i reszta robila postacie na ich modle. Ale teraz placza ludzie, ze zabrali im robienie unikalnych postaci - co za bullshit

Edytowane przez genjuro
Opublikowano

genjuro, a co do tego dochodzenia kolegow w locie, to to do końca aż takie dobre nie jest (no chyba, że można to wyłączyć, jeśli tak to ok). Np. ja wolę sobię grać sam i nie chcę żeby mi się nikt dołączał, ale znajomych na liście mam. I co, ktoś się dołączy i nic nie mogę zrobić?

Opublikowano

Naprawdę zastanawia mnie czemu wszyscy tutaj piszą radośnie o D3, a nikt nie pisze o "kotickowej" polityce przy sprzedaży, totalnej porażce przy premierze czy o rozwścieczonej fali graczy którzy rozjechali Diablo 3 na starcie dając mu średnią 3.6-4.0 na metacritic. Oficjalne recenzje oczywiście w granicach 8-9+, zaiste szokujące...

Naprawdę ktoś jeszcze się na to łapie? Z perspektywy producenta, wydawcy i dystrybutora premiera była gigantycznym sukcesem. Stary i stosowany przez wszystkich dystrybutorów numer z ograniczoną liczbą kopii jest właśnie po to, by o grze mówiło się wszędzie i na zakup napaliły się nawet osoby, które wcześniej go w ogóle nie rozważały.

Naprawdę sądzisz, że takie firmy jak Blizzard czy Rockstar (braki RDR, anyone?), oraz ich polscy dystrybutorzy, nie potrafią oszacować popytu na tytuły największego kalibru i w głupi sposób pozbawiają się zarobku? Nie, na jednego Ciebie płaczącego na forach jest dwudziestu ludzi, w których pozorna elitarność gry wzmaga pragnienie jej kupna i którzy na drugą, odpowiednio większą partię pudełek znowu rzucą się zaraz po otwarciu sklepu. Znowu nakręci się koniunktura i o to właśnie chodzi.

O tym, że utrzymanie "tylko" takiej liczby serwerów jaka jest było optymalne, napisał dobrze Stona.

 

Niektórzy muszą sobie uświadomić, że z jednej strony wydawcy i dystrybutorzy nie są tacy głupi, a z drugiej - oni sami nie tacy cwani.

Opublikowano (edytowane)

Tak na przyszłość to polecam omijać 'recenzentów' Metacritic szerokim łukiem, bo jest to jeden z najbardziej trollowanych serwisów recenzujących na świecie (4chan).

 

Chożo też doładowuję konto paypal odpowiednią kwotą, co by nabyć moją wersję cyfrową po "okazyjnej cenie". Paypal nie zawiódł, kaska jest, to i kupuję...ALBO I NIE!

Blizzard ewidentnie nie chce rozmawiać z kims kto nie ma karty kredytowej! Aha..nie no spoko, w końcu przelew z konta to podejrzana metoda znana pośród talibów chcących zakupić "luksusowe amerykańskie dobra"...

 

Tej części nie rozumiem - jeżeli masz konto na paypalu i, jeśli dobrze zrozumiałem, chciałeś skorzystać z tej formy płatności, to o co chodzi z tym nieakceptowanie przez blizzarda przelewów? Blizzard nie chciał Ci zaakceptować przelewu z paypala czy paypal nie chciał zaakceptować twojego przelewu bankowego czy jak? I wcale nie trzeba mieć karty "kredytowej", wystarczy dowolna karta bankomatowa, za pomocą której można dokonywać płatności w internecie - taka jaką oferuje w tym kraju 90% banków.

Edytowane przez ghost.
Opublikowano

Poza tym to mała cena do zapłacenia za liczne błogosławieństwa jakie DRM wprowadza, takie jak:

- będziesz grał tyle ile blizzard będzie chciał. kiedy wyłączą serwery, twoje dni grania w diablo3 dobiegły końca.

diablo 1 serwery nadal stoja. grasz w to jeszcze? gra ktokolwiek w to jeszcze? wiec to nie blizzard doprowadzil dni grania w d1 do konca. tak samo bedzie z d3.

 

do reszty nie chce mi sie odnosic bo zrobili to inni. generalnie kilka glebokich oddechow bo nie jest tak zle.

Opublikowano

Pierwszy post skróciłem by był mniej poetycki a bardziej rzeczowy. Mam nadzieję że jaśniej przekazuje co chcę powiedzieć.

Co do paypala - doładowałem kwotą 270zł, i z tą kwotą na paypalowym koncie chciałem kupić D3 ze strony Blizza, ale zamiast tego namolnie wrzucało mi formularz z kartą kredytową.

 

Co do "dzieci" na metacritic. Te "dzieci" waląc blizzard dokładnie tam gdzie ich boli - po kieszeni, przypomniają im że sama nazwa nie rozgrzesza ze wszystkiego i jakość oraz szacunek do graczy to sprawy elementarne, które mają być na miejscu od pierwszego dnia premiery, a nie za "ileś patchy".

Opublikowano

No ciekawe co Blizz zrobi przez to ze grube amerykanskie dzieci daja 1 na Metacritic ... a czekaj sprzedali 2mln pre-orderow + pewnie dwa razy tyle retaili ... i pewnie az 1% tych osob nie jest zadowolona z produktu ... Zef wyjdz na spacer walnij kapiszonem w umywalke czy cos w ten desen bo zal czytac te twoje wypociny

 

DRAM jest wkurzajacy ale wole to niz co 3 postac na hacku ( jak to bylo za czasow swietnosci D2 )

Cyrk z serwerami wyjasnil ci Stona

Cena na stronie Blizz ok przegiecie ale ceny digitali zawsze byly chore na ich stronie a ceny sklepowe to kwestia popytu i marzy sklepow w cywilizowanych krajach box kosztuje okolo 150 zl

A co do lykania to tak ja lykam w ciemno i nie mam ochoty pisac poematow na forum dla konsolomaniakow bo Auction House nie dziala przez 24h

Opublikowano

dla mnie strzałem w kolano jest koniecznosc ciaglego połaczenia z netem, napewno stracili dzieki temu niewielki procent potencjanlnych klientów. jak juz tak sie upierali przy tym polaczeniu to mogli wymagac tego tylko przy starcie samej gry, bo po jaka cholere mi potrzebny net skoro gram solo, tylko mnie wywala bo serwer padł lub problem z połaczeniem itp. itd

Opublikowano

mam gdzies hackowanie savea/postaci itp. zreszta to jakies rodzynki sa, wiekszosc graczy raczej o takich rzeczach nie mysli ja poprostu chce grac i tyle,dla przykładu dzisiaj mam problemy z netem i o grze moge zapomiec...

  • Minusik 1
Opublikowano

o dzyżys, czemu niektózy nie mogą spojrzeć na to ogólnie, a nie tylko patrzeć przez pryzmat swojej osoby?

Wszystko wyliczyli, pomyśleli i wyszło im na to, że bardziej się opłaca im zrobić grę ze stałym podłączeniem do interentu i tyle.

Nic z tym nie zrobicie, blizz jest zadowolony, raczej nie patrzy na metacritic : p

Opublikowano (edytowane)

A może właśnie źle to wyliczyli?

 

Podobna dyskusja była już przy okazji SC2, z tym, że ten był nieco bardziej przyjazny i pozwalał na zabawę offline - po prostu bez jakichś tam bajerów. Z Diablo 3 jest ten problem, że choć z pewnością spory nacisk kładziony jest na zabawę w co-opie, wymianę itemów, a w przyszłości zapewne i PvP, tak niemała ilość graczy przynajmniej na początek wolałaby sobie pograć solo. Zaliczyć singla i może nawet zapomnieć o grze całkiem po jej skończeniu.

 

I tu moje pytanie - co było nie tak z rozwiązaniem oferowanym w Diablo 2? Tam single i multi były całkowicie oddzielne i nie było możliwości przeniesienia postaci z rozgrywki solo do multi. Doskonale rozumiem konieczność zabezpieczenia się przed oszustami i hackerami, ale w obecnej postaci jest to ruch dość dyskusyjny. No bo poważnie - co by stało na przeszkodzie dorobienie osobnej ikonki w menu na zabawę solo, z kompletnie niezależnym zestawem postaci, bez jakiegokolwiek wymogu połączenia z kontem B-Net? Że niby piractwo, czy coś? Założę się, że ci już dawno to rozpracowali i dzieciaki ściągają gierkę z torrentów równie liczebnie, co ludzie kupują ją w sklepach.

 

Nie wiem, może się nie znam i w dzisiejszych czasach cała idea Diablo to właśnie co-op i zbieractwo kolorowych itemków, ale wybaczcie jeśli osobiście dołączę do obozu przeciwników takiej formy DRMu i powstrzymam się od chwalenia polityki firmy.

Edytowane przez Suavek

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...