Cześć!
Mam pewien problem. Około 5 miesięcy temu wypadłem z obiegu. Zero grania, czarnula się zakurzyła. Zero wieści jeśli chodzi o to co się dzieło na rynku growym. Zero ppe.pl, zero PSX EXTREME, zero internetu. Ostatnio jednak poczułem pewien niedosyt. Chciałbym wrócić, ale nie mogę się wstrzelić w temat gier kompletnie. Człowiek chce grać ale nie wie co kupić. Słyszałem, że nowy Hawk 2 ma się pojawić, słyszałem coś o nowej grze od twórców Uncharted jakiś Batman był podobno. Co kupić pomóżcie mi. Gra maksymalnie do 60zł.
Tytułu, które ogrywałem namiętnie przed utratą bakcyla:
Wipeout HD, Batman, Uncharted, Killzone 2 [trójkę mam], GoW
Myślałem nad Resistance 3, Enslaved, Skate... ale mam wrażenie, że to już miałem tylko w pudełkach z inną okładką. Chciałbym czegoś "nowego". Czegoś innego. Wiem, że się konkretnie nie określiłem, ale może pomożecie mi wskoczyć spowrotem na właściwy tor.
Powrót do przyszłości może??? Grał ktoś?