Shen
PatroniOdpowiedziano
Teraz to już nie da się grać na tym ekranie. Odpalałem ostatnio swoje gameboye, żeby sprawdzić czy działają. Gameboy pocket absolutne minimum jak ktoś chce się pobawić w retro, tam ekranik już dużo lepszy.
Tęczowy Rafał wpowiada wojnę graczom
Skoro SH1 to b ę d z i e Święta Trójca - to skończyłem klasyk na PS1, teraz czas na Shattered Memories....
Na zawsze w moim serduszku <3
Odpowiedziano
Teraz to już nie da się grać na tym ekranie. Odpalałem ostatnio swoje gameboye, żeby sprawdzić czy działają. Gameboy pocket absolutne minimum jak ktoś chce się pobawić w retro, tam ekranik już dużo lepszy.
Odpowiedziano
Pamiętam, jak byłem biednym dzieciakiem, ale udało się uzbierać na używkę w lokalnym gameszopie prowadzonym przez compli prywaciarzy. Piękne chwile gejmingu.
Odpowiedziano
Nie mam pojęcia nawet ile gameboy kosztował, bo mi ojciec z USA przywiózł, ale gry uzywane byly tanie. Miałem komis, gdzie oryginalne gry byly po 20-30zł, wymieniali też za dopłatą 10zl, więc do przezycia.
Odpowiedziano
U mnie też jakoś tak mniej więcej bo ok 20 zeta za wymiankę.
Shen
PatroniOdpowiedziano
a i tak kilku asów z forum na niego zagłosuje
sph!
UżytkownicyOdpowiedziano