-
Postów
2 573 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Ostatnia wygrana MierzejX w dniu 15 Lipca 2012
Użytkownicy przyznają MierzejX punkty reputacji!
Reputacja
882 Nie-randomInformacje o profilu
-
Płeć:
mężczyzna
-
GamerTag:
MrFunkyFrag
-
Działa w 60 klatkach to za dużo powiedziane. Uderza do 60 klatek, tak. Wypada jednak wspomnieć, że przy mocno zaniżonych wartościach graficznych z overclockiem (czyli w hh takie granie pociągnie baterię w niecałą godzinę na takim V1). Chyba, że mówisz o innym rozwiązaniu o którym ja nie słyszałem.
-
Może skalpowane? Mówiłem wcześniej, że sam kupowałem z Amazon FR miesiąc po premierze gdzie wyszło na złotówki nieco mniej niż 1500zł. Nie zdziwiłbym się gdyby komuś udało się kupić kilka sztuk na odsprzedaż, żeby zarobić te 100zł. Nie to, że twierdzę, że sklep jest legitny ale cena jest możliwa.
- 129 odpowiedzi
-
Ja miesiąc po premierze kupowałem z Francuskiego Amazona za 270 GBP co przekłada się na jakieś 1500 PLN.
- 129 odpowiedzi
-
Mam od premiery na Switchu. Trochę nostalgia wciągnęła. Doszedłem do wątku Androidów ale potem zapał zleciał. Według mnie świetny Dragon Ball, średni RPG Poczułem jednak, że DB lepiej pozostawić w świetle wspomnień. Do tej pory rozważałem gry pokroju Xenoverse, DB FighterZ ale po tym stwierdziłem, że to już nie dla mnie.
-
Jeśli grałeś blisko premiery to od tego czasu patchami poprawili trochę performance. To gdzieś za tutorialem miałeś problemy? Ja na razie zdążyłem tutorial zagrać i ta część śmiga bez zająknięć.
-
Fan pierwszego Front Mission. Grałem na emu w "crackowaną" wersję ENG na SNESa na początku 2000. Jak się pojawił na DSa to kupiłem wersję US (chyba zresztą tylko tam wyszła). Skończyłem obie kampanie ale chętnie ogram to jeszcze raz w odświeżonej wersji. Świetna gra. FM2 nigdy poza japonią nie wyszedł a próbowałem ze trzy lata temu tłumaczoną na PSX i niestety tłumaczenie jest mocno niekompletne i odpuściłem. W końcu będę mógł to ograć.
-
Kumpel ma już developerski egzemplarz i jest zachwycony. Grał w kilka gier. On jest maniakiem TW Warhammer i mówi, że dobrze się gra w to na SD. Pytałem jak z UI i czcionkami to stwierdził, że choć jest małe to nie ma większego problemu z czytelnością. Względem Switcha wydaje się duży.
-
Hollow Knight już niedługo grywalny na PS Vita:
-
Można grać kursorem albo liderem, z tymże granie liderem (prowadzenie jednej postaci - reszta podąża w szyku) nie pozwala jednocześnie wyszukiwać pułapek. Grałem tylko w BG1 póki co i samo sterowanie zupełnie nie przeszkadza. Słyszałem, że gra potrafi wywalić błędy na sejwie więc lepiej mieć ich kilka, co jakis żeby ogrniczyć straty progresu. Na 20h nie zdażyło mi się to ani razu, ale jeszcze nie wchodziłem do Baldura. Druga kwestia, ktoś tu wyżej pisał, że miał problemy z grą na polskim audio po wejściu do Baldura.
-
Wszystko spoko ale te wygładzone krawędzie jakoś ujmują oryginalnego uroku. Nie jestem purystą. Rozumiem, że każdy odbiera to inaczej. Ja jednak doceniłbym jakiś fajny shader (tak nazywają się te nakładki graficzne?) który nie tylko emuluje oryginalny design na nowych ekranach ale dokłada też "niedoskonałości" CRT jak np scanlines (chociaż większość nakładek które widziałem daje słaby efekt). Czy ten duckstation oferuje coś takiego? Tak na marginesie jest fajny shader do retroarch który na kompie potrafi zrobić obraz kropka w kropkę ekran GamBoy classic. Świetnie to wygląda. Na telefonie jest jeden podobny ale nie ten sam shader.
-
Inside Symulator dwóch przycisków. Zagadki bardziej zamulone niż stawiające wyzwanie (90% z nich wymaga chodzenia w kółko i cofania się po coś). Platforming żaden. Zupełnie nie wymagający niczego poza rozeznaniem się gdzie trzeba dotrzeć. Niektóre sceny fajnie zrealizowane ale przyznaję - nie zrozumiałem całości a szczególnie zakończenia. Żałuję, że się za to wziąłem. Grałem z myślą - zaraz się rozkręci...
-
Bardziej niż brak kariery boli brak analogowych przycisków lub drugiej gałki. Nie wiem jak dajecie radę czerpać z tego przyjemność.
-
Też nie rozumiem takiego podejścia. Skoro masz chętkę w to pograć, to znaczy, że jest to coś warte. To samo podejście cechuje piractwo. Ludzie ogrywają gry ale "w życiu nie dałbym za to dychy" - to nie dawaj, niech stracą - będzie darmowe jak nic dla nikogo nie będzie warte. Przyznaję bez bicia, że też np. wkurza mnie, że nie dają przeceny na Nuclear Throne od kiedy pojawiło sie na Switcha, wkurza mnie też, że taki Farming Simulator Nintendo Switch Edition jest od długiego czasu bez przeceny. Marudzę sobie pod nosem ale nie twierdzę, że powinni dodawać te gry do płatków.
-
Teoretycznie Rune Factory. Też kolekcjonuje się potworki i można zabierać je ze sobą do dungeonów, korzystać z ich skilli i je rozwijać ale tylko przez opiekę. Jak ktoś lubi taki mix Harvest Moon/Stardew Valley i pokemonów to jest to opcja. Nie grałem jeszcze w Shin Megami Tensei V ale poniekąd zbieranie demonów też przypomina system Pokemonów. W dodatku teraz wychodzi pełno indie gier tego typu. Jest taka kalka 1:1 Coromon. Poza tym jest Temtem jeszcze na który był szał jak wyszedł.
-
Ostatnio zaopatrzyłem się w 3DSa i PS Vite. Na 3DSa miałem upatrzone tak naprawdę 4 tytuły (wszystkie Zeldy i MGS3D), na PS Vita tak naprawdę chciałem mieć Persona 4 Golden na handheldzie. Skończyło się tak, że mam 8 gier na 3DSa i coś koło 60ciu na Vite Co mnie zaskoczyło to dostępność wielu indyków które mam na innych platformach ale część zdecydowanie wolę ograć w HH i świetnie, że są dostępne na Vicie. Choć PSP miałem przed DSem i naprawdę cieszyłem się PSP tak uważam, że w ostatecznym rozrachunku to DSa biblioteka jest mocniejsza. Myślałem, że w kolejnej generacji sytuacja wyglądałaby dla mnie podobnie ale póki co bardziej jestem nakręcony na Vite niż 3DSa. W dodatku 3DSa kupiłem przed świętami. Vity nie miałem w planach ale ostatecznie się skusiłem jak pojawiła się dobra okazja na marketplace w okolicy. Jeśli ktoś lubi jak ja indyki to zdecydowanie warto przejrzeć bibliotekę Vity pod tym kątem. Mnie wiele z nich ominęło albo mam w bibliotece Steam ale nigdy nie zagrałem bo nie poświęcam im tyle czasu przy kompie (dlatego tak bardzo lubię handheldy).