Nieźle - okazuje się, że Polak komponował muzykę: Kamil Orman-Janowski. Coś mi się słyszy, że twórczość Matta Uelmena nie jest mu obca...
Jest jakiś większy problem z balansem? Spotkałem się z opinią, że boss 1 aktu jest niezwykle wymagający na tle dotychczasowej rozgrywki. Na 18lvl z ~500dps nie miałem nawet okazji zaznajomić się z jego atakami: dzwon, dzwon, przerwa na mgłę i dzwon. Sama potyczka świetna, choć krótka: arena, muzyka, design poczwary to
"Osada" drugiego aktu - coś pięknego. Uwielbiam takie nietuzinkowe pomysły.
Jeśli jesteś fanem gatunku, to na każdym kroku ta gra sygnalizuje ci, że obcujesz z produktem 10/10.