-
Postów
1 562 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Ja się nie obrażę za ten dodatkowy grosz, a na pewno nie zrobię zwrotu, bo i tak musiałem dokupić też Arcade Ale generalnie myślę, że to dobry pomysł, bo unikniecie dobierania czegoś i zwracania. U Yaczesa widziałem, że w PB już nawet zdarzają się rodzynki, które dobierają jakieś pierdoły i nie chcą, żeby je przysyłać -_-
-
Szkoda, że karciankę standalone zaorali i zrobili nowy system, a potem ją trochę uśmiercili.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Szwed odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
O kurde, fajny ten MH, chyba sobie wezmę. Swoją drogą, Cochise? To chyba ta kapela Pawła Małaszyńskiego, nie? xD -
Odpaliłem nowego sejwa wczoraj i już prawie jestem w lecie. Truskawki zebrane i gotowe dla Maru, czerwona kapusta też przygotowana do bundle'a, hehe. Nie wiem tylko którą żonę sobie wybrać. Nerdziarę lubiącą retro? Czy może jednak trochę kujonicę-pielęgniarkę? A może nauczycielkę? Abigail już kiedyś jako żonę miałem, Maru i Penny nie. Patrząc na prezenty to Abigail albo Maru się przydają najbardziej. Kurde, zawsze mam trudny wybór z nimi xD
-
Sprawdź czy nie masz w decku jakichś starych kart (najlepiej dawać te które są wydrukowane obecnie, stare wersje lubią bugować, np. nest ball tak robił). No, ale mówiłem, TCG Live to syf niestety
-
Cardmarket.com i jedziesz. Nie ma śladów to NM, są lekkie whiteningi to EX, potem już coraz niżej
-
Kurde, widzę wiele pięknych i wartościowych kart *o*
-
Konta były migrowane z Online do Live, więc możliwe, że po prostu też Ci przenieśli automatycznie (była opcja wczesnej migracji albo przy zamknięciu poprzedniej apki). Te bugi o których mówisz to częste rzeczy akurat, tak samo jak np. zbugowany był ostatnio Ditto i po prostu robił bodajże timeout przeciwnikowi.
-
Ty pewnie pamiętasz jeszcze aplikację TCG Online, która była prostsza, ale do grania, organizowania turniejów itd. była dużo lepsza. Live najeżone jest bugami, niepotrzebnymi feature'ami, niektórych znowu brakuje (nie ma np. formatu unlimited bodajże, stare karty potrafią zbugować całą grę) itd. Pan Pokemon nie spieszy się, żeby ją połatać, bo cashflow najwidoczniej jakiś tam jest mimo to. Ogólnie to ta nowa apka Live to straszne gó.wno, ale nie ma innej oficjalnej możliwości ogrania PTCG i trenowania/brania udziału w turniejach, niż to. A scena PTCG jest jednak coraz większa. W zeszły weekend odbyły się Regionalsy w Gdańsku, gdzie mieliśmy bodajże 1350 graczy, w tym 250 z Polski.
-
Szkoda, że karty i ich efekty są tak siermiężne. Mogli pójść bardziej w jakiś Marvel Snap, gdzie każda karta ma jakiś efekt. A tu w większości przypadków to po prostu dodawanie energii i bicie za X DMG. Biednie to wygląda tbh. Fajnie, że niektóre arty z prawdziwej karcianki są w grze, mam nadzieję, że będzie to działało również w drugą stronę, bo np. zbieram karty takiego Tomokazu Komiyi i chciałbym tego Golbata.
-
LOL - Nowy Projekt Wydawniczy - Pamiętacie?
Szwed odpowiedział(a) na SzymonMS temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Ja tam ufam Grzybiemu. Jakby był, to pewnie już by był w jakimś spisie bobrów na stronie gracz.2ap.pl xd -
Ja nadal czekam na jakieś numery odnośnie gatunku/serii. Tylko, że CDA się na tym poletku rozpycha już xd
-
LOL - Nowy Projekt Wydawniczy - Pamiętacie?
Szwed odpowiedział(a) na SzymonMS temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
-
Ja byłem na PGA w ramach premiery magazynu od Archona, ale poza tym też włóczyłem się po halach i określiłem to wczoraj jako... "wielkie nic". Bo okej, mnóstwo twórców, mnóstwo może i fajnych atrakcji, ale kolejki tak ogromne, jak Josh i iluck85 wspominają. Na dodatek straszliwie gorąco, aż się upociłem. Najlepszy pomysł na dary losu miała jednak Bethesda, bo dawali DRAŻE KRYPCIARZE z Vault Boyem. Kolejka do ich "wioski" (do wyrobienia paszportu Vault-tecu i otrzymania maski Vault Boya) była za to ogromna i nie chciało mi się totalnie w niej stać. Główna hala była za to tak rozpiżdżająco głośna, że nie szło tam nawet normalnie pogadać. Na uwagę zasługuje za to spora strefa retro, gdzie można było pograć w stare szpile na fajnych sprzętach. Cosplayu sporo, moje serce zaskarbiła sobie para dwóch Piramidogłowych - czarnego chłopa i różowej babeczki. Super uroczo to wyglądało. Była nawet osoba przebrana za chłopa, który się przebrał za babę (w sensie Clouda w sukience xD).