Skocz do zawartości

Paolo de Vesir

Senior Member
  1. Mocno jestem nakręcony na tego Obliviona - to jest szok ile gier wydaje MS w tej generacji. Gierkowi są obecnie bezkonkurencyjni.
  2. Pojebane jak MS bombarduje grami. Piękna zmiana jak się patrzy na ostatnie 10 lat branżuni.
  3. Paolo de Vesir opublikował(a) odpowiedź w temacie w Switch 2
    Z materiałów pamiętam, że mocno tego pilnowano i robili to raczej nagrywający niż przeciętni gracze którym zależało po prostu na gierce i w dupie mieli luzy, czernie, spasowanie albo smak carta.
  4. Paolo de Vesir opublikował(a) odpowiedź w temacie w Switch 2
    Z pewnością tak było - każdy w trakcie testu jedyne co robił to wyginał biednego S2 który normalnie działałby jak złoto, ale gracze się na nim wyzywają :((((
  5. Paolo de Vesir opublikował(a) odpowiedź w temacie w Ogólne
    Nie znajdę takich, a że na mnie spoczywa obowiązek udowodnienia to jedynie pozostaje mi się pogodzić z gorzkim smakiem porażki. Nie dlatego, że ich nie ma, a po prostu nie zbieram kartoteki na nikogo. Pozostaje mi jedynie pamięć o opiniach nt. „gówien z GamePassa” i „braku gier na Xboxie” sprzed okresu multiplatformowości MSu.
  6. Słowo remake nie pada w tytule prawie nigdy, a remaster to jest termin parasol.
  7. Paolo de Vesir opublikował(a) odpowiedź w temacie w PS5
    Mi poza fabułą siadło wszystko bardziej niż w pozostałych SMach, ale jestem strasznym simpem na etapy/gry umieszczone w zimie. Cena 2.5 bomby to faktycznie mógł być żart, ale jakby ktoś miał opcję ograć za 100-120 to bym się nawet nie zastanawiał - proporcja czasu gry do ceny jest w takim przypadku miodzio.
  8. zdrowy na banicji czy przygotowuje sie do pontyfikatu (i tak nikogo lepszego nie znajdą)?
  9. Paolo de Vesir opublikował(a) odpowiedź w temacie w Switch 2
    W trybie stacjonarnym.
  10. Paolo de Vesir opublikował(a) odpowiedź w temacie w Switch 2
    Przepłacona konsola, DLSS i chip od Nvidii i tak nie wystarczyły aby osiągnąć jakość kilkuletniego SD z biedackim FSRem.
  11. Paolo de Vesir opublikował(a) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Argument sprzedaży wciąż nie przestaje śmieszyć. To samo z cyferkami na meta. Pozwolę sobie na trochę prywaty Greg - dla mnie stałeś się Januszem gamingu. Jak gierki to tylko te które ogół skorumpowanej branży uznaje za dobre, co się sprzedaje jest dobre, nie masz czasu na odkrywanie gier które mogą ci się spodobać, bo od tego co może ci się spodobać są trailerki z oczojebną grafiką i opinie recenzentów w roli których kolorowe stwory zastąpiły faktycznych zajawkowiczów. No i oczywiście granie w cokolwiek poza kanonem to coping, bo nie można czerpać przyjemności z takich gier. Zwłaszcza tych z jakiegoś powodu opisanych jako „woke”, one są do niczego. Chyba, że mówimy o Naughty Dog, tam nie ma woke, a jak jest to jest to taki dobry woke, nieprzeszkadzający. Życzę powrotu do zdrowia, bo wierzę, że to może siadać na banie i przez to strasznie się miotasz.
  12. Paolo de Vesir opublikował(a) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Generalnie bolączka wielu jRPGów, ale jak już się trafi na takiego niekrindżowego sztosa.
  13. Paolo de Vesir opublikował(a) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    A ostatecznie nawet jeśli komuś ten Assassin’s dostarczy dobrej zabawy to koniec końców niech się dobrze dana osoba bawi. Na szczęście na tym etapie w branżuni nie ma jeszcze: przymusu kupowania każdej gry przymusu kupowania gier na premierę przymusu kupowania gier w cyfrze Także niech ludzie próbują, dobrze się bawią, a może i hejterom ubisoftu przyjdzie kiedyś znaleźć się w momencie, że ich ta gra zainteresuje i ja sobie sprawdzą. Bo czemu nie? Lepsze to niż starcze pierdolenie jak z filmu który wstawił mejm.
  14. Paolo de Vesir opublikował(a) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Mejm, ale ten przykład z assassynkiem kompletnie nietrafiony, bo już tylko w tym roku wyszedł KCD2, Blue Prince, Split Fiction, a za moment Expedition33 i Doomik potężny, później DeathStranding2 i pewnie mnóstwo innych ciekawych gier. Można naprawdę bawić się dobrze z gierkami nie będąc skazanym na openworldy ubisoftu. No i zawsze jest retro. Większość z nas bez problemu zapełni sobie rok z gierkami bez konieczności upadlania się graniem w Yasuke Sim.
  15. Paolo de Vesir opublikował(a) odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    I dzisiaj można podobnie - są studia którym może nie ufa sie w 100%, ale na których gry warto czekać Nawet gdyby ktoś zaczął z grankiem w 2025 i skupił się jedynie na grach wydanych w ciągu ostatnich 10 lat to wciąż mógłby sporządzić różnorodną i wyśmienitą listę tytułów które przywracają miłość do medium. Kiedyś grałeś w co było na osiedlu, a teraz - w to na co masz ochotę.