Skocz do zawartości

Gears of War: Judgment


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Yhhh, Karn na Insane + declassfied mission dają mi w kość. Wszedłem do starcia z retro lancerem i 4ema bełtami torqbow'a. O ile pierwszą i drugą fala skurkowańców jakoś przechodzę tak trzecia już mnie lekko przerasta. Jest cała masa czynników szczęścia i gdzie zrespawnują się wrogowie. Na teraz dam sobie spokój. Może wieczorkiem jakoś się uda.

 

Szczerze powiedziawszy prócz ostatniego bossa i dosłownie 3ech uber momentów nie jest aż tak źle. Rozkminka jest najważniejsza. Każde bezmyślne wychylenie łba jest karane jego odstrzeleniem. No i konieczne jest używanie wszystkich rodzajów broni i gadżetów, a to duży plus.

Edytowane przez Yap
Opublikowano (edytowane)

 

Cholera nie dostałem tych kodów od ultimy a wy?

 

Przecież powinieneś je mieć wyświetlone w "moje zamówienia".

 

shieeeet myślałem, że na maila. Beka bo mam tam jeszcze kody do Halo4 chce ktoś ? 

Edytowane przez _Be_
Opublikowano

Ufff, I dropped the motherfucker :yes: .

 

Kluczem do sukcesu okazała się Markza stojąca sobie samotnie przez pierwsze 20 prób rozwałki. Wziąłem to dziadostwo, głowy odpadały aż miło, a dzięki zoomowi mogłem spokojnie wyeliminować rager'y zanim zmutowały. Co ciekawe nigdzie nie mogłem znaleźć Onyx Ammo, czy jak to tam się nazywa. Dopiero po ubiciu pająka sprawdziłem inne metody na YT i okazało się, że przebiegałem koło niej co najmniej kilka razy. Jest sposób również taki, że można skoncentrować się na bossie i nie dać się ubić pierwszej fali, a wtedy Karn nie wywoła kolejnej. Oczywiście ja rozwaliłem wszystkie trzy bo inaczej nie nazywałbym się...Yap, ale to tak na przyszłość dla innych szukających rozwiązań.

 

Dla mnie kampania to kawał świetnej zabawy. Nie traktuję jej jako przygody od strony fabularnej, ale jako mega pack hordy, gdzie zmieniają się tylko lokacje, które nawiasem mówiąc są świetne. Należy grać koniecznie z "utrudniaczami", inaczej wszystko może wydawać się nijakie.

 

Skoncentruję się teraz na online, ale na stówę nie będę grał w FFA. Największa downiada jaką widziałem. Cały czas myślę, że z kimś jestem w drużynie, walczę z jednym, podbiega drugi i rozwala nas obu, przepakowane broni typu scorcher doprowadzają do białej gorączki. Dziękuję, postoję. Wolę już OverRun w którym mam niesamowite huśtawki formy niż najgłupszy z możliwych trybów. Nie rozumiem również jak można było zrezygnować z Locustów na rzecz blue/red teams. Po prostu tego nie rozumiem.

Opublikowano

Jak dla mnie to multi teraz zostało zwalone od kiedy podnieśli damage wszystkich lancerow i innych shitow. Na premierę bylo to zrobione idealnie IMO, większość biegała z ghanserami a teraz ? Biegnę na kolesia z shotem a ten z biodra mnie lansuje i kładzie w mniej niz sekundę.

Opublikowano

Ja innego trybu niż overrun nie dotykałem mniej więcej od premiery DLC. Pograłem trochę egzekucje i było spoko, ale multik dużo bardziej podoba mi się w trzeciej części. Tutaj tylko "natarcie". Dlaczego? Bo nawet jak się zdarzają bzdury typu strzał prosto w ryj z shota, a gość dalej żyje to nie bulwersuje jak w innych trybach. Podobał mi się jeszcze tryb tylko na breechshoty bo bańki pękały aż miło. Przepowerowanej lancy nawet nie miałem okazji doświadczyć i wcale mi nie spieszno. 

Tutaj jeszcze kilka akcji, które udało mi się nagrać.

Ale Judgmenta raczej oleję pod względem nagrywania bo nawet jak mam jakieś fajne akcje to nie są one tak soczyste jak w poprzednich Gears'ach.

  • Plusik 1
Gość DonSterydo
Opublikowano

Widzieli już?

 

eurogamer-xn86yq.jpg



Liczyłem, że Capitol będzie mapą do Overrun/Survival :(

Gość DonSterydo
Opublikowano (edytowane)

Mam nadzieję, że te dwie pozostałe będą do Survival. Fajny tryb, zupełnie co innego niż Horda. Sporo ludzi gra w Survival i Overrun, razem te tryby są tak popularne jak TDM.

Edytowane przez DonSterydo
Opublikowano (edytowane)

Zapewne tak bedzie. Ja dzięki Judgment powróciłem znów do trójeczki i więcej w nią gram. Gears of War 3 ma fantastycznie grywalne mapy, raptem dwie z zestawu 25 są moim zdaniem słabe, a sam gameplay jest perfekcyjny. Mam 400setny level w tej grze i nadal chcę w to grać, nie pamiętam bym od czasów Counter-strike'a poświęcił tyle czasu jakiejkolwiek grze. Dla mnie Gearsy 3 w mutli to 10-/10. Judgment natomiast max 8 i to głównie dzięki Overrunowi.

 

Skąd masz ten obrazek w ogóle?

Edytowane przez MaZZeo
  • Plusik 1
Opublikowano

Z tego wszystkiego zapomniałem napisać parę słów o Judgment...

Singiel mnie się bardzo podobał, chociaż uważam że zmarnowali trochę potencjał. Cala fabuła tej części nie ma żadnego związku z trylogią, sytuacja podobna jak z God of War - dostajemy jakąś tam historię umiejscowioną przed wydarzeniami z trylogii, zamiast prequela. Pomijając postacie Bairda i Cole'a oraz

Marcusa którego można usłyszeć w pewnym momencie przez radio



Judgment nie odnosi się w żaden sposób do trylogii. Wielka szkoda. Powinno się pojawić więcej postaci, Kim, Hoffman, Marcus z Domem albo ekipa z Raam's Shadow.

Wielka szkoda też że główny zły nie został dobrze wykorzystany, RAAM to był ktoś, ze Skorge'em była epicka dwuetapowa walka, obu też spotykamy parę razy w ciągu poprzednich części. Tymczasem Karn pojawia się na tylko początku i końcu, nawet przyjrzeć się bliżej mu nie dało...

Zabrakło też jakiś epickich momentów, których było na pęczki w Gears of War 2, jakiś poboczny boss czy coś. No i jakiś etap z pojazdem też by się przydał. Widać PCF nie miało na to pomysłu.

Singiel broni się klimatem (szczególnie we wspomnieniach Bairda), wykonaniem leveli (nie tylko grafikę mam tu na myśli) i declassified missions, ten pomysł ma ogromny potencjał. Więcej misji z czymś w stylu ograniczonej widoczności albo wiatrem utrudniającym poruszanie się, mniej debilnych w stylu używania tasaków. Smart Spawn System też na propsie, ale spodziewałem się więcej zmian z każdym przejściem danego etapu.

W idealnym świecie singiel powinien:

- być odrobinę dłuższy
- mieć jako bonusową kampanię mieć RAAM's Shadow, sporo bardziej by pasował tutaj, widać tego nie przemyśleli w Epicu, dziwne bo przecież Judgment zaczął powstawać jeszcze przed wydaniem Gearsów 3
- mieć więcej nawiązań do trylogii
- więcej zapadających w pamięć momentów jak np.

tzw. Normandia, ten etap był świetny



Gdyby to wszystko było w Judgment to mogłaby to być najlepsza gra w serii a tak :( moja ocena poszczególnych gier w singlu

Gears of War - 8+/10
Gears of War 2 - 9+/10
Gears of War 3 - 9/10
Gears of War Judgment - 8/10

Co do multi to wcześniej się wypowiadałem, mapy w normalnych trybach są zbyt duże, rodem z call of duty i uncharted, przez co jedynie mają sens w FFA i od biedy TDM, dominacja i egzekucja przede wszystkim się nie nadaje. No bo jak tu grać egzekucje, jak retardy na Bibliotece zamykają się w tych pokoikach i kampią? Epic'a po(pipi)ło przy tworzeniu tej mapy (Gondola nie lepsza), okazuje się że najlepsza z zestawu to ta darmowa, Haven. Nie będę mówił już o braku Locustów bo żal mi klawiatury na idiotów z Epic. Tak samo jak i na kretyńskie skiny, które nie pasują kompletnie do tej serii, ale hej, hajs musi się zgadzać nie? Paru tysięcy idiotów kupi i mają zysk.

Na szczęście sam rdzeń gameplayu pozostał dobry, czyli walka gnasherów nadal dominuje, chyba nawet bardziej niz w trójce o_O Nie odczułem po patchu by karabiny dostaly jakiegoś większego buffa. Warto też dodać, że przez brak perfect reloadów i większych obrażen z tym związanych, duele na shotguny są mniej randomowe i przypominają mi pojedynki na BRki z Halo.

Najbardziej mnie jednak wku.rwiaja w tej grze zmiany w sterowaniu, nie chodzi mi o przyciski ale o czułość gałek, zupelnie inną niż w trójce przez co trzeba się przestawiać. Na dodatek moim zdaniem coś tutaj spierniczyli z dead zone'em, celownik nie przechodzi płynnie przy gwałtownych ruchach, szczególnie czuć to przy korzystaniu ze snajperki i Breechshota. Z idealnego sterowania z trójki przeszli na to coś, FAIL. Podobnym failem są inne zmiany wprowadzone chyba tylko dla samego faktu zmiany np. mobilny Vulcan, działanie Młocarza, zmieniony lot kul gnashera i widoczny celownik, jeszcze by się pare rzeczy znalazło.

Overrun to inna para kaloszy, zayebisty tryb wymagający teampalyu i ogarnięcia się z bardzo dobrze zaprojektowanymi mapami. Balans stron i klas moim zdaniem udał im się prawie idealnie, każdy Locust jest pomocny tak samo jak i każdy COG, kwestia tylko jaki kto ma styl gry, ja lubię np. brać Paduka i naświetlać wrogów przy okazji ciskając hedy z balkoników, oczywiście o ile Cole rzuci amunicję.

Moja ocena multi w serii

Gears of War - brak bo zbyt mało  grałem
Gears of War 2 - 8/10, o ile bierzemy pod uwagę grę po serii patchy
Gears of War 3 - 10-/10
Gears of War Judgment - 7+/10

Ciekaw jestem jakie ma plany Epic co do dalszego ciągu serii, chciałbym Gears of War 4 na nowym xie ale szczerze mówiąc nie wiem jak pociągnąć to wszystko dalej, no ale jak mają tak olewacko podchodzić do tej serii jak przy Judgmencie to niech dadzą sobie spokój i niech Gears of War umrze jako legendarna (przynamniej dla mnie) już seria która zdefiniowała X360 i gatunek third-person shooterów.
 

  • Plusik 1
Opublikowano

wczoraj pograłem w co-op'ie na Insane + robienie dodatkowych misji...jest zajebiście, tego właśnie brakowało w serii GoW żeby co-op z kumplami była na serio wymagający, kombinowanie, latające ku.wy....magia  ;]

Opublikowano

Ilu Was tam jest? Po iluś tam próbach zdobycia schodów do zdaje się biblioteki daliśmy sobie spokój. Zgony znikąd oraz tickery skutecznie nas zniechęciły. Z jednym kompanem jest chyba najlepszy balans. Ja osobiście przeszedłem całość sam (prócz jednego etapu) i tak jest najbardziej znośnie.

Na insane prócz trzech momentów nie ma żadnego problemu z ubiciem kompletu gwiazdek. Czasem trzeba pilnować by tickery nie wybuchały same z siebie.

Co do tego co naskrobał MaZZeo zgadzam się z jego zdaniem na temat kampanii. Ba, powiedziałbym nawet, że jest świetna. Wszystko mi się tam podoba prócz poziomu Insane z trzema kompanami bo mamy do czynienia z nieuzasadnioną przesadą poziomu trudności. "Wariat" to naprawdę spore wyzwanie, ale kombinowanie sprzętem oraz umiejętne wykorzystanie broni i gadżetów pozwala na w miarę efektywną rozwałkę. 9/10

 

Multi w GoW Judgement to niestety padaka w porównaniu z trójką. Tam mamy do czynienia z dopieszczonymi trybami, masą trybów, map i postaci. W Judgement sprzedano graczom solidnego liścia z bzdurnym trybem FFA, przegłupimi skinami oraz liczbą grywalnych postaci, która jest wprost śmieszna. Jedyny tryb, który tykam to OverRun. Reszta bez Locustów w ogóle mnie nie kręci. Po prostu nie czaję kto jest ze mną, a kto przeciwko mnie, kolory teamów nic mi nie dają, a rozwałka "samego siebie" w ogóle nie bawi. Moja ocena to 5+/10 z czego 5 to OverRun, a plus za odwagę za wprowadzenie tak śmiałych zmian.

Opublikowano

U mnie tak samo. Grywam tylko w Natarcie bo reszta to duży krok w tył względem GOW3. Dodatkowo wkurzają mnie jeszcze dwie rzeczy:

 

1. całe zamieszanie wokół epickiego gwałciciela, ekhem... tzn. reapera. Ta akcja powinna wchodzić na zasadach wirusowych (czyt. gracz który go kropnie dostaje możliwość biegania w tym skinie). A tak to mamy "wielce elitarne grono" i totalny random w całej tej zabawie.

 

2. sytuacja z mapami i dlc. zawartość tej gry jest tak marna, że brak mi słów. po kiego ciula robili te szkaradne skiny, skrzynie z epickimi (taaa, jasne) nagrodami itp. kasa za VIPa poszła w świat, a póki co mało z tego wynika. zero konkretów nt. tego co właściwie dostaniemy za te pieniądze.

 

w sumie single też był dla mnie dużym rozczarowaniem. zmęczyłem go insejnie i już wywaliłem z pamięci. 

Opublikowano

Absolutnie wszyscy zachodzą w głowę kiedy i kto powiedział, że nie chce Locust'ów w zwykłym multi. Największa ściema i wmawianie ludziom czegoś co NIGDY nikomu by nie przyszło nawet do głowy, a co dopiero dywagować na ten temat. Może po prostu środków na to nie mieli.

Gość DonSterydo
Opublikowano (edytowane)

No Karn to jeden wielki niewykorzystany potencjał - tym bardziej, że ten jego Corpser jest kapitalnie wykonany.

 

Ja sobie przychodzę teraz do domu i codziennie gram w Survival - maksymalna rzeźnia, już wiem że z kumplami w "lokalu" na 2 TV będziemy w to ostro szarpać.

 

Pomimo pewnych braków, to nie żałuję ani złotówki bo gra sama w sobie ma sporo mocnych punktów i tak jak ostatnimi czasy grałem bardzo mało, tak ponad 30h mam już w Judgment ograne.

Edytowane przez DonSterydo
Opublikowano

Pomimo pewnych braków, to nie żałuję ani złotówki bo gra sama w sobie ma sporo mocnych punktów i tak jak ostatnimi czasy grałem bardzo mało, tak ponad 30h mam już w Judgment ograne.

Nie chcę Cię straszyć, ale im dłużej się gra tym bardziej pewne rzeczy irytują i zaczyna brakować np. standardowego ekwipunku tj. Dwie "duże" bronie + pistolet. 

Chociaż jeżeli ciśniesz kampanie i survival głównie to można wytrzymać. Do tego overrun. który o dziwo już zaczyna mi nieco brzydnąć...dlaczego "o dziwo"? Bo zwykłe multi w Gearsach cisnę już od 2007r. i ciągle mnie bawi, czy to 1 czy 3, sporadycznie 2, a Judgment poza maksymalnym wkur***** i tylko kilkoma naprawdę fajnymi i zespołowymi akcjami niczym mnie nie zaskoczył.

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...